Mieszkaniec Olsztyna posiadał w domu niebezpieczny narkotyk nazywany „Mateusz”

Ze wstępnych ustaleń wynika, że funkcjonariusze zabezpieczyli marihuanę oraz mefedron o łącznej masie około 80 gramów.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

tko.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

364

Skuteczna praca olsztyńskich policjantów zajmujących się zwalczaniem przestępczości narkotykowej spowodowała, że marihuana i mefedron nie trafi na czarny rynek. Tym razem funkcjonariusze zabezpieczyli blisko 80 gramów substancji zabronionych. Ich właściciel usłyszał już zarzuty. 37-latkowi grozi do 3 lat pozbawienia wolności.

Funkcjonariusze z Wydziału dw. z Przestępczością Narkotykową Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie wpadli na trop 37-latka, który mógł w swoim domu przechowywać narkotyki. Policjanci postanowili przeszukać mieszkanie mężczyzny. Do działań został także wykorzystany pies specjalnie wyszkolony w wykrywaniu zapachów narkotyków. To właśnie czuły nos czworonoga doprowadził policjantów do miejsc, gdzie ukryte były woreczki z zawartością zielonego susz roślinnego oraz z substancją koloru brązowego. Ze wstępnych ustaleń wynika, że funkcjonariusze zabezpieczyli marihuanę oraz mefedron o łącznej masie około 80 gramów. Materiał przekazano do dalszych badań laboratoryjnych. Młodzież w Olsztynie na mefedron mówi „Mateusz”. Jest to ciężki i bardzo niebezpieczny narkotyk chemiczny powodujący fizyczne i psychiczne uzależnienie.

37-latek na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego usłyszał zarzut posiadania substancji zabronionych. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Oceń treść:

Average: 1 (1 vote)

Komentarze

Mateusz (niezweryfikowany)

Kolejny wielki sukces polskiej Policji! Urato... zniszczyli życie aż jednej osoby (i jej bliskich)
Zajawki z NeuroGroove
  • Tramadol

Substancja: Tramal.


Moje doświadczenie z dragami nie jest zbyt wielkie. Jak dotąd mialam okazje jedynie wymieszać pare tabletek z alkoholem no i oczywiście wziąć tramal.

  • LSD-25
  • Pozytywne przeżycie

Piękne

Puk puk! Kto tam? Znowu ja!

Tylko nowe konto... ale to samo ego! Wymyślanie hasła wtedy na kwasie nie było dobrym pomysłem. No nic, konieczność to konieczność- zakładam nowe.

Specjalnie po to, by gdzieś wrzucić te uczucia... znaki... myśli... słowa.

Przed państwem moje stare zapiski o PH mniejszym niż 1. Poprawione i ułożone we względnie nielogiczną całość.

  • Bad trip
  • Dekstrometorfan

standardowy wieczor w domku

DODAJE RAPORT 4PLATEU DXM BO WIEM ZE NIE JEST ICH TAK WIELE, A ZAPADA W PAMIECI MALY ULAMEK DOSWIADCZEN

Chwile patrzyłem się na różowe kapsułki, upewniając się ze czuje obrzydzenie na myśl o ich słodkawym smaku. Ręce spocone, w sumie to nie mam ochoty - czyli wszystko gra, jest tak jak zawsze. 

W ten sposób 150mg dxm i 50mg dph już spokojnie odpoczywało w moim kwasie solnym. Jak zwykle nie mam nudności, i jak zwykle zajmuje czymś głowę tak aby dysocjacja nastąpiła niespodziewanie. 

(~t1h) - Powoli już odczuwam działanie a wiec czas na 300mg. 

  • Dekstrometorfan

Wreszcze po jakims czasie zdecydowalem sie na dxm. Po szkole poszedlem do

apteki i nabylem Acodin w tabletkach (5,55zl). Zero problemow z recepta:)

Aptekarka miala tylko drobne problemy z drobnymi w kasie;) _Kuracje_

zaczalem dopiero wieczorem. O 21:20 zaladowalem 15 tabletek czyli 225 mg, co

w przeliczeniu daje 3,57 mg/kg. Chcialem zaladowac wszystko, ale wolalem nie

ryzykowac - nastepnego dnia mialem klasowke z matmy. Po 20 minutach

doladowalem jeszcze 5 i poziom podniosl sie do 4,76 mg/kg. Odpalilem gierke

randomness