Narkoprasówka (17.04.18)

Z kraju

Jak dopalacze zmieniają życie? Przedstawienia zespołu teatralnego z Trepczy (ZDJĘCIA)

W ramach projektu powstało przedstawienie pt. „Tańcząc ze śmiercią”, którego bohaterami są młodzi ludzie. W dyskotece kupują dragi, w wyniku ich zażycia jedna z dziewcząt zapada w śpiączkę. Jej koleżanki i koledzy nie mogą zrozumieć, dlaczego tak się stało. Rozmowy z lekarką i policjantem uświadamiają im, że skład tabletek jest często zmieniany, że „to chemia zanieczyszczona gipsem, sproszkowanym tynkiem, a nawet truciznami”, i że każdy organizm reaguje inaczej.

W Elku ruszył program pomocy osobom uzależnionym od marihuany

Program to 10-11 indywidualnych spotkań z terapeutą, z którym wypracowuje się zmianę postaw wobec narkotyków. Udział mogą wziąć osoby od 16 roku życia – wyjaśnia prezes stowarzyszenia Wiktor Kurczak.

Oskarżenie o nielegalną produkcję narkotyków. Wyprodukował 275 kg. amfetaminy!

Mazowiecki Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Warszawie skierował do Sądu akt oskarżenia przeciwko Krzysztofowi J. Został on oskarżony między innymi o dwukrotny udział w nielegalnej produkcji amfetaminy w łącznej ilości 275 kilogramów.

Biały proszek w komisie samochodowym? Akcja strażaków na ulicy Kolumba

Do zdarzenia doszło w poniedziałek w godzinach popołudniowych W akcji uczestniczył pluton chemiczny straży pożarnej, który zabezpieczał i identyfikował podejrzane znalezisko.

   

Ze świata po naszemu

Nike i buty w kolorze marihuany na 420. W czym na nieoficjalne święto jarania?

la ludzi, którym Biała Wdowa nie kojarzy się z pająkami lecz z marihuaną, Nike SB stworzyło specjalne buty z okazji nieoficjalnego święta jarania, które obchodzi się na świecie 20 kwietnia (w amerykańskim systemie datowania - 4/20).

Nowy skandal w rodzinie królewskiej! Krewny Meghan Markle hoduje marihuanę

Tyler Dooley (25 l.) korzysta z tego, że w stanie Oregon rekreacyjna marihuana jest już legalna.

Sodoma i Gomora Europy. Mieszkańcy Amsterdamu mają dość

Tulipany, wiatraki, chodaki - wiadomo. Ale Holandia to też prostytutki i marihuana. Amsterdamskie coffee shopy i dzielnica Czerwonych Latarni ściągają tłumy turystów. W teorii to przemysł turystyczny zamknięty w bezpieczne, ucywilizowane ramy. Ale czy na pewno?