Narkofabryka przy Sołtysowskiej

Krakowscy policjanci w akcji.

Anonim

Kategorie

Odsłony

2706
Wytwórnię "polskiej heroiny" zlokalizowali policjanci w mieszkaniu przy ul. Sołtysowskiej. Zatrzymano trzech mieszkańców Krakowa (kobieta i dwóch mężczyzn). Zabezpieczono też produkty potrzebne do produkcji narkotyku, głównie słomę makową, wywar z makowin i bezwodnik kwasu octowego. Znaleziono też 20 ml gotowej heroiny. Jak twierdzą policjanci, czarnorynkowa wartość narkotyku to 8 tys. zł.
źródło: wp.pl, mska 19-11-2003
podesłał luxx

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

pio-k (niezweryfikowany)
chyba 20 L bo 20 ml nie jest warte 8 tys zlotych....... chyba ze znowu pałom sie cos z cennikiem pomerdalo
[m/s] (niezweryfikowany)
cHWDP <br>i..tyle!!
Sonia. (niezweryfikowany)
Ale co im przeszkadzaja cpuny siedzace sobie na bajzlu i nie robiace nikomu krzywdy??? Niech oni sie martwia o wlasne dupy a nie uszczesliwiaja wszystkich na okolo na sile!!!
g (niezweryfikowany)
kompot - samo zdrowie
osa (niezweryfikowany)
Kurwa, kompot podrozal... 8 tysiecy za 20 ml....
triple_og (niezweryfikowany)
lepiej ze złapali kolesi co robili here niż żeby zawineli typa z ziołem
q (niezweryfikowany)
kompot - samo zdrowie
LaSziDo (niezweryfikowany)
kompot - samo zdrowie
chil[u]m (niezweryfikowany)
.. już chyba od 8 lat cena się nie zmienia. <br>Za 1cc,czyli 1ml płaci się 5-pln. <br>Tzn. za 20cc daje się 100-pln. <br> <br>HWDP zna się na ćpaniu jak kura na gwiazdach,albo i gorzej. <br> <br>Stop War on Drugs <br>
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne

Parę dni temu miałem grzybowy debiut tego sezonu.

25 suszonych, przegryzione z jablkiem. metoda ujdzie - czuc jablko, a nie

smak grzybów. Choc to dziwne, bo za pierwszym razem nawet mi smakowaly same

w sobie, a teraz jak jem to aż się trzęsę.

Ale jazda byla srednia. Nie to ze jakis bad trip. Po prostu srednia. Tak

więc troche ku przestrodze:





  • Inne
  • Inne

Bezsenność, stany lękowe! Trzeba było jakoś temu zaradzić!

Nieraz miewam bezsenne dni. Higiena umysłu jest tak samo ważna jak higiena ciała, a ja często zaniedbuję jedno i drugie. Skutkiem myślenia o problemach matematycznych przez cały dzień i przed zaśnięciem są dziwne sny, nieprzespane noce, poty i uczucie ciężkiego zmęczenia mimo 10 godzin snu. Jestem cholernym leniem jeśli chodzi o robienie czegoś dla ciała, a z drugiej strony strasznym pracoholikiem. Na dodatek interesuję się etnobotaniką, więc postanowiłem spróbować czegoś nowego.

  • Amfetamina

Jako, że poniższy tekst jest niejako spowiedzią człowieka, który przeszedł wiele z amfetaminą, pozostawię go w niezmienionej formie, chociażby po to, żeby pokazać, jak zmienia się sposób myślenia/pisania po długotrwałych ciągach z tego typu stymulantami. Jeśli pojawią się takie prośby, mogę spróbować wyedytować ten tekst i zamieścić go obok oryginału.

Pozdrawiam i życzę miłej lektury.

mod.