Nastolatki próbują marihuany wcześniej od alkoholu i papierosów

Takie właśnie wnioski płyną z najnowszych badań, które kompletnie odwracają schemat funkcjonujący w wielu głowach i społeczeństwie od lat.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

GeekWeek.pl
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

266

Takie właśnie nieco szokujące wnioski płyną z najnowszych badań, które kompletnie odwracają schemat funkcjonujący w naszych głowach i w społeczeństwie od wielu lat.

Przez lata przyjęło się, że dzieciaki najpierw próbują alkoholu, później sięgają po papierosy, a następnie próbują marihuany - wyniki najnowszych badań sugerują jednak, że informacje te nie są już aktualne, bo obecnie młodzież najpierw próbuje trawki. Co ciekawe, nie chodzi jednak o to, że palą więcej marihuany niż kiedyś, ale fakt, że spożywają mniej alkoholu i papierosów.

Jak twierdzi Katherine M. Keyes, profesor epidemiologii Uniwersytetu Columbia i współautorka badań opublikowanych niedawno w Drug and Alcohol Dependence: - Obserwujemy dramatyczny spadek spożycia alkoholu i papierosów wśród młodzieży, ale w tym samym czasie spożycie marihuany nie spadło, więc z roku na rok coraz więcej dzieciaków zaczyna swoją „używkową karierę” od trawki właśnie.

Co więcej, zauważa, że ogromne spadki w spożyciu alkoholu i papierosów wynikają w dużej mierze z szeroko zakrojonych kampanii publicznych, które zaczęło się na długo przed lobbowaniem za marihuaną. A wszystko opiera na swojej analizie ankiet wypełnianych przez 40 lat przez absolwentów amerykańskich szkół średnich.

Dla przykładu, w 1995 roku 75% uczniów próbujących papierosów i marihuany, najpierw sięgała po te pierwsze, a w 2016 roku było to już tylko 40% ankietowanych. Co jeszcze bardziej zaskakujące, dziś mniej niż połowa nastolatków próbowała alkoholu i papierosów przed marihuaną - i choć całkowite spożycie używek spadło w ciągu ostatnich lat, to nie dotyczy to trawki.

I trend ten najprawdopodobniej będzie kontynuowany, a wszystko przez mniejszą stygmatyzację tego narkotyku, który ma coraz większe szanse na legalizację w wielu miejscach na świecie: - To zupełnie normalne, że jeśli marihuana będzie szerzej dostępna, to jej koszt zmaleje i dzieciaki będą miały do niej jeszcze łatwiejsze dojście. W takiej sytuacji wzrosty są nieuniknione - dodaje profesor Keyes.

Szczególnie że po powszechnej legalizacji istnieje też duże prawdopodobieństwo znalezienia używki we własnym domu, podobnie jak teraz alkoholu czy papierosów, bo niejednokrotnie np. korzystają z niej rodzice. A co Wy o tym sądzicie? Spodziewaliście się takiego obrotu sprawy (choćby z własnego doświadczenia), a może jest to dla Was duże zaskoczenie?

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • AM-2201
  • Marihuana
  • Odrzucone TR
  • Szałwia Wieszcza
  • Tabaka
  • Uzależnienie

Wszystko zaczęło się jakoś w październkiu 2013 roku kiedy to z kolegą poszedłem na boisko szkolne, tam spotkaliśmy kilku moich kolegów którzy palili mj, a że ja bardzo lubiłem co jakiś czas zapalić normalne zielsko to się zgodziłem i paliłem razem z nimi, był ze mną kolega którego nie poczęstowali, a bardzo lubił palić i sam nie wiem czy nie był od czegoś uzależniony, dziś tego kolegi nie widziałem dobre kilka dni, ale z tego jak się z nim jakiś czas temu widziałem to wiem że bierze Mefedron...

  • Kodeina
  • Metylon

Set & Setting:

* ciepły i przytulny pokój,

* święty spokój i dużo czasu wolnego,

* spora nuda i raczej brak zmartwień

Substancje:

* około 250 mg MDMC w postaci pudru, przyjęte doustnie w soku,

* dwie tabaki od Polscha - Gawith Apricot i Ozona Cherry,

* ekstrakt z 32 tabletek Antka,

* nieopalona lufa po małej paczce Pineapple Expressa (0,25 g)

  • Inhalanty

Opiszę jedno z ciekawszych przeżyć, które doświadczyłem po kleju. Osiagałem je stopniowo (za każdym kiraniem coraz bogatsze w szczegóły, głębsze, ciekawsze tym bardziej, iż był to cev.)


  • Bad trip
  • Benzydamina

wieczór w dniu ostatniego meczu Polaków na euro, mieszkanie ojca dziewczyny z właścicielem w środku, położone w centrum ruchliwej dzielnicy metropolii, nastawienie dosyć pozytywne, samopoczucie również niczego sobie.

Kiedy teraz o tym myślę, nie mam pojęcia co mnie podkusiło, żeby zaproponować na tamten wieczór benzydaminę. Z jednej strony wciąż pamiętałem jak fatalnie czułem się po cipaczu ostatnim razem, z drugiej strony – po serii nieudanych eksperymentów z fenetylaminami, miałem ochotę na coś co pokaże mi coś czego na co dzień nie widać., a jeśli chodzi o benzydaminę, już pół roku temu nabrałem pewności, że ona to potrafi. Oprócz 6 paczek Tantum Rosa kupiliśmy też opakowanie Asco Ruticalu – dzięki niemu aplikacja benzy okazała się w sumie bezbolesna, ale o tym za chwilę.