Maszynista pociągu, który wjechał w bariery na londyńskiej stacji, był pod wpływem kokainy

Pociąg, który przebił blokadę na końcu torów i zatrzymał się kilka centymetrów od budynku stacji, prowadził mężczyzna pod wpływem kokainy.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

bham.pl
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

73

Pociąg, który przebił blokadę na końcu torów i zatrzymał się kilka centymetrów od budynku stacji, prowadził mężczyzna pod wpływem kokainy.

Dramatyczne zdjęcia pokazywały podniesiony do góry i wystający poza tory przód pociągu, który uderzył w bariery zabezpieczające znajdujące się na końcu torów.

W wypadku, do którego doszło 12 października około godziny 8.15 na stacji Enfield, dwie osoby zostały ranne, a około 50 osób zostało ewakuowanych z pociągu przez Londyńską Straż Pożarną,

Dwóm osobom udzielono pomocy z powodu drobnych obrażeń, ale nie zostały zabrane do szpitala.

Usługi kolejowe między Enfield Town a Edmonton Green zostały zawieszone.

39-letni maszynista z Essex został aresztowany pod zarzutem narażania bezpieczeństwa kolei i niezdolności do pracy w systemie transportu poprzez picie lub narkotyki.

Maszynista został zwolniony za kaucją do 19 listopada, został on jednak zawieszony w pracy przez Arriva Rail London.

Rutynowe badanie krwi maszynisty ujawniły, że znajdował się on pod wpływem kokainy – podało dziś The Sun.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Tramadol

Substancja: tramadol


Sposób zażycia: dożylnie


Doświadczenie w opioidach: kodeina, tramadol, fentanyl, opium, loperamid








Postanowilismy załadowac w trzy osoby. Ja, mój stary, dobry kumpel i trzeci, który już używał tramadolu w ten sposób. Do odkażania wszystkich rzeczy niezbędnych przy przygotowaniu iniekcji używalismy wódki marki Absolwent. Najpierw załadowal sobie kumpel z doświadczeniem w iniekcjach dożylnych. Następnie, idąc za przykładem, wstrzykiwałem ja.


  • Dekstrometorfan

Nazwa substancji: dekstrometorfan (acodin)


Poziom doswiadczenia: ziele, galka, benzydamina, aviomarin no i dxm wczesniej oczywiscie :p


Dawka: 800 mg (dokladniej 802,5 mg - 53,5 tabletki ;> )


Set&setting: (mam 17 lat, 64 kg wagi), wieczor, sam w pokoju przed kompem, starsza w domu :P, niezle samopoczucie ale po glowie biegaly mi mysli o beltaniu (co wczesniej mi sie nigdy niezdarzylo przy dxm)

  • 4-HO-MET
  • Pierwszy raz

Nastawienie: podekscytowanie, długo czekałem by skosztować metocynę. Liczyłem na spotkanie z drugą stroną życia, przybliżenie do Matki Natury, przeżycie enteogeniczne i mistyczne. Byłem sam, miałem nadzieję na uzyskanie mistycznych i osobistych doświadczeń, a do tego towarzystwo nie sprzyja. Miejsce: najpierw dom, spacer do sklepu i parku, potem znowu dom.

W dniu wczorajszym doszła długo oczekiwana paczka. A w niej 100 mg 4-HO-MET. Dawkowanie wg Shulgina to 10-20 mg doustnie. Nie czekając długo zażyłem ~10 mg doustnie i zaczekałem na efekty. Była godzina 13.07. Po regulaminowych 30 minutach poczułem się jakbym wziął antydepresant: citaproam, albo tianeptynę. Jednak uznałem że to było za słabo. Po godzinie wziąłem drugą taką samą porcję. Od tej pory zaczyna się właściwy opis podróży.

  • Heroina

Każdy młodociany pseudo-ćpun (w tym i ja dawniej) wyobraża sobie heroinę jako nieosiągalną, przepotężną i boską substancję, rzeczywistość jednak jest odmienna od domniemań.

Każdy opiat/opioid ma w sobie to "coś", co go wyróżnia i czyni jednym z lepszych. Przykładowo kodeina daje uczucie ciepła, lekkiej euforii, a na twarzy zagaszcza uśmiech - przecież dzisiaj to nic! Lepiej wziąć DXM czy Benzydaminę, przynajmniej są jakieś doznania... no właśnie, więc po kiego tureckiego ludzie ją biorą?