Najprawdopodobniej pochodne opium użyte do pacyfikacji

Usa proszą Rosję o wyjaśnienia w sprawie operacji w teatrze

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

2327

Stany Zjednoczone zwróciły się do Rosji o wyjaśnienia w sprawie operacji sił specjalnych w moskiewskim teatrze, w którym czeczeńscy terroryści przetrzymywali kilkuset zakładników - poinformował przedstawiciel Departamentu Stanu USA, który nadal nie ma informacji o losach trójki Amerykanów, którzy - jak się podejrzewa - znajdowali się w opanowanym przez terrorystów teatrze.

Ministerstwo obrony USA przypuszcza, że gaz użyty przez rosyjskie siły bezpieczeństwa w czasie szturmu na teatr w Moskwie był opiatem, czyli substancją o strukturze chemicznej, jaką ma np. heroina i morfina (pochodne opium). Jak podały amerykańskie stacje telewizyjne, Pentagon powołuje się na informacje uzyskane z ambasady USA w Moskwie. Biały Dom odmówił komentarzy na temat użycia gazu w Moskwie.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Gazownik (niezweryfikowany)

moze Cyklon - B ?
robot (niezweryfikowany)

moze Cyklon - B ?
UCZNIAK (niezweryfikowany)

jak dla mnie to ruscyostro pojechali,zrobili swoj hardcoroffy spektakl
stor (niezweryfikowany)

Ruskie to prawdziwi rzeznicy :-/ W calej akcji zadzialali tak jak dzialaja w Czeczeni http://newsweek.redakcja.pl/archiwum/artykul.asp?Artykul=11204 W sumie wydawalo mi sie, ze swiat idzie do przodu, ale widac, ze Putin uznaje stare dobre metody jeszcze z czasow swietnosci KGB. Ciekawe jak szybko zacznie spadac jego poparcie przez spoleczenstwo. Moze nawet sie tego nie dowiemy, bo wykonczy ludzi w osrodkach badan opinii publicznej tym samym gazem :-)
Armageddon (niezweryfikowany)

Właśnie się zastanawiałem jakiego gazu mogli użyć Rosjanie, że relacja kobiety, znajdującej się w środku - właśnie gdy przeprowadzali akcję była taka niemrawa i spokojna. Ktoś by mógł nawet pomyśleć, że była ona sfingowana - tak nie przystawał ton tej kobiety do aktualnych wydarzeń.
Rozentuzjazmowa... (niezweryfikowany)

To była normalna egzekucja, dobrze wiedzieli co robią.
ASheh (niezweryfikowany)

w rosji zycie ludzkie chuja znaczy... <br>tak bylo jest i pewnie zawsze tak bedzie (niestety). <br>KGB ruleZz foreveRRRR
Duanone (niezweryfikowany)

Mordercza polityka postsowieckich pseudowładz i takich kreatur jak agent Putin powoduje, że Czeczeni są na skraju wyniszczenia biologicznego, a świat na to pozwala. Wiem że to sajt o refleksyjnych w sumie używkach o egoistycznym zastosowaniu, lecz zwrocmy uwage na ten biedny narod, wyslijmy zety na PAH, nie kupujmy wodki od ruskich, nie uzywajmy benzyny a gazu, napiszmy cos na bloku, poprotestujmy. Polacy tez zawsze narzekali ze alianci im nie pomogli, ze ich sprzedali w Jalcie, ze Napoleon ich wychujal na Haiti itd. a teraz mamy okazje zeby samemu sie wykazac
LittleQueenie

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23002178 - tam był karfentanyl i remifentanyl.
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25






Wstęp


Uważam się za dość uduchowioną osobę, zawsze też fascynowały mnie psychodeliki.

Niemal "od zawsze" chciałem spróbować kwasa, w międzyczasie miałem styczność z

zielskiem (miłe), amfetaminą (niezbyt miłe) i ecstasy (dość miłe). Ale tak naprawdę,

naczywaszy się trip reportów, zawsze czekałem na okazję, by zjeść kwarka. I mimo,

że wszyscy mówili mi, jak potężna to rzecz, nic, kompletnie nic nie mogło w pełni

przygotować mnie na to, co przeżyłem.

  • Grzyby Psylocybinowe
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Chujowy, zły nastrój, pokłóciłem się z matką, nie wiedząc o co jej chodziło (nieracjonalna kłótnia) strasznie muliłem i spałem cały dzień. Stwierdziłem, że grzyby wyciągną to ze mnie, że ten stan minie.

No witam :D na wstępie zaznaczę, że trip miał miejsce po 4 dniach od zażywania mixu 250ug LSD + 2g grzybów, w dniu zażycia najarany od rana (standardzik). Mam ostatnio złe relacje z mamą, kłótnia zryła mi psychę, dziewczyna była u mnie na weekend (dalej wymieniana jako D) - nie chcąc być wrakiem człowieka postanowiłem poszukać ukojenia psychicznego w grzybach.  

 

Start: 20:00, 04.01.25

 

  • MDMA (Ecstasy)

Nazwa Substancji: EKSTAZA

Miejsce spożycia: KLUB


Doświadczenie : WYŻSZA SZKOŁA JAZDY :-P


Ilość : 3 PIGUŁY DOUSTNIE

  • LSD-25

Pamiętam mojego pierwszego kwasa - czarny kryształ, na którego namówił mnie J. Bardziej się bałam, niż chciałam rzeczywiście spróbować. Pamiętałam niektóre bad tripy grzybowe, poza tym mam paranoiczno-histeryczną osobowość i bardzo często sama sobie coś wkręcam ;-)

Pojechałam do J. Zjadłam ową magiczną czarną kropeczkę [J.też wziął] i czekam. Niebieskie światełko, muzyczka, dom, `strażnik`J. obok [na wypadek Panicznej Paranoi] - niby komfort, ale czułam się spięta. Nie znałam J. zbyt dobrze, byłam trochę zasznurowana.

randomness