Substancja: LSD-25, Turborower3000
Doświadczenie: thc na porządku dziennym, kilka piguł, okazyjne sesje speedowe, Heminevrin (nie polecam)
Ryszard Grobelny, prezydent Poznania odebrał wczoraj specjalną walizke z najnowszymi próbkami substancji narkotycznych. Potem oddał ja Zdzisławowi Stachowiakowi, komendantowi miejskiemu policji.
Nie było to na szczęście przestepstwo - prezydent otrzymał walizke od brytyjskich policjantów i członków cywilnego zarzadu policji z hrabstwa Nottinghamshire, którzy w ramach współpracy z Poznaniem chcieli w ten sposób wzbogacić nasza policje.
- To jest zestaw wykorzystywany przez nasza policje i zespoły antynarkotykowe, najnowszy komplet substytutów obecnie dostepnych na rynku narkotyków - mówi John Clarke, cywilny szef policji hrabstwa. - Sa tu idealnie wykonane bezpieczne podróbki, sprzet do ich dozowania, a także płyty CD z nagranymi informacjami, jak sa one zażywane i jakie skutki pociagaja. Jest to materiał, który ma pomóc w wyszkoleniu policjantów, by mogli od razu orientować sie we wszystkich zagadnieniach problemu.
- Chcemy, by ten dar pomógł policji chronić młodych ludzi przed narkotykami, pomógł podnosić poziom wiedzy o tym zagrożeniu - dodaja Ken O'Toole i Malcolm Matthews z Nottinghamshire.
Zdzisław Stachowiak zapewnił, że walizka zostanie przekazana policjantowi nadzorującemu prace antynarkotykowe, a z jej zawartościa zapoznają sie nie tylko funkcjonariusze, ale też młodzież szkolna w czasie objazdowych prelekcji.
W walizce są kasety z liśćmi konopii, tabletkami, proszkami, strzykawkami i... specjalnie spreparowanym papierosem. GOK
Substancja: LSD-25, Turborower3000
Doświadczenie: thc na porządku dziennym, kilka piguł, okazyjne sesje speedowe, Heminevrin (nie polecam)
Nastawienie bojowe. Chęć przeżycia czegoś ekscytującego za wszelką cenę. Dom,sobotnie popołudnie,zero zmartwień i problemów.
Muszę przyznać że miałem wątpliwości co do tych muchomorków, czy dobrze je ususzyłem itp.. Ciekawość jednak zwyciężyła. Wysuszone kapelusze położyłem na chlebek i popite sokiem z cz. porzeczki wszamałem. Na efekty czekałem w parku, razem z moją przyjaciółką.
Doświadczenie: mieszanki ziołowe, pixy na piperazynach i ketonach, dekstrometorfan, salvia divinorum, azotyn amylu, dimenhydrynat, amanita muscaria, zioła etnobotaniczne, marihuana, bromo-DragonFLY, mefedron, haszysz, 2C-C, 2C-E, LSA, pFPP, metedron, kodeina
Info o mnie: 20 lat, 72 kg, 176 cm
S&S: mój pokój, zgaszone światła, dwie świeczki na stole, najpierw film potem muzyka
Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że nie będzie to klasyczny TR, raczej opis dwóch prób z szałwią. Doświadczeni użytkownicy
SD zapewne nic ciekawego tu nie znajdą, natomiast początkujący mogą i owszem, choć niekoniecznie. Aha, jeszcze...
Wszystkich buraków, którzy czytają TR`s tylko po to, żeby je oceniać (pod względem literackim, czy oddania głębi
przeżyć), proszę, niech sobie odpuszczą. Nie będzie tu nic głębokiego, a i literacko niezbyt.
Okej, jedziemy.
Komentarze