To może być przełomowe odkrycie na UMCS. Po konopiach pestycydy pszczołom są niestraszne

Ekstrakt z marihuany może chronić pszczoły przed szkodliwym działaniem pestycydów. Takiego odkrycia dokonali naukowcy z UMCS. Jeśli dalsze testy wypadną pomyślnie, na rynek trafi kolejny opracowany przez nich produkt .

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Dziennik Wschodni
Toma
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

138

Ekstrakt z marihuany może chronić pszczoły przed szkodliwym działaniem pestycydów. Takiego odkrycia dokonali naukowcy z UMCS. Jeśli dalsze testy wypadną pomyślnie, na rynek trafi kolejny opracowany przez nich produkt .

O zmniejszającej się populacji owadów naukowcy alarmują od lat. To zjawisko zyskało już nawet swoją nazwę – insektagon. W przypadku pszczół możemy mówić o CCD (z ang. Colony Collapse Disorder), czyli „zespole masowego ginięcia pszczoły miodnej”.

Naukowcy na całym świecie od lat głowią się nad tym, co jest przyczyną CCD. Wskazują na wiele czynników. Jeden z nich to wykorzystanie w rolnictwie pestycydów.

Właśnie na tym aspekcie skupili się badacze z UMCS. W swoich badaniach nad odpornością pszczół wykorzystali ekstrakt z konopi.

– Pojawiają się doniesienia, że zabezpiecza on komórki nerwowe człowieka. Postanowiliśmy sprawdzić, czy tak samo będzie w przypadku pszczoły – tłumaczy prof. Aneta Ptaszyńska z Zakładu Botaniki i Mikologii Wydziału Biologii i Biotechnologii UMCS.

Lubelscy naukowcy przebadali ok. 5 tys. pszczół żyjących w klatkach. Efekty pierwszych badań potwierdziły ich przypuszczenia.

– Na razie wiemy tyle, że ekstrakt przedłuża życie pszczół, które były narażone na działanie pestycydów. Badane owady żyły porównywalnie długo co te, które kontaktu ze szkodliwymi substancjami nigdy nie miały – mówi badaczka.

Zespół badaczy z UMCS złożył już wniosek patentowy swojego wynalazku. Zastosowanie ekstraktu z marihuany u pszczół opracowali prawdopodobnie jako pierwsi na świecie.

– Przygotowując zgłoszenie, szukałam informacji na ten temat. Niczego nie znalazłam – przyznaje prof. Ptaszyńska. I dodaje: – W przyszłym roku chcemy przeprowadzić testy w pasiekach. Jeśli wypadną równie pozytywnie, chcielibyśmy, żeby produkt był dostępny na rynku.

Na rynek trafił już opracowany przez prof. Ptaszyńską i jej współpracowników probiotyk dla pszczół. Pozwala on zwalczać nosemozę, jedną z najbardziej powszechnych pszczelich chorób, na którą do tej pory nie było lekarstwa. Preparat powstał we współpracy z puławską firmą Biowet.

Oceń treść:

Average: 9.4 (5 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • 25C-NBOMe
  • Pierwszy raz

Na początku dodam, że jest to mój pierwszy trip, który tutaj umieszczam oraz, że w niektórych momentach mam tzw. flashe, jednak postaram się opisać wszystko, jak najdokładniej mi się uda.

Jest piątek, umówiłem się z K. że tym razem on pilnuje mnie, gdyż nie wiadomo jaką formę tripa przyjmę. Przyjmuję kartonik bliżej znany mi jako 25C-Nbome na dziąsło, jest godzina ok. 16:40. Po upływie 20-25 minut czuję jak powoli zaczyna mi się pojawiać uśmiech na twarzy oraz przechodzą mnie prądy ciepła.

  • Marihuana
  • Metoksetamina
  • Pozytywne przeżycie

4 osoby brały to, co ja, dwie tylko jarały. Pokój w małym mieszkanku, muzyka z laptopa, na początku Carbon Based Lifeforms, później nie ogarniałam i puszczałam swoją na słuchawkach. Wczesny, jasny wieczór. Na początku nie byłam przekonana, ale jak zajarałam, to się wyluzowałam. Nawet nie byłam jakoś specjalnie podekscytowana. Po prostu wciągnęłam i dałam się ponieść. Świeciło ciepłe, wieczorne światło, bardzo ciepło było. Czasem wręcz zbyt duszno, zwłaszcza jak towarzysze zaczęli jarać fajki.

08.06.2011

Jak wciągaliśmy, to już byliśmy nieźle zbakani, nie byłam pewna czy brać, bo nie wiedziałam jak to zadziała. Ale jeden z współćpaczy już tego próbował i polecał, więc lusterko poszło w ruch.

Godz ok. 19, jasno jeszcze było. Może 18:30.

  • MDMA (Ecstasy)
  • Pierwszy raz

Odczuwalne było lekkie załamanie przez szkołę, smutek, brak akceptacji siebie, ciągle wady wokół, problemy w rodzinie i kłótnie w kręgu znajomych. Nastawienie - ciekawość, wielka niewiadoma.

Zacznę od tego, że opisuje to dokładnie chwilę po wyjściu przyjaciela. 

18.01.2014 r. dzień jak każdy inny, nikt nie mówił że będzie w życiu łatwo rodzice po rozwodzie, kłótnie ze znajomymi, najlepsza szkoła, miłość do smutnych piosenek - zwyczajna nastolatka, skrzywdzona strasznie przez chłopaka. Nic takiego nie mogło się stać, co mi zależy, trzeba spróbować w życiu czegoś niesamowitego. Nie chcę się uzależnić, nie chce się zabić, po prostu przeżyć przez chwilę cos innego, panuję nad tym - wiem, jestem silna. 

  • Marihuana