Mieszkanie z palaczem zwiększa ryzyko zgonu

Dorośli, którzy nigdy nie palili papierosów, ale mieszkają razem z palaczem, mają o 15 proc. wyższe ryzyko zgonu w porównaniu z osobami nienarażonymi na bierne palenie w domu - donosi "British Medical Journal"

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

3558

Badania przeprowadzone w Nowej Zelandii objęły niepalących dorosłych między 45 a 74 rokiem życia, którzy wzięli udział w jednym z dwóch spisów powszechnych (w 1981 lub w 1996). Zebrano dane na temat palenia papierosów przez ich współlokatorów, a ryzyko zgonu śledzono przez kolejne trzy lata.

Za biernych palaczy naukowcy uznali te osoby, które mieszkały przynajmniej z jedną osobą palącą. W analizie uwzględniono m.in. wiek, przynależność etniczną czy pozycję społeczno-ekonomiczną.

Okazało się, że osoby niepalące, ale narażone na dym papierosowy w domu, miały o 15 proc. wyższe ryzyko zgonu niż osoby, które nie mieszkały z palaczem.

Zdaniem autorów, ich szeroko zakrojone badania potwierdzają wyniki wielu wcześniejszych prac na temat negatywnego wpływu biernego palenia na zdrowie. Stanowią ponadto ważne uzasadnienie działań, których celem jest ograniczenie ekspozycji osób niepalących na dym papierosowy w domu i miejscach publicznych.

Badanie przeprowadził zespół z Wellington School of Medicine and Health Sciences w Nowej Zelandii.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

uuu (niezweryfikowany)

jak juz ue podbija ceny to przynajmniej powinna tabake oszczedzic.
Lucjan (niezweryfikowany)

<p>Palenie w mieszkaniu to masakra. Przecież wszystko, dosłownie wszystko jest przesiąknięte dymem - niezależnie od tego jak mocno byśmy wietrzyli. A jak są dzieci to już kompletna masakra. Lepiej wyjść na balkon...</p>
Zajawki z NeuroGroove
  • 2C-T-7

Tym razem zwiekszylem troche dawke - czyli

polknalem trzy piguly po 10mg.

Zaczal sie ladowac juz po pol godzince.

Bardzo sympytycznie i powoli (troche jak

grzyby). Czulem delikatne laskotanie w nogach,

w palcach rak. Czulem ze cos mnie wypelnia

powolutku - trwalo to jakies pol godziny.

I nagle jest - zaczelo dzialac.



???

  • Dekstrometorfan














  • Grzyby halucynogenne

Ten wieczor zaczal sie calkiem niewinnie. Siedzialem upalony, saczylem

browarek i pisalem list do kumpla. W trakcie pisania (moze dlatego, ze

niejedno zjedlismy z tym kumplem) wpadl mi do glowy pomysl, coby sie dobrac

do grzybow, ktore czekaly w szufladzie. Mialem paczuszke ok. 100. Rozsypalem

je na teczce obok siebie i zaczalem pogryzac jak chipsy do piwka. Zwykle

jadam


ok. 50 i tak tez chcialem zrobic tym razem. Na skutek rozkosznego i

  • Bad trip
  • Kannabinoidy
  • Marihuana

Niekorzystne

Siemano. Mam dla was kolejną porcję pamiętniko-podobnych wynurzeń amatora psychonauty ^^

Będą tu opisane dwie przygody- jedna była jedwabnym spacerkiem ku przyjemności, druga bezwzględną, jakże prostą konfrontacją z cieniem i złem. Piękny przykład dwulicowego działania psychiki =)

TRIP PIERWSZY (Jasny i milutki)

Zioło miałem ładne i pachnące, myślałem iż to czyścioch. A, jak dowiemy się potem, okazuje się, że to raczej natural maczany w laboratoryjnym THC.

 

randomness