Narkotyki w każdej szkole

Raport Komisji Europejskiej

Anonim

Kategorie

Źródło

Rzeczpospolita 07.10.02 Nr 234

Odsłony

2339
Ecstasy, amfetamina, LSD, marihuana i inne miękkie narkotyki są powszechnie dostępne w polskich szkołach i coraz więcej się ich zażywa - alarmuje Komisja Europejska. Szybko rośnie także liczba uzależnionych od heroiny, najbardziej niebezpiecznego środka odurzającego.

Miękkie narkotyki, które nie prowadzą do szybkiego uzależnienia, są zażywane w różnych miejscach i okolicznościach. W Polsce stały się one dla młodzieży synonimem zachodniego stylu życia. Są dostępne już nie tylko w dużych miastach, ale praktyczne w każdej miejscowości - twierdzą autorzy specjalnego raportu. Ich zdaniem, o ile na Zachodzie liczba narkomanów ustabilizowała się, o tyle w krajach kandydujących z Europy Środkowej liczba osób zażywających narkotyki szybko rośnie, zwłaszcza wśród młodzieży. W Polsce w ostatnich pięciu latach liczba uczniów kupujących ecstasy wzrosła z ułamka procent do 3, amfetaminę z 2 do 7 procent, a LSD z 1 do 5 procent.

Polska nie jest już tylko państwem tranzytowym dla przemytu środków odurzających, ale również producentem i poważnym klientem - ostrzegają eksperci Komisji. Ich zdaniem, może to oznaczać poważny problem także dla krajów "15", gdy od 2004 roku znikną kontrole przepływu towarów na granicy Polski i wspólnoty. Równie alarmujące jest tempo wzrostu konsumpcji heroiny, jednego z najgroźniejszych narkotyków. W 1996 roku na leczenie w Warszawie zgłosiły się tylko dwie osoby uzależnione od heroiny. W następnych latach było ich już 49, 305, 812, 1063 i 1488. Daje to pojęcie o skali zjawiska.

Heroina szybko wypiera zastępcze preparaty rodzimej produkcji, przede wszystkim uzyskiwany z wywaru maku "kompot". Spożycie innych twardych narkotyków, takich jak kokaina, jest natomiast marginalne. Uzależnieni od heroiny stanowią największą grupę narkomanów z powikłaniami i zarażonych wirusem HIV. Niemal wszyscy zażywają bowiem ten narkotyk dożylnie.

Jędrzej Bielecki z Brukseli

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

xclude (niezweryfikowany)
Dogonimy i przegonimy Europe!!! Przynajmniej w CZYMS bedziemy od nich lepsi... bedziemy mieli najwiecej browniarzy na swiecie
Tony Halka (niezweryfikowany)
Dogonimy i przegonimy Europe!!! Przynajmniej w CZYMS bedziemy od nich lepsi... bedziemy mieli najwiecej browniarzy na swiecie
Ludwinio (niezweryfikowany)
Ale przynajmniej Polska robi najlepszy na świecie Pupinol.
Misiek (niezweryfikowany)
Jak widać nowa bardziej restrykcyjna ustawa antynarkotykowa działa - dziękujemy naszym posłom którzy tak znakomicie rozumieją problem i podejmują właściwe kroki, a także dziękujemy panu prezydentowi za podpisywanie wszystkich śmieci produkowanych przez gości w sejmie opłacanych przez producentów i przedstawicieli handlowych z branży psychotropowej...
Zajawki z NeuroGroove
  • Retrospekcja
  • Szałwia Wieszcza

Jak na szałwię przystało- sprzyjające pod każdym względem :)

Cześć wam. Chcę dołączyć do neuro grona pisarzy i pisarek, to podzielę się z wami swoją wspomnieniową zupą z przeszłości :) Raporty czytam od dłuższego czasu i tak na dobrą sprawę z założeniem konta i spisaniem własnego ociągałam się aż po dziś dzień. Mam nadzieję, że się spodoba :)

  • Bad trip
  • Kodeina

własny pokój, godzina 23, dobre grzanie

Witam, ja jestem dekoderemakodyny, a to jest mój trip raport. Bez przydługiego wstępu opiszę coś, co do tej pory wydawało mi się raczej niemożliwe. Równanie na wiek autora to mniej więcej cztery do drugiej,hehe.

  • LSD-25

Wczoraj z Joruusem walnelismy po raz pierwszy kwacha. O kurwa, jakiego to mialo kopa :-))) Najpierw chacialo mi sie tanczyc, ale to po jakims czasie minelo. Pozniej mialem uczucie, jakby moje cialo rozpadalo sie na komorki, a potem na jeszcze mniejsze czesci. Nastepnie mialem wrazenie, ze znam wszystkie zagadki wszechswiata, ze wiem jak powstal swiat. Myslalem, ze jestem geniuszem, poznalem wszystkie tajemnice medycyny. I to bylo O.K. Gorzej zrobilo sie, kiedy zaczelismy wpieprzac paluszki. Kiedy je gryzlem, one zaczely zamieniac sie w trojwymiarowe figurki, ktorych nie moglem przelknac.

  • Lophophora williamsii (meskalina)
  • Przeżycie mistyczne

Urodziny, ciepły, jesienny dzień, dwa tygodnie po rzuceniu pracy, brak pieniędzy, duża potrzeba poukładania w głowie narastających problemów

Opisane doświadczenie było moim drugim z trzech poważnych przeżyć mistycznym pod wpływem substancji psychoaktywnych. Było o wiele bardziej klarowne i o wiele dłuższe od pozostałych. Miałem wcześniej raz do czynienia z tą substancją, jednak wtedy nie do końca zrozumiałem ten stan i dodatkowo wydawał mi się płytszy z powodu okoliczności w jakich go doświadczyłem (ja na mesce, grupa znajomych na grzybach które nie bardzo ich porobiły).

randomness