Na strychu - zamiast bielizny - suszyły się narkotyki

Przedwczoraj, o szóstej rano policjanci weszli do domu podejrzewanego. W mieszkaniu wyczuli charakterystyczną woń narkotyków. Na strychu u 24-latka zamiast prania na sznurach wisiały krzewy konopi

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

onet.wiadomości
Magdalena Gałczyńska

Grafika

Odsłony

953

Funkcjonariusze z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi ustalili, że na jednej z posesji w powiecie tomaszowskim, może być prowadzona uprawa konopi indyjskich.

- Przedwczoraj, o szóstej rano policjanci weszli do domu podejrzewanego. W mieszkaniu wyczuli charakterystyczną woń narkotyków. Na strychu u 24-latka zamiast prania na sznurach wisiały krzewy konopi – mówi nadkom. Katarzyna Dutkiewicz-Pawlikowska z komendy w Tomaszowie Mazowieckim.

Policjanci podczas przeszukania znaleźli też trzy kartony, w których zapakowanych było 59 dilerek z marihuaną. – Potem znajdowali kolejne porcje narkotyków ukryte w różnych sprzętach domowych. Łącznie funkcjonariusze zabezpieczyli 26 kilogramów marihuany, w tym 12 kilogramów suszu i 39 krzewów – mówi nadkom. Dutkiewicz-Pawlikowska.

Wartość czarnorynkowa zabezpieczonych narkotyków wynosi 780 tysięcy złotych. 24-letni podejrzany usłyszał zarzuty posiadania znacznych ilości narkotyków. Decyzją sądu, na trzy miesiące trafił do aresztu. Może mu grozić do ośmiu lat więzienia. Policjanci zapowiadają, że w tej sprawie może dojść do kolejnych zatrzymań.

Oceń treść:

Average: 6 (5 votes)

Komentarze

zed (niezweryfikowany)

Oni dalej walczą z roślinami? lol jakie jest wymagane iq żeby zostać psem -2 ?
Gruhu (niezweryfikowany)

8 latek, bo rząd nie lubi jak się go okrada. Mafia płaci więcej do kieszeni. Po legalizacji szłoby na skarb państwa i nie byłoby już takie opłacalne. Dlatego jest jak jest. Taka moja teoria mająca oparcie w tym, że wszystko kręci się wokół kasy.
bob (niezweryfikowany)

Takiego bym ukarał bo pewnie czerpał z tego duże korzyści. Przez takich zwykli uprawiacze którzy robią 3 krzaki do własnych potrzeb maja przewalone. wiec dalej za murzynami gęsiego kochani
Zajawki z NeuroGroove
  • Gałka muszkatołowa
  • Przeżycie mistyczne

Dobry humor, prawie wolny dom

13:20- Mówię do Kleofasa: Wat de fak, czytam Ci w myślach? Zróbmy eksperyment! Mandarynka! Kurwa, zdradziłem ci zakończenie!
Kleofas: -Haha nawet spalone śmieszne!
Ja: -Nie, pomyśl o jakimś owocu, a ja zgadnę, jaki to! Tylko innym niż mandarynka!
K: -Yhym...
J: -Malina!
K: -Banan! Jedzony HORYZONTALNIE!
J: -Hahaha nie wyszło! A zgadnij, o jakim ja myślę!
K: -Jabłko?
J: -Pierdol się! [Myślałem wtedy o kiwi najprawdopodobniej]

  • N2O (gaz rozweselający)
  • Pierwszy raz

Sam w domu, ciekawy działania.

TR z dedykacją dla machabeus & yojoe którzy napisali „Magiczny świat N2O -Wdech to śmiech!” Po przeczytaniu którego byłem już pewny której używki spróbuję jako kolejnej.
https://neurogroove.info/trip/magiczny-swiat-n2o-wdech-smiech

  • Dekstrometorfan

Set & Setting - Wakacje, pogoda pochmurna, około 9:00 pierwsza dawka razem z kolegami, nastawienie jak najbardziej pozytywne, sceneria piękna, nieopodal rzeki.

Dawkowanie - 30 tabsów aco, łykanych w odstępach 1 min po 10 tabsów, wiek 17 lat (wszyscy 3), waga - 65,70,72kg

Doświadczenie - THC, Alkohol.

Trip zaczął się dość spokojnie. Spotkanie z kumplami na przystanku a następnie podróż na wały (w celu uzyskania spokoju i miłego klimaciku). Pozwólcie, że moich 2 kumpli nazwę tutaj M i L.

  • Grzyby halucynogenne
  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Pozytywne nastawienie na nowe doświadczenie. Oszołomiony ciekawością działania grzybków. Las okalający wioskę w której spędziłem sporą część dzieciństwa. Starannie dobrane miejsce. Zagajnik otoczony mokradłami. Śpiew ptaków, szum drzew.

Godzina mniej więcej 14:50, bardziej mniej niż więcej.
Wyciągam odmierzoną porcję pieczarek. Waga wskazywała 1,5 grama. Odrzucam kilka egzemplarzy, nie wyglądają apetycznie. Finalnie wyszło pewnie z 1,2-1,3 grama. Z niechęcią rozgryzam suche kapelusze i łodygi, popijam sokiem pomarańczowym...

randomness