Mój kolega diler

Strzeżcie się! Dilerzy są wszędzie

Anonim

Kategorie

Źródło

Dziennik Wschodni

Odsłony

10591

Dla większości uczniów nie jest tajemnicą gdzie i od kogo można kupić narkotyki. Osoby, które wzięły udział w naszej redakcyjnej ankiecie twierdzą, że rozprowadzają je przede wszystkim ich szkolni koledzy.

Ankietę przeprowadziliśmy w kilku losowo wybranych szkołach średnich. Uczniowie odpowiadali na pytania anonimowo, lecz nie wszystkich stać było na szczerość. Niektórzy zdradzili jednak pseudonimy osób sprzedających narkotyki, takie jak: Luki, Maxi, Biały, Rudy, Zygi, Żużel, Małpa, Misiek, Kuki. Podano także konkretne nazwiska, których z wiadomych powodów nie możemy upublicznić. Spora grupa stwierdziła, że wie kto zajmuje się tym procederem, ale nie chce ryzykować ani donosić. Dilerzy znani są uczniom nie tylko z widzenia: "mieszkają w moim bloku", "to całkiem niewinne osóbki", padały odpowiedzi.

Te "niewinne osóbki" to często koledzy z klasy i znajomi ze szkoły. Zdecydowana większość ankietowanych powiedziała, że w szkole bez żadnego problemu można zapatrzyć się w narkotyki, zaledwie ok. 25 proc. stwierdziło że nie orientuje się w problemie, a na palcach jednej ręki można policzyć tych, którzy mówią, że w ich szkole narkotyków w ogóle nie ma. Uczniowie, a także nauczyciele potwierdzają, że dilerzy koczują pod szkołami w samochodach. Zwłaszcza pod tymi placówkami do których uczęszcza zamożniejsza młodzież. Rzadko się zdarza, by sami proponowali zakup. ?O to nie trzeba specjalnie zabiegać ? wyznają uczniowie ? wystarczy popytać w klasie lub na szkolnym korytarzu. Zawsze znajdzie się ktoś życzliwy, kto skontaktuje cię z właściwą osobą?.

Ich zdaniem bardzo łatwo o marihuanę, amfetaminę, haszysz, opim, extazę, THC, speed, LSD, kompot. Nawet ci, którzy deklarują, że nie spróbowali i nie biorą, to jednak znają cennik. Na przykład gram marihuany kosztuje 20-25 zł, trochę drożej 23- 30 zł kosztuje gram amfetaminy, pakiet 50-60 zł.

Jeszcze do niedawna dyrekcje szkół udawały, że ich ten problem nie dotyczy, bo mają mądrą i świadomą swojej wartości młodzież. Dzisiaj widać wyraźnie, że wielu dyrektorów i pedagogów zweryfikowało swoje poglądy. Sami sygnalizują ten temat policji, wynajmują ochroniarzy, którzy mają baczenie na to co dzieje się przed budynkiem szkolnym. W opinii uczniów te kroki nie przynoszę jednak oczekiwanych rezultatów, bo zjawisko rozprzestrzenia się błyskawicznie i coraz więcej młodych osób ulega modzie oraz presji grupy. Pocieszające jest to, że nie wszystkim imponuje ten sposób bycia, potrafią trafnie ocenić zagrożenie i sami się obronić. "Kupiłam z ciekawości" zwierza się licealistka "ale nie mogłam się przełamać, żeby wziąć", "Okazja jest codziennie" mówi inna "lecz uważam że to głupota".

Pokusa czyha wszędzie, nie tylko w szkolnej szatni, na korytarzu czy imprezie. Ankietowani wskazują punkty dilerskie na deptaku, placu Gdańskim, parku przy ul. Lubelskiej, przy Kamienie, przy PKS, na ul. Kolejowej, na os. Słoneczne. Twierdzą, że można kupić narkotyki przy I i II LO, szkole mechanicznej i pubie 44.

Wanda Jaroszczuk
25. Marca 2002 09:01

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

JaRvIS (niezweryfikowany)

hehh ale bzdury: <br> &quot;marihuanę, amfetaminę, haszysz, opim, extazę, THC, speed, LSD, kompot &quot; <br> <br>Czym rózni sie marihuana od Thc albo amfetamina od speeda ;))) <br>a w to ze w szkole mozna kupic opium i kompot TO NIGDY nie uwierze..... widac <br>ze autorzy nie znaja tematyki ........
xil (niezweryfikowany)

Jestem niewinnym dilerem, nigdy nie sprzedalbym nikomu trawki, to ci gimnazjalisci sa tacy okrutni i buciorami demolują mi drzwi &quot;jak mi nie sprzedasz haszu albo thc, to podam cie na policje &quot;. Inni zas krzyczą o amfe, albo speeda - i jak tu taki JA, taki niewinny diler mam nie sprzedawac? To oni są straszni! Gimnazjaliści, podli i bezwzględni gotowi przyjść do mnie o każdej porze, gotowi poznać mój numer na komórke bez względu na tajemnicę z jaką go trzymam. To oni są źli! Ja jako diler jestem w porzo! Nikogo nie namawiam. To ONI mnie zmuszają! Ja jestem niewinnym dilerem! To gimnazjalisci są okrutni, to media są okrutne, które tak przedstawiają mój falszywy obraz. Nie jestem zly, czemu mnie tak wszyscy oczerniaja?
juana (niezweryfikowany)

tak gwoli formalnosci musze wspomniec, ze owy opis dotyczy zaglebia polskiej narkomanii - chelma. tak btw. peace dla bartka :&gt;~ <br>bardziej kumaci beda wiedziec o co mi chodzi :)
shahid (niezweryfikowany)

tak gwoli formalnosci musze wspomniec, ze owy opis dotyczy zaglebia polskiej narkomanii - chelma. tak btw. peace dla bartka :&gt;~ <br>bardziej kumaci beda wiedziec o co mi chodzi :)
qnix (niezweryfikowany)

Jestem niewinnym dilerem, nigdy nie sprzedalbym nikomu trawki, to ci gimnazjalisci sa tacy okrutni i buciorami demolują mi drzwi &quot;jak mi nie sprzedasz haszu albo thc, to podam cie na policje &quot;. Inni zas krzyczą o amfe, albo speeda - i jak tu taki JA, taki niewinny diler mam nie sprzedawac? To oni są straszni! Gimnazjaliści, podli i bezwzględni gotowi przyjść do mnie o każdej porze, gotowi poznać mój numer na komórke bez względu na tajemnicę z jaką go trzymam. To oni są źli! Ja jako diler jestem w porzo! Nikogo nie namawiam. To ONI mnie zmuszają! Ja jestem niewinnym dilerem! To gimnazjalisci są okrutni, to media są okrutne, które tak przedstawiają mój falszywy obraz. Nie jestem zly, czemu mnie tak wszyscy oczerniaja?
ASheh (niezweryfikowany)

Parę lat wstecz słyszałem w sejmie , że nasz rodzimy alkohol jest zbyt tani , to podnieśli cenę tak , że ludzie &quot;piją przemyt &quot; bo ich qurwa nie stać na nasze żytko . Teraz doszli do wniosku , że nie mają pieniedzy z akcyzy i zmienili ustawę . Za parę lat dowiemy się , że się mylili , kiedy uchwalali ustawę &quot;antytrawkową &quot; i niepotrzebnie wsadzali ludzi do pierdla za skręta w kieszeni . Jedynym sposobem walki z kontrabandą i dealer`ką w szkołach jest legalizacja obrotu lekkimi pasztetami , ale to będzie możliwe dopiero wtedy , gdy Panowie Posłowie przestaną czerpać korzyści z przemytu . Może doczekamy czasów , w których nie będziemy oświecani dekalodiem , przez ludzi magminnie go łamiących .
scr (niezweryfikowany)

że niby punkty dilerskie na mieście, cholera, jakos nie udalo mi sie w ogole na takie trafic, dobrze ze o dworcu glownym nie napisali ;))
szatanowski buddysta (niezweryfikowany)

marabeus, popraw te babole - zamiast cudzyslowo i myslnikow (chyba) widac znaki zapytania - cos nie tak z kodowaniem chyba....
DILER (niezweryfikowany)

Jestem niewinnym dilerem, nigdy nie sprzedalbym nikomu trawki, to ci gimnazjalisci sa tacy okrutni i buciorami demolują mi drzwi &quot;jak mi nie sprzedasz haszu albo thc, to podam cie na policje &quot;. Inni zas krzyczą o amfe, albo speeda - i jak tu taki JA, taki niewinny diler mam nie sprzedawac? To oni są straszni! Gimnazjaliści, podli i bezwzględni gotowi przyjść do mnie o każdej porze, gotowi poznać mój numer na komórke bez względu na tajemnicę z jaką go trzymam. To oni są źli! Ja jako diler jestem w porzo! Nikogo nie namawiam. To ONI mnie zmuszają! Ja jestem niewinnym dilerem! To gimnazjalisci są okrutni, to media są okrutne, które tak przedstawiają mój falszywy obraz. Nie jestem zly, czemu mnie tak wszyscy oczerniaja?
pillgirl (niezweryfikowany)

Najgorsze jest to ze ludzie to qrwa czytaja i wierza t to!!! Jakis idiota to przeczyta i bedzie mowil ze thc i palenie to co innego, tak samo jak siupa i speed. Paranoja. Strzezcie sie bo dilerzy na was czekaja!!!! Uwaga!! Oni sie wszedzie ;) <br> <br>Moze kiedys to bedzie prawda ;) jak oni chca: diler na kazdym rogu. <br> <br> <br>Pozdruffki UcleP KRK
qnix (niezweryfikowany)

tak gwoli formalnosci musze wspomniec, ze owy opis dotyczy zaglebia polskiej narkomanii - chelma. tak btw. peace dla bartka :&gt;~ <br>bardziej kumaci beda wiedziec o co mi chodzi :)
szatanowski buddysta (niezweryfikowany)

tak gwoli formalnosci musze wspomniec, ze owy opis dotyczy zaglebia polskiej narkomanii - chelma. tak btw. peace dla bartka :&gt;~ <br>bardziej kumaci beda wiedziec o co mi chodzi :)
Turkish (niezweryfikowany)

Nie zauważył że gnojki robia sobie z niego jaja, ach ci rzetelni dziennikarze... A tak poważnie to chcę kupic LSD od ponad pół roku i nie mogę znaleźć :( Mieszkam w dużym mieście a tu taka klapa :(
Toudy (niezweryfikowany)

Najgorsze jest to ze ludzie to qrwa czytaja i wierza t to!!! Jakis idiota to przeczyta i bedzie mowil ze thc i palenie to co innego, tak samo jak siupa i speed. Paranoja. Strzezcie sie bo dilerzy na was czekaja!!!! Uwaga!! Oni sie wszedzie ;) <br> <br>Moze kiedys to bedzie prawda ;) jak oni chca: diler na kazdym rogu. <br> <br> <br>Pozdruffki UcleP KRK
JaRvIS (niezweryfikowany)

Najgorsze jest to ze ludzie to qrwa czytaja i wierza t to!!! Jakis idiota to przeczyta i bedzie mowil ze thc i palenie to co innego, tak samo jak siupa i speed. Paranoja. Strzezcie sie bo dilerzy na was czekaja!!!! Uwaga!! Oni sie wszedzie ;) <br> <br>Moze kiedys to bedzie prawda ;) jak oni chca: diler na kazdym rogu. <br> <br> <br>Pozdruffki UcleP KRK
UcleP (niezweryfikowany)

Najgorsze jest to ze ludzie to qrwa czytaja i wierza t to!!! Jakis idiota to przeczyta i bedzie mowil ze thc i palenie to co innego, tak samo jak siupa i speed. Paranoja. Strzezcie sie bo dilerzy na was czekaja!!!! Uwaga!! Oni sie wszedzie ;) <br> <br>Moze kiedys to bedzie prawda ;) jak oni chca: diler na kazdym rogu. <br> <br> <br>Pozdruffki UcleP KRK
xclude (niezweryfikowany)

Najgorsze jest to ze ludzie to qrwa czytaja i wierza t to!!! Jakis idiota to przeczyta i bedzie mowil ze thc i palenie to co innego, tak samo jak siupa i speed. Paranoja. Strzezcie sie bo dilerzy na was czekaja!!!! Uwaga!! Oni sie wszedzie ;) <br> <br>Moze kiedys to bedzie prawda ;) jak oni chca: diler na kazdym rogu. <br> <br> <br>Pozdruffki UcleP KRK
AleX (niezweryfikowany)

bo zjawisko rozprzestrzenia się błyskawicznie i coraz więcej młodych osób ulega modzie oraz presji grupy. Pocieszające jest to, że nie wszystkim imponuje ten sposób bycia, potrafią trafnie ocenić zagrożenie i sami się obronić. <br> <br>widzieliscie anie? <br>wczoraj lazila na tych nowych, modnych dropsach, musze sobie takie kupic ;]]]
Smileman (niezweryfikowany)

Parę lat wstecz słyszałem w sejmie , że nasz rodzimy alkohol jest zbyt tani , to podnieśli cenę tak , że ludzie &quot;piją przemyt &quot; bo ich qurwa nie stać na nasze żytko . Teraz doszli do wniosku , że nie mają pieniedzy z akcyzy i zmienili ustawę . Za parę lat dowiemy się , że się mylili , kiedy uchwalali ustawę &quot;antytrawkową &quot; i niepotrzebnie wsadzali ludzi do pierdla za skręta w kieszeni . Jedynym sposobem walki z kontrabandą i dealer`ką w szkołach jest legalizacja obrotu lekkimi pasztetami , ale to będzie możliwe dopiero wtedy , gdy Panowie Posłowie przestaną czerpać korzyści z przemytu . Może doczekamy czasów , w których nie będziemy oświecani dekalodiem , przez ludzi magminnie go łamiących .
Budyń (niezweryfikowany)

Parę lat wstecz słyszałem w sejmie , że nasz rodzimy alkohol jest zbyt tani , to podnieśli cenę tak , że ludzie &quot;piją przemyt &quot; bo ich qurwa nie stać na nasze żytko . Teraz doszli do wniosku , że nie mają pieniedzy z akcyzy i zmienili ustawę . Za parę lat dowiemy się , że się mylili , kiedy uchwalali ustawę &quot;antytrawkową &quot; i niepotrzebnie wsadzali ludzi do pierdla za skręta w kieszeni . Jedynym sposobem walki z kontrabandą i dealer`ką w szkołach jest legalizacja obrotu lekkimi pasztetami , ale to będzie możliwe dopiero wtedy , gdy Panowie Posłowie przestaną czerpać korzyści z przemytu . Może doczekamy czasów , w których nie będziemy oświecani dekalodiem , przez ludzi magminnie go łamiących .
mati (niezweryfikowany)

jato mysle ze tu pierdolicie od rzeczy
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana
  • MDMA (Ecstasy)
  • Pierwszy raz

Bardzo wysoki poziom ekscytacji związany z pierwszą próbą, lekko zdenerwowana. Pełna pozytywnego nastawienia i gotowa na przeżycie.Towarzystwo bardzo bliskiej osoby, Di. Miejsce - mój pokój. Lekkie obawy o zmarnowanie potencjału pigułki w związku z przebywaniem w pokoju.

Ekstazy - jak sama nazwa sugeruje - dostarcza niesamowitych wrażeń. Dobrej jakości, czysty towar zapewnia naprawdę euforyczną, nieoczekiwaną i niespodziewaną podróż w głąb siebie. W głąb czystej przyjemności duchowo fizycznej. A to wszystko za cudownym połączeniem amfetaminy i syntetycznej meskaliny, razem tworzących niesamowicie zgrany duet.

Miejsce akcji - mój pokój

Czas akcji - noc z soboty na niedzielę (5-6.07)

Czas trwania - około 4-5 godzin

Osoby towarzyszące - Di

Sposób zażycia i wielkość dawki - doustnie, 125 mg (pół tabletki).

  • Bad trip
  • LSD-25

Set: stan psychiczny - stabilność psychiczna/emocjonalna raczej poniżej przeciętnej, nastrój - neutralny, myśli i oczekiwania - żadnych, kwas jak kwas, biorę fazę taką jaka jest. Setting: miejsce - mieszkanie przyjaciela, w którym czuję się na maxa komfortowo ludzie - grono najbliższych przyjaciół, z którymi przerobiłem dziesiątki kwasów i masę innych substancji eksperymentalnie.

Witam,

Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że piszę ten badtrip raport głównie dla moich przyjaciół, bo nie podzieliłem się z z nimi jeszcze wrażeniami po tym tripie i chcę być z nimi otwarty, a w formie pisanej mogę zawrzeć o wiele więcej szczegółów niż w przypadku opowiedzenia im tego na poczekaniu.

  • Kodeina
  • Pierwszy raz

Przed wjebaniem tabletek nie jadłem nic, nic nie piłem. Wziąłem je po jakiejś godzinie po obudzeniu, zapiłem je Blackiem, a gdy zaczęły wchodzić to se zjadłem dwie półbafgietki, żeby nie zasłabnąć z głodu.

Witam wszystkich czytelników, w tym raporcie podzielę się z wami moimi pierwszymi i zajebistymi wrażeniami po upizganiu się kodeiną.

  • Inne

ja mialem po paleniu 3 najwazniejsze przemyslenia (ktore

pamietam bo napewno bylo wiecej): wszystko, ale doslownie

wszystko sklada sie z drobniutkiego pylku. wszystkie rzeczy

i organizmy zywe skladaja sie z pylku, ktory jest taki sam

(chemicznie) , ale rozni sie odrobine wlasciwosciami

fizycznymi (gietkosc, elastycznosc). sprobujcie kiedys w

czasie podrozy na elektrykach (hasze, grasy, kwasy, kaktusy,

guma z zuzytych opon samochodowych....) popatrzec na cos i

randomness