Moja styczność z narkotykami była niewielka, dlatego też na spotkanie z kwasem cieszyłam się niebywale. Byłam w znakomitym nastroju, słońce zaglądało mi w oczy, a chmury układały się w pierzaste okrągi niczym w malowidłach słynnych impresjonistów. Czułam taką euforię, której nie da się opisać werbalnie.
Nawet do 500 mg kofeiny w puszce napoju energetyzującego
W Europie już ponad 30% osób w wieku od 12. do 17. roku życia regularnie pije napoje energetyzujące. Są jednak kraje, w których sprzedaż napojów energetyzujących jest zakazana.
Kategorie
Źródło
Odsłony
948W Europie już ponad 30% osób w wieku od 12. do 17. roku życia regularnie pije napoje energetyzujące. Są jednak kraje, w których sprzedaż napojów energetyzujących jest zakazana.
Jak zauważyła podczas krakowskiej konferencji "Kardiologia Prewencyjna 2015" (Kraków, 20-21 listopada) dr Anna Budaj-Fidecka z I Katedry i Kliniki Kardiologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, pęd do bycia szczupłym i możliwie najbardziej sprawnym fizycznie powoduje, że sięgamy nie tylko po suplementy diety, ale także po napoje energetyzujące oraz środki mające ułatwić odchudzanie.
- Niektóre napoje energetyzujące zawierają m.in. kofeinę, taurynę czy guaranę. Są jednak rejestrowane jako suplementy diety, dlatego nie podlegają szczegółowym badaniom i kontroli przed dopuszczeniem do obrotu - zaznacza kardiolog.
Podkreśla, że mamy już do czynienia, nie tylko zresztą w Polsce, ze swoistą epidemią spożywania tych napojów. Jeden z bardziej popularnych tego typu produktów sprzedał się w 2014 r. w liczbie ok. 2 miliardów puszek.
- Od 2010 r. obserwujemy dramatyczny wzrost liczby doniesień o działaniach niepożądanych tych napojów. Wiąże się to między innymi z wysoką zawartością kofeiny w wielu z tych produktów, nawet do 500 mg na puszkę - mówi dr Budaj-Fidecka.
Dodaje, że w przeciwieństwie do kawy, nawet do mocnej, którą z reguły pijemy powoli, napoje energetyzujące wypijamy bardzo szybko, co przyspiesza ich działanie.
Kardiolog zaznacza, że jest już sporo prac naukowych, wskazujących na negatywne skutki regularnego spożywania substancji zawartych w tych napojach; są to, m.in.: arytmia serca, wzrost ciśnienia tętniczego, zaburzenia funkcji śródbłonka, skurcze naczynia wieńcowego, a także wzrost insulinooporności (co zwiększa ryzyko rozwoju cukrzycy typu 2), wzrost poziomu lęku i napięcia, zaburzenia funkcji poznawczych, nieodwracalna utrata szkliwa w uzębieniu.
Dr Budaj-Fidecka przytoczyła dane, według których w Europie już ponad 30% osób w wieku od 12. do 17. roku życia regularnie pije napoje energetyzujące. Spożywa je też większość studentów przed sesjami egzaminacyjnymi.
Komentarze