Meksyk: konfiskata ponad 7 ton marihuany

Do USA nie dotarły dwie ciężarówki z marihuaną.

Anonim

Kategorie

Źródło

poland.com/PAP

Odsłony

2278
Policja meksykańska skonfiskowała ponad 7 ton marihuany w północnej części kraju w pobliżu granicy z USA - poinformował w czwartek urząd prokuratora generalnego Meksyku.

W trakcie rutynowej kontroli na postoju dla samochodów ciężarowych w stanie Kalifornia Dolna Północna policjanci znaleźli paczki zawierające 3700 kg marihuany. W drugiej akcji w graniczącym z Teksasem stanie Tamaulipas w ciężarówce przewożącej awokado znaleziono 3345 kg marihuany. Obu kierowców aresztowano.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

FMJ (niezweryfikowany)

tyyyyyyyyyyyyyle palenia!!!!!!!
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Lekka adrenalinka, nastawienie pozytywne. Niezaznajomienie się z substancją wiodącą. Wolna chata, luźny weekend z dwoma kumplami.

Całe zajście miało miejsce w wakacje. Niedziela godzina 17:00 spotkałem się z kolegami na mieście gdzie czekaliśmy na potwierdzenie odbioru. Po godzinie albo i więcej czekania dostaliśmy sygnał i od razu ruszyliśmy. Po dotarciu do domu gdzie czekał już na nas kartonik, rozsiedliśmy się i odpaliliśmy nutę.

  • Marihuana

nazwa substancji : bromowodorek dekstrometorfanu

poziom doświadczenia użytkownika : ganja haszysz amfetamina benzydamina efedryna dxm

dawka : 675 mg (45 tabletek) doustnie





DXM brałem już wiele razy ale dopiero teraz zmobilizowałem się żeby opisać trip





  • Amfetamina
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Atmosfera pozytywna, jesteśmy gotowi na dobrą nockę. Mam nadzieje, że pogadamy, będzie jakaś beka. Ogólnie same pozytywne myśli. Jedyny problem, to mój komputer, który od jakiegoś czasu wolno działa.

Godzina 17, kręcimy opcje. Speedzik ogarnięty, dobry towar. Jest nas trzech, a ogarneliśmy dobrę 1,5 grama, może więcej, może nawet 2, ale nie jestem ogarnięty w ocenianiu ilości władka. 18.25 walimy dosyć dobre, długie, grube krechy. Ogólnie zajebałem opcje za 20 zł, moje ziomki też coś około, zostawiliśmy coś sobie na nocke.

  • Grzyby halucynogenne


(relacja z tripu grzybowego z jesieni 97)


Wieczorkiem, zrobiliśmy z kumplem małą imprezkę u mnie na chacie, towarzystwo raczej nie dragujące, browarek te sprawy. Starzy gdzieś wyjechali na jakiś czas, także można było zaszaleć.

randomness