Narkotyki w Areszcie Śledczym przy ul. Smutnej, to już kolejna wpadka przy próbie przemytu

Ponad osiem gramów substancji odurzającej odkryli funkcjonariusze Aresztu Śledczego przy ul. Smutnej 21.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Express Ilustrowany
Agnieszka Jedlińska

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

322

Ponad osiem gramów substancji odurzającej odkryli funkcjonariusze Aresztu Śledczego przy ul. Smutnej 21. Narkotyki ukryte były w paczce nadanej pocztą do jednego z odsiadujących w placówce karę. To kolejna udaremniona próba wniesienia na teren jednostki substancji odurzających.

O tym, że w przesyłce mogą się znajdować niedozwolone substancje funkcjonariusze dowiedzieli się wcześniej. Kiedy przesyłka dotarła poddano ją szczegółowej kontroli. Najpierw prześwietlono ją specjalnym rentgenem, który pokazał, że w środku są podejrzane przedmioty.

Po otwarciu paczki w ściągaczach spodni dresowych znaleziono zaszyte dwie kulki masy plastycznej, koloru ciemnobrązowego o łącznej wadze 8,050 g. Test narkotykowy potwierdził, że substancja zawierała kannabinoidy (prawdopodobnie syntetyczny zamiennik marihuany). Substancje odurzające przekazano policji, dyrektor jednostki wszczął postępowanie wyjaśniające w tej sprawie.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Alkohol
  • Alprazolam
  • Marihuana
  • Pierwszy raz
  • Tytoń

Jarałem z dwoma "koleżkami". Jeden z nich był obyty z tematem i objaśniał nam, co może nas spotkać oraz jak na to się przygotować. Jaraliśmy u drugiego "koleżki: na strychu gospodarczego budynku. Dość dobrze ich znałem albo tak mi się wydawało.

Cała akcja miała miejsce w te wakacje. Już od 1 klasy liceum chciałem zajarać, ale obawiałem się, że trafię na chujowy towar lub ludzi, którzy sprawią, że będę mieć jakieś bad tripy czy coś w tym stylu. Z ratunkiem przybył koleżka z gimbazy, który obiecał, że załatwi świetny temat i wszystko będzie pięknie. Jak obiecał, tak zrobił i już w lipcu mogłem spróbować tej magicznej roślinki. 

  • Marihuana

Na poczatek oczywiscie wielkie joł dla wszystkich ziomkow :D heheheh ... troche jest mi glupio pisac o jaraniu ... wkoncu jestem dziewczyna no ale luz, nie jestem pierwsza ani nie ostatnia ;p

A wiec, jak zwykle co wekeend chodzimy z dziewczynami do klubu standart ... :-) Przychodze do kumpeli, i patrze a u niej siedzi druga kumpela i sie cieszy.Pytam co jest, a ta nie odzywajac sie wyciaga z torebki worek trawy.Zaczelam sie smiac i mowie: " BAKANKO!! " hehehe. Wyszlysmy z domu i zeszlysmy do piwnicy.Zjaralysmy wora i wyruszylysmy w strone baru.Wtedy sie zaczela jazda ....

  • Bad trip
  • Dekstrometorfan

13.11.2008

[chyba już kultowy raport, przynajmniej w dziale DXM, a założę się, że wiele osób i tak jeszcze go nie miało okazji przeczytać, więc poznajcie jeden z niewielu polskich opisów plateau sigma]

To co wam opiszę wydarzyło się naprawdę i nic nie będę ściemniał. Miałem już więcej nie zaglądać, ale to trzeba wam napisać. Tylko proszę by zostało to tu na forum.

randomness