Na plaży na Florydzie znaleziono kokainę wartą milion dolarów. Paczki mają znajome logo. Halo, Cupr

To, że na plaży na Florydzie znaleziono kilkadziesiąt paczek kokainy, nie jest wielką niespodzianką. Ich oznaczenie wzbudziło jednak zainteresowanie. Wiemy, że Cupra planuje ekspansję za oceanem, ale to chyba nie jest to, o czym mówili.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

autogaleria.pl | Piotr Zajt

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

41

To, że na plaży na Florydzie znaleziono kilkadziesiąt paczek kokainy, nie jest wielką niespodzianką. Ich oznaczenie wzbudziło jednak zainteresowanie. Wiemy, że Cupra planuje ekspansję za oceanem, ale to chyba nie jest to, o czym mówili.

Dzisiaj w kąciku rzeczy dziwnych zapraszamy Was na wycieczkę do USA. Jak pewnie wiecie przemyt narkotyków, zwłaszcza kokainy, jest tam dużym problemem. Jest to szczególnie powszechny proceder na Florydzie, gdzie bliskość Meksyku i Kuby sprawia, że służby mają z czym walczyć. Tym razem po ich stronie stanęły warunki pogodowe. Huragan Debby prawdopodobnie uszkodził łódź, która przemycała ten niebezpieczny narkotyk. Paczki z kokainą znaleziono na plaży w okolicach Florida Keys. I nie byłoby w tym niczego dziwnego, gdyby nie jedna rzecz - każdą z nich ma na sobie logo marki Cupra.

Halo, Cupra, co Wy knujecie?

Oczywiście nie ma to nic wspólnego z hiszpańską marką, która planuje swój debiut za oceanem. Sportowa dywizja grupy Volkswagena chce zadebiutować w USA za kilka lat, wraz z nową generacją Formentora i ze specjalnie przygotowanym dla Ameryki samochodem.

Zaskakujące jest jednak to, że ktoś wpadł na pomysł, aby ten logotyp wykorzystać do oznaczenia paczek. Czy to symbol jakiejś grupy przemytniczej, producenta (narkotyków rzecz jasna), lub inny sposób na rozróżnienie przesyłek? Tego nie jesteśmy w stanie wyjaśnić.

Pewne jest jednak jedno - huragan sprawił, że narkotyki nie trafiły w obieg. Służby podkreślają, że ktoś znalazł te paczki na plaży i szybko powiadomił służby. Ich wartość ocenia się na około milion dolarów, co jest naprawdę imponującą kwotą.

Eksperci zauważają, że producenci narkotyków często sięgają po znane logotypy

W ten sposób oznaczają swoje "produkty". Mowa tutaj nie tylko o kokainie, ale także o różnych innych szkodliwych substancjach narkotycznych. Zaskakujące jest jednak to, że za oceanem ktoś odkrył logotyp, który nosi każda Cupra i uznał, że jest on świetnym wyborem do oznaczania nielegalnych przesyłek.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Kokaina

nazwa substancji : kokaina


poziom doświadczenia : alkohol, amfetamina (raz i nigdy więcej ), marihuana.


set&setting : 4 piwa




  • alfa-PVP
  • Pozytywne przeżycie

nastawienie bardzo pozytywne, chęć poznania nieznanego z rozsądkiem(o którym później nie było mowy) i wolne mieszkanie.

wiek oboje 18 waga A ~75kg ja 80kg

Wszystko zaczeło się w mieszkaniu kumpla nazwijmy go A o godzinie 18;00 przynosze torbę 1.5g specyfiku trochę mj i 2x2mg etizolamu, przygotowujac playliste na dzisiejszy wieczór A odmierza dawki po 70mg podanie sniff.

T:00;05 przyjeto pierwszą dawkę, po włączeniu wcześniej przygotowanej listy utworów usiedliśmy na kanapie czekając na pierwsze efekty wkrecaliśmy sie w energiczne House. cisza przed burzą.

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Set: Nastawienie na przeżycia wewnętrzne, duży wpływ filmów i tekstów na oczekiwania. Setting: Lato, wieczór, dom na wsi, brat przewodnik.

 

  • Kodeina
  • Pierwszy raz

Wzgórze, 12-13 sierpień - noc spadających perseidów

Pierwszy raz z opoidami. Najśmieszniejsze jest to, że mieliśmy oglądać gwiazdy, a nie pamiętam szczerze żadnej.

 

17:00

Zapaliłem papierosa i spojrzałem na moich znajomych (powiedzmy, że będą to A, K, R) z ironicznym smutkiem w oczach, po chwili gałki oczne zostany zwrócone w stronę zarzącego się ogniska, a później na A - "Ej no, kołujemy się na coś czy nie?" - odpowiedziałem, że na mieście jest syf, a zapasy K się skończyły. Po chwili otworzyłem swojego browara jak moi rówieśnicy i spoglądałem w niebo.

17:15

randomness