"Myślałem, że to dobry żart. Jestem głupi". Kieran Culkin o tym, co zrobił koledze

Kieran Culkin w rozmowie z "Guardianem" opowiedział historię sprzed lat, gdy podmienił rekwizytowego jointa na prawdziwego z marihuaną. I patrzył, jak nieświadomy niczego Mark Ruffalo zaciąga się nim na scenie podczas premierowego przedstawienia. "Myślałem, że to dobry żart. Jestem głupi" - przyznał po fakcie Culkin.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

TVN24

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

111
Kieran Culkin w rozmowie z "Guardianem" opowiedział historię sprzed lat, gdy podmienił rekwizytowego jointa na prawdziwego z marihuaną. I patrzył, jak nieświadomy niczego Mark Ruffalo zaciąga się nim na scenie podczas premierowego przedstawienia. "Myślałem, że to dobry żart. Jestem głupi" - przyznał po fakcie Culkin.

W weekend "Guardian" opublikował rozmowę z Kieranem Culkinem. Aktor opowiedział m.in. o żarcie, jaki zrobił koledze po fachu Markowi Ruffalo w 2000 roku, gdy obaj występowali w sztuce Jamesa Lapine'a "The Moment When". Culkin miał wtedy 17 lat, Ruffalo 33 lata.

- Była paczka sztucznych jointów, a pokusa, żeby zamienić jeden z nich na prawdziwy, była zbyt wielka - opowiadał. Uległ jej, a podczas przedstawienia w pewnym momencie poczuł zapach marihuany. Pobiegł wtedy za kulisy i patrzył, jak nieświadomy podmiany Mark Ruffalo zaciąga się na scenie prawdziwym jointem, a następnie podaje go grającej z nim aktorce. - Pomyślałem wtedy: "O nie! Chyba się stało!" - wspomina Culkin.

Aktor przyznał, że w przerwie przedstawienia wytłumaczył się swoim kolegom i koleżankom, mówiąc: "Myślałem, że to będzie dobry żart. Jestem głupi. O mój Boże, tak mi przykro". Mark Ruffalo nie był na niego zły. Ale od kierowniczki sceny 17-latek usłyszał, że "może sobie rujnować życie w swoim wolnym czasie".

- Miałem 17 lat i byłem głupi - stwierdził aktor znany z serialu "Sukcesja". - Byłem młody. Teraz mam 42 lata. Więcej rozumiem - dodał.

Ruffalo nie zdradzał, kto stał za żartem

Portal Variety przypomina, że Mark Ruffalo opowiedział kiedyś o tej sytuacji w programie "The Graham Norton Show", ale nie zdradził wtedy, kto stoi za żartem. - Grałem w sztuce, w której paliłem jointa w pierwszej scenie. Był tam bardzo niegrzeczny młody aktor. Podczas premiery, w obecności wszystkich krytyków, mieliśmy prawdziwego jointa na stole z rekwizytami - mówił. - Wypaliliśmy gigantycznego jointa na scenie. Dostałem najlepsze recenzje w całej mojej karierze, jednak nigdy więcej bym tego nie zrobił - dodał.

Kim jest Kieran Culkin?

42-letni aktor pochodzi z wielodzietnej rodziny. Ma szóstkę rodzeństwa (15 lat temu siostra Dakota zginęła potrącona przez auto). Zaczął grać w filmach za sprawą swojego ambitnego ojca. Kit Culkin, aktor teatralny, chciał uczynić z trójki swoich synów gwiazdy. Macaulay Culkin grał główną rolę w "Kevin sam w domu", a Rory wystąpił w filmie "Znaki". Kieran występował w filmach od dziecka. W "Kevin sam w domu" zagrał kuzyna, który moczy łóżko Fullera, a w "Ojcu panny młodej" syna Steve'a Martina.

Jednak dopiero rola w "Sukcesji" przyniosła mu sławę i uznanie krytyków. Dostał za nią nominację do Złotych Globów i nagród Emmy. Jego bohater Roman Roy kocha rozrywki i wystawny styl życia, na jaki pozwala mu rodzinna fortuna. "Ten gość dorastał, nigdy nie musząc cierpieć z powodu konsekwencji swoich czynów, więc tak naprawdę nie wie, co to znaczy musieć je ponosić" - tłumaczy go Culkin.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Szałwia Wieszcza

Set & Setting:

Paliłem w domu rodzinnym. Byłem bardzo pozytywnie nastawiony do tej roślinki. Długo przygotowywałem sie do spotkania z czymś niesamowitym, mającym większa nawet moc niż grzyby. Sporo czytałem o szałwii wieszczej. Przed seansem starałem się uspokoić oddech i myśli. Byłem również wierny poprzednim naukom szałwii, bowiem nie był to mój pierwszy raz. nauki szałwii było podobne, jak u innych osób próbujących ekstraktów z niej. Ich treść sprowadzała sie do zachowania swoistej tajemnicy i nierozpowiadania o niej osobom nieprzygotowanym.

  • 2C-B
  • Marihuana
  • MDMA

Impreza techno, nastawienie pozytywne, potem domek.

Witam :)


Będzie to raport o szczęściu dosłownie eksplodującym ze wszystkich komórek nerwowych.


S&S: impreza techno, dwie piguły na dwie osoby (podobno MDMA). Nie testowane, ze sprawdzonego źródła. Jednak tym razem zaskoczyły.


  • Metoksetamina
  • Pierwszy raz

Samochód w 5 osób, next stok narciarski na wichurze (południowy wschód Polski "Krzeszów", next znów samochód noc las i dom :). Nastrój - Szczęśliwi jak dzieci, dzień wolny od pracy i zmartwień. Wszyscy chcieliśmy zobaczyć jak będzie wyglądał nasz pierwszy trip w plenerze z MXE. Muzyka W aucie Trance/Minimal/Ambient - Nastawienie tripa pod krajobraz i muzykę

Wrzesień

  • Bad trip
  • Gałka muszkatołowa

Set: Niby w porządku, bo wyniki badań lekarskich wykluczyły wszystkie "złe rzeczy", ale ponad miesiąc potężnego stresu jednak został w ciele i głowie... "Coś" mi mówiło, że to zły pomysł, ale nie - ja zawsze wiem lepiej... Chciałam zabawy, relaksu, fajnych wkrętów przy mantrach. Pozytywne nastawienie po lekturze fajnych raportów. Setting: mój pokój, zapas Coli i jedzenia - łóżko, kocyk, lapek, muza - wszystko co do przeżycia potrzebne. W razie czego - Z. przybiegnie na pomoc.

* tytuł raportu wymyśliła dla jaj kumpela (nazwijmy ją Z.). Wtedy jeszcze nas bawił… Drugą część dopisałam już post factum.

Kończę ten opis przeżycia 21.10.14., po powrocie z toksykologii, w 65 godzinie od zażycia – ciągle lekko rozbita, wystraszona, pokłuta, z przykurczami mięśni i chyba na kacu po klonazepamie. Zimno.

Tylko wątki od 17.46 do 22.00 pisałam na bieżąco, czyli 18.10. Reszta powstaje tej chwili.

So, 18.10.14…

randomness