"Milionerzy": Pytanie o NARKOTYKI. Odważne ŻARTY uczestniczki

Stres, refleks i pragnienie wygrania wielkich pieniędzy - to właśnie "Milionerzy". Uczestnicy słynnego teleturnieju muszą zmierzyć się z całą listą pytań aby wygrać tytułowy milion złotych. Tym razem uczestniczka dostała ciekawe wyzwanie. Pytanie dotyczyło narkotyków. Ewidentnie rozbawiło grającą.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Super Express
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

1017

Stres, refleks i pragnienie wygrania wielkich pieniędzy - to właśnie "Milionerzy". Uczestnicy słynnego teleturnieju muszą zmierzyć się z całą listą pytań aby wygrać tytułowy milion złotych. Tym razem uczestniczka dostała ciekawe wyzwanie. Pytanie dotyczyło narkotyków. Ewidentnie rozbawiło grającą.

Od poniedziałku do czwartku śledzimy "Milionerów" [my nie - red. H] i przypominamy najciekawsze pytania i zabawne riposty Urbańskiego [my nie - red. H]. W odcinku 245, kolejni uczestnicy stanęli do walki o duże pieniądze. Zasady są proste, wystarczy odpowiedzieć na 12 pytań samodzielnie, bądź skorzystać z trzech kół ratunkowych: "pytanie do przyjaciela", "pół na pół" i "pytanie do publiczności".

To drugi odcinek, w którym wystąpiła Pani Izabela Jeżowska. Uczestniczka otrzymała pytanie dotyczące używek. Wywołało w studio niemałe emocje: - Nie znam się zupełnie na używkach, w moich czasach nie było też dopalaczy... - uśmiechała się zawodniczka. Pytanie brzmiało następująco:

Ten środek wczoraj zawodowo truł mszyce, dziś jako dopalacz daje tanie złudzenie szczęścia i truje ludzi:

A: amfetamina

B: mefedron

C: marihuana

D: heroina

Poprawna odpowiedź to B. Zawodniczka poprosiła o pomoc publiczność, jednak wciąż wykazywała się humorem: - Jeżeli ktoś korzysta [z dopalaczy, narkotyków - przyp. red.] to proszę o pomoc. Goście w studio zaznaczyli w większości poprawną odpowiedź. Zawodniczka dalej żartowała: - Przyznaję się do niezażywania mefedronu. Na co Hubert Urbański zareagował: - No, może część z publiczności traktowała mszycę amfetaminą lub heroiną.

Oceń treść:

Average: 4.5 (6 votes)

Komentarze

pseudonim (niezweryfikowany)
Na prawdę nie rozumiem o co tu chodzi. Czy to żart z 1. kwietnia? Ktoś wyjaśni?
Zajawki z NeuroGroove
  • Pierwszy raz
  • Pregabalina

Set: Jestem wyspany i wyleżany, tak jak dawno nie byłem. Tripuję razem ze swoją dziewczyną Ajlo. To nasz pierwszy raz z pregabaliną. Jestem lekko zirytowany, bo nie wstaliśmy razem i musiałem czekać na Ajlo, a przez to przygotowania poranne nie do końca poszły, jak należy (np. nie będzie mg/kg) - były one w pośpiechu. Setting: Zarzucamy w domu, lecz od razu idziemy na miejskie tereny nadrzeczne, gdzie jest sporo natury.

Substancja: Pregabalina 225 mg dla mnie (> 55 kg) i 150 mg dla Ajlo (< 40 kg)

 

Set: Jestem wyspany i wyleżany, tak jak dawno nie byłem. Tripuję razem ze swoją dziewczyną Ajlo. To nasz pierwszy raz z pregabaliną. Jestem lekko zirytowany, bo nie wstaliśmy razem i musiałem czekać na Ajlo, a przez to przygotowania poranne nie do końca poszły, jak należy (np. nie będzie mg/kg) - były one w pośpiechu.

 

Setting: Zarzucamy w domu, lecz od razu idziemy na miejskie tereny nadrzeczne, gdzie jest sporo natury.

  • Bad trip
  • Kodeina

własny pokój, godzina 23, dobre grzanie

Witam, ja jestem dekoderemakodyny, a to jest mój trip raport. Bez przydługiego wstępu opiszę coś, co do tej pory wydawało mi się raczej niemożliwe. Równanie na wiek autora to mniej więcej cztery do drugiej,hehe.

  • Benzydamina
  • Pierwszy raz

lekki stres , ciekawość , chęć odczucia mocnych halucynacji miasto / aglomeracja / las

 

02.09.2020

Chcę wam przedstawić historię mojego pierwszego razu z benzydymią .

Krótki wstęp o mnie :
Jestem 17 latkiem mieszkającym w aglomeracji średniego miasta .
Mieszkam w domu jedno rodzimym , teren wokół mojej " wioski" to głównie lasy , mamy rzeczkę i pola . Autobus jeździ , chodniki , latarnie są , mamy 2 sklepy a więc nie jest tak źle . Mam małą paczkę znajomych z którymi się spotykam średnio co drugi dzień . Tyle chyba wystarczy więc opowiem wam tą pojebaną historię.

  • Marihuana

Spokó i cisza. Ogólnie spoko.

Dziś ciąg dalszy raportu ze strony: https://neurogroove.info/trip/zrozumia-em-przes-anie-thc

Obudziłem sięprzed 11:00. Zapodałem 2 kapsułki Citroseptu. To jest grejfrut w tabletkach. Wersja forte :)

Około 11:30 - pierwszy skręt z maryśki zmieszanej z tytoniem. Standardowo, 1/3 paapierosa.

11:40 - poszedłem do dilera po 2 gramy. Ciepło jak diabli. Mokra koszula od tego gorąca. W ogóle nie czuję działania THC.

randomness