Mężczyźni palą, gdy są źli; kobiety - gdy są szczęśliwe

Mężczyźni i kobiet sięgają po papierosa z zupełnie różnych powodów - dowodzą amerykańscy naukowcy.

Anonim

Kategorie

Źródło

interia.pl/RMF 2001-08-22

Odsłony

3871


Mężczyźni i kobiety sięgają po papierosa z zupełnie różnych powodów - twierdzą badacze z Uniwerytetu Kalifornijskiego. Panowie potrzebują "dymka" wtedy, gdy są źli, a panie - gdy są szczęśliwe.
Naukowcy przez dwie doby obserwowali grupy testowe. Co 20 minut uczestnikom eksperymentu mierzono ciśnienie, pytano też o nastrój i o liczbę wypalonych papierosów. Okazało się, że i mężczyźni, i kobiety palą wtedy, gdy są zdenerwowani, ale relacja ta jest wyraźniejsza u panów. Z kolei płeć piękna częściej sięga po papierosa pod wpływem pozytywnych przeżyć. Naukowcy twierdzą, że wyniki badań pomogą w opracowaniu skuteczniejszej terapii antynikotynowej.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

_DeMona_ (niezweryfikowany)
prosze bardzo... wygląda to tak: dzięki uzyskanym wynikom panowie będą w ramach wszelkich starań uszczęśliwiani- by przestali sięgać po pety- a panie będą dołowane notorycznie? hmmmmm... <br>Jah! daj nam jak najwięcej takich naukowców... :) hihi <br>pozdro dla wszystkich
michal ochenkowski (niezweryfikowany)
thc z tego nazwa plynie ze nie w proszku <br>ani w plynie tylko w dymie <br>popieraj legalizacje legalizacja jes potszebnazebna zeby polscu mlodociani mieli co robic w wolnym czasie <br>
_DeMona_ (niezweryfikowany)
a w sumie to laski mają już w ogóle przesrane- no bo konkretyzując... żeby w ogóle przestały palić będzie cza z nich zrobić hmmm... cuś W OGÓLE nie przejawiającego żadnych emocji... no no no... robi siem coraz ciekawiej... <br>dobrze, że ja jestem zaaaajebiście EMOCJONALNĄ istotą :) hehe
mundi (niezweryfikowany)
siema wszystkim poszukuje wiadomosci na temat uprawy grasu...dzieki
PlasticSoulman (niezweryfikowany)
aby wykazać ,że temu podobne badania, nijak mają się do rzeczywistości ,posłużę się własnym przykładem: dawno a nawet bardzo, dawno temu , jakiś tydzień przed maturą potrafiłem spalić 2 paczki dziennie...i jak na razie ,wszystko się zgadza - <br>wg. wzoru: facet+stres=papieros... tyle tylko ,że tydzień po zdanej maturze, z wielką przyjemnością ,wolny od zmartwień ,dalej paliłem 2 paczki dziennie. normalnie palę paczkę dziennie ,więc za oba wymienione przykłady odpowiedzialne były dwa skrajne stany emocjonalne.
dubb (niezweryfikowany)
a czy moge zbierac podpisy poprostu wsrod znajomych??? pozdroofka
dez13 (niezweryfikowany)
jak zan ktos wyjebane strony z baka to niech mi wysle
mlody (niezweryfikowany)
chcę zbierać podpisy ale nie moge zładować wszystkich druków niezbędnych do teg, dlaczego? na stronie są błędy???
jabol (niezweryfikowany)
Jak chcesz sie cos dowiedziec o chodowli to wal na ten mail jabolzks@o2.pl
kaziu (niezweryfikowany)
Jak chcesz sie cos dowiedziec o chodowli to wal na ten mail jabolzks@o2.pl
Zajawki z NeuroGroove
  • Amfetamina
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Atmosfera pozytywna, jesteśmy gotowi na dobrą nockę. Mam nadzieje, że pogadamy, będzie jakaś beka. Ogólnie same pozytywne myśli. Jedyny problem, to mój komputer, który od jakiegoś czasu wolno działa.

Godzina 17, kręcimy opcje. Speedzik ogarnięty, dobry towar. Jest nas trzech, a ogarneliśmy dobrę 1,5 grama, może więcej, może nawet 2, ale nie jestem ogarnięty w ocenianiu ilości władka. 18.25 walimy dosyć dobre, długie, grube krechy. Ogólnie zajebałem opcje za 20 zł, moje ziomki też coś około, zostawiliśmy coś sobie na nocke.

  • Ketony
  • Pierwszy raz

Spokojny wieczór, sam w pokoju, który oświetla tylko blask monitora i lampka stołowa. Podekscytowany na myśl o przeżyciu nowego doświadczenia.

 Pierwszy raz z 4CMC

                Z precyzją kruszę kryształ, który podsypał dostałem w prezencie od kolegi. Kładę kryształ na kartce papieru, zginam kartkę na pół tak, aby kryształ znalazł się pomiędzy cienkimi stronami.
Biorę pałeczki do sushi. Zaczynam działać, czuję się jakbym wałkował ciasto na pizze.

  • Grzyby halucynogenne
  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Moja pierwsza podróż (może i ostatnia), bo nie miałem jeszcze do czynienia z psychedelikami, jedynie z Maryjane. Nastawienie - oczekiwałem wejrzenia i przygotowałem się porządnie do akcji (ale jak się okazało nie do końca). Bałem się, ale nie jakoś bardzo, kto się nie boi jest głupcem. Miejsce - Kamieniołom w Kozach, woj. śląskie, nie jest to jednak bezpieczne miejsce o czym później. Dzień bezchmurny, warunki atmosferyczne perfekcyjne, nie polecam podróży jeśli ktoś jest podatny na nieidealną pogodę. Nie miałem kompana który (która by mnie przypilnowała) co okazało się ryzykiem.

    Czas - sclerotia zjadłem o 12:10, po godzinie drugą paczkę.

  • Bad trip
  • Benzydamina

Pomimo iż kilka tripów z benzydaminą było za mną, doskonale wiedziałem, co cipacz robi z mózgu, za sprawą tego, że nigdzie dxm nie mogłem dorwać, zakupiłem 4 paczki tantum rosa, ekstrakcja wyszła bardzo dobrze, jestem sam w swoim pokoju, nikogo wokół mnie, tylko ja i ciemność, kto miał schizy na benzie wie dobrze, że to nie za dobre miejsce, jednakże... dla mnie idealne, kocham tripy w samotności.

 
Za godzinę zero przyjąłem sobie 19:30, wtedy skończyłem ekstrakcję i postanowiłem władować w siebie do razy 2 gramy benzy.

T+25 minut – mój test na to, czy benza się ładuje to dmuchanie ustami, takie głośnie wydychanie powietrza co minutę, jeżeli dźwięk zacznie być „metaliczny”, mam znak, że benza zaczyna działać, co też nastąpiło po 25 minutach.