Narkokurier zatrzymany z 2 kg MDMA. Czekał na odbiorcę

Kurier, który przewoził 2 kg czystego MDMA, został zatrzymany przez policjantów bydgoskiego CBŚP. 44-letni mężczyzna wpadł, gdy po przemyceniu substancji z Niemiec zatrzymał się w jednym z hoteli w okolicach Mogilna.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

TVP.INFO
DARTH, mnie

Odsłony

621

Kurier, który przewoził 2 kg czystej MDMA, został zatrzymany przez policjantów bydgoskiego CBŚP. 44-letni mężczyzna wpadł, gdy po przemyceniu substancji z Niemiec zatrzymał się w jednym z hoteli w okolicach Mogilna. Niewykluczone, że czekał na odbiorcę towaru, ale ten jakoś zorientował się, że kurier jest śledzony.

Funkcjonariusze z bydgoskiego zarządu CBŚP ustalili, że 44-letni mężczyzna należy do grupy przemycającej narkotyki z Europy Zachodniej do Polski. Miał on zaopatrywać dilerów w okolicach Mogilna i Bydgoszczy w kryształki MDMA. Po dodaniu rożnych wypełniaczy powstają z niej tabletki ekstazy. Narkotyk produkowany jest głównie w Holandii. W Polsce jest sprzedawany najczęściej jako tabletki lub kapsułki, rzadziej w postaci kryształów, które są mniej zanieczyszczone tzw. wypełniaczami.

Z informacji policjantów CBŚP wynikało, że kurier ma się znajdować w jednym z pokoi, hotelu w okolicach Mogilna. Wiele wskazuje na to, że umówił się na przekazanie towaru. Jednak jego klient nie pojawił się i w końcu funkcjonariusze zdecydowali się wkroczyć do jego pokoju i zatrzymać go.

W plecaku mężczyzny natrafili na 2 kg skrystalizowanej substancji. Badania wykazały, że to czyste MDMA. – Z takiej ilości substancji można wyprodukować ok. 12 tys. sztuk tabletek ekstazy. Czarnorynkowa wartość zabezpieczonego środka wynosi około 240 tys. zł – mówi kom. Iwona Jurkiewicz, rzeczniczka CBŚP.

Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzut „wewnątrzwspólnotowego przewozu znacznych ilości substancji psychotropowych”, za co grozi do 12 lat więzienia. Nie przyznał się do zarzutu; trafił na trzy miesiące do aresztu.

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Alprazolam
  • Marihuana
  • Tripraport

Ogólnie dobre to znaczy nie miałem jakiś przykrych myśli, ze znajomymi i u kumpla w domu (nie byłem jeszcze z tym u psychologa/psychiatry ale ogólnie przez ostatni dość długi czas stany depresyjne), lekkie stres przed pierwszym wzięciem alpry, taka apatia ni źle ni dobrze.

To był mój pierwszy raz z benzo, wcześniej brałem sporo można powiedzieć jak na mój wiek, bo jak moi rówieśnicy dopiero zaczeli palać marihuane, ja już brałem dekstrometorfan. Nie byłem turbo ćpunem, byłem raczej niedzielno-wieczornym entuzjastoą brania okazjonalnie co 2-3 tygodnie jakieś mocniejszej używki(bez mefedronu, ani wciągania jakiś innych dziwnych białych proszków, to jest to dla mnie tylko subiektywna opinia nie lubie dzialania tych substancji, może się to zmienić zobaczymy).

  • Benzydamina

Na samym początku chciałbym powiedziec, że waże 50 kg i nie mialem dotychczas zadnego doswiadczenia z dragami:>

  • Gałka muszkatołowa

Set & Setting - A więc jest 28 sierpnia 2009, ciepły, lekko wietrzny dzień, od rana mam kaca po wczorajszym grillu, boli mnie lekko głowa, trochę podirytowany jestem.

Dawka/Metoda - 3 starte na pył gałki wsypane do jogurtu.

Wiek i doświadczenie - 19 lat (180cm, 90kg). Doświadczenie niemal zerowe. Alkohol (bardzo dużo, bardzo często), kilka razy kodeina (na pewno będzie więcej).

Czas trwania - Około 24h

Czas wchodzenia - 5h

  • Powój hawajski
  • Powoje

s&s: las – pole – las – dom; ciepły, sierpniowy dzień; dobry nastrój; chłopak (L.) jako opiekun (trzeźwy)
dawka: 6 kapsułek Druid’s Fantasy
wiek: 19
doświadczenie: LSA, ruta stepowa, dxm, mj, benzydamina

17:18 Połknięcie kapsułek tuż po wejściu do lasu. Przez jakieś dwie godziny spacerowaliśmy po ścieżkach robiąc zdjęcia owadom i myśląc nad tym, gdzie się rozłożymy. Jak zwykle, zanim LSA weszło, minęły jakieś dwie godziny, przy czym po połowie tego czasu – również jak zwykle – zaczęłam wątpić w powodzenie wyprawy, tak w sensie dosłownym, jak i metaforycznym. Ponieważ obecność ludzi w lesie lekko mnie irytowała, nie mówiąc już o postępujących nudnościach, chłopak zaprowadził mnie w jedno sprawdzone miejsce, pas zieleni pomiędzy dwoma polami. Cicho, spokojnie, ładnie.

randomness