Naukowiec produkował narkotyki w swoim laboratorium. Sam wezwał do niego policję

Młody naukowiec produkował narkotyki w należącym do siebie laboratorium. Wpadł, bo sam wezwał do niego policję.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Stefczyk.info na podst. NYPost Autor: WM

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

363

Młody naukowiec produkował narkotyki w należącym do siebie laboratorium. Wpadł, bo sam wezwał do niego policję.

Zdarzenie miało miejsce 7 czerwca zeszłego roku. 23-letni Matthew Leshinsky zadzwonił ok. 3:30 nad ranem na numer alarmowy policji. Zgłosił, że ktoś włamał się do należącego do niego laboratorium Quantitative Laboratories LLC, które leżało w nowojorskim hrabstwie Suffolk.

Gdy policjanci dotarli na miejsce, zauważyli, że ktoś wybił szklane drzwi do tego laboratorium. Zauważyli też coś innego – to, że w tym laboratorium były produkowane narkotyki, takie jak metamfetamina czy środki halucynogenne.

W środku policjanci znaleźli ponad setkę sztuk sprzętu laboratoryjnego, substancji i rozpuszczalników, które są używane przy produkcji metamfetaminy. Znaleźli też 85 gramów gotowego narkotyku, 625 miligramów czystej ketaminy i 20 plastikowych butelek wypełnionych GBL – substancją podobną do GHB, zwaną „pigułką gwałtu”. Znaleźli także 40 tys. dolarów w gotówce.

Obecnie trwa proces naukowca. Prokurator okręgowy Ray Tierney powiedział sądowi, że oskarżony „prowadził laboratorium narkotykowe w stylu Breaking Bad i próbował ukryć je jako legalny interes”. Według strony tego laboratorium zajmowało się ono analizowaniem marihuany. Jego adwokat David Besso powiedział, że oskarżony nie sprzedawał narkotyków. Twierdził, że to genialny naukowiec, który prowadził badania nad narkotykami „dla wspólnego dobra”. Dodał, że wystąpił wcześniej o licencję na produkcję narkotyków w celach naukowych, ale przyznał, że nie poczekał na jej przyznanie.

Leshinsky ostatecznie przyznał się do 13 stawianych mu zarzutów, w tym wielu zarzutów nielegalnego posiadania substancji kontrolowanej i nielegalnej produkcji metamfetaminy. Wysokość wyroku pozna 20 marca.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Kodeina

Wstępu słów kilka


A więc nadszedł czas aby skrobnąć kilka słów od siebie. Tematem (jak zapewne się można domyślić) będzie kodeina, bliski krewniak morfiny (cały czas zastanawiam się jak bliski). Niech to TR będzie dla was czymś, co być może skłoni do przemyśleń.


  • Dekstrometorfan
  • Uzależnienie

Acodin biorę od kilku lat. Zaczęło się po prostu od chęci spróbowania czegokolwiek. Był pierwszym lekiem, który brałam w celach rekreacyjnych. Szczerze? Nienawidzę fazy po tym specyfiku. Nie lubię tego zamieszania w głowie, tego panującego wokół chaosu. Lek nie wyostrza zmysłów. Czasem zdarza się, że powoduje miłość do całego świata i chęć czynienia dobra.  Jednak więcej ma wad niż zalet. Nigdy więcej.

  • 2C-D
  • Tripraport

brane w domu, trip w lesie

  Pewnego dnia spotkałem się z dziewczyną u mnie w domu. O 14:30 spaliliśmy fifę skuna, posłuchaliśmy muzyki i o 15:30 poszło 25mg 2c-d donosowo na łebka. Okrutny ból, pieczenie, drętwienie głowy, swędzenie pod skórą na głowie (zatoki), łzy z oczu. Cała twarz zapuchnięta, oczy bordowe. po 2min poczułem pierwsze efekty - zataczało mnie i myślałem zdecydowanie inaczej.

  • Ketamina
  • Pierwszy raz

Dom, weekend. Dla mnie kolejny narkotykowy wieczór, dla niej ćpuńskie rozdziewiczenie.

Tripraport będzie w większości opisem jej przeżyć (pisanych moją ręką z powodu nieznajomości polisha) z moimi kilkoma groszami. 

Arrrr!

W weekend miałam poraz pierwszy zażyć coś innego, silniejszego niż marihuana. Ketaminę. Mój chłopak, w miarę doświadczony w narkotykach, wyjaśnił mi jak to działa i czego mogę się spodziewać. No, ale tego to się nie spodziewałam. 

randomness