Masakrator, armagedon - tak bawi się młodzież w Polsce

Masakrator, armagedon, hard core, konkret - już same nazwy tzw. dopalaczy wskazują na to, że po ich zażyciu może przydarzyć się coś złego. Dowodów daleko szukać nie trzeba.

Koka

Kategorie

Źródło

Polska Times

Odsłony

4046

Masakrator, armagedon, hard core, konkret - już same nazwy tzw. dopalaczy wskazują na to, że po ich zażyciu może przydarzyć się coś złego. Dowodów daleko szukać nie trzeba. Pomorskie Centrum Traumatologii w Gdańsku od kilku tygodni przeżywa prawdziwą gehennę z tymi, którzy w czasie wakacji przeholowali z legalnymi, ale bardzo niebezpiecznymi używkami- czytamy w dzienniku "Polska The Times".

Gorąco na dyżurach robi się zwłaszcza w weekendy. - Lato sprzyja eksperymentom. Młodzi pacjenci po zażyciu dopalaczy trafiają do nas ostatnio coraz częściej - przyznaje dr Małgorzata Maj, dyrektor ds. medycznych PCT.

W ubiegłym tygodniu w szpitalnym łóżku wylądowała m.in. 20-latka z Gdańska. Miała duszności, częstoskurcze, drżenia całego ciała. Odczuwała też silny niepokój. - Problem polega na tym, że takie przypadki my możemy leczyć tylko objawowo - mówi dr Małgorzata Maj. - Może się jednak zdarzyć tak, że - nie wiedząc, co jest substancją toksyczną w zażytym przez nastolatka środku - w ogóle nie będziemy mu mogli pomóc - dodaje.

Lekarka podkreśla, że ciągle nie wiemy, jakie tak naprawdę mogą być następstwa zażywania dopalaczy. Nie potrafimy powiedzieć, co u takiej osoby stanie się z mózgiem, układem krążenia czy nerkami.

Młodych, którzy sięgają po dopalacze, jest na Pomorzu coraz więcej, bo i punktów, w których można je kupić, przybywa w zastraszającym tempie.

Oceń treść:

Average: 5 (2 votes)

Komentarze

RubasznyRabrbar (niezweryfikowany)

<p>Recepta na rozwiązanie tegoż problemu jest oczywista i banalna: zalegalizować, a przynajmniej zdepenalizować środki, o których składzie chemicznym i działaniu na ludzki organizm wiadomo od dawna. Ganja, amfetamina, grzyby, kwas, heroina itd.</p>
Ester (niezweryfikowany)

<p>MJ, grzyby, kwas i MDMA ok, ale nie hera i feta, czy koks. Zamiast tego znaleźć coś, co działa podobnie, a nie szkodzi i nie uzależnia fizycznie. Tyle że rządowi to nie na rękę...&nbsp;</p>
esterssie:* (niezweryfikowany)

<p>masz na mysli "programy kwasowe"? hehe ja wiem czy nie na reke. jesli rzad zajal by sie produkcja i mial na to monopol a wszelkie inne proby byly by karane jak dotad (cos jak produkcja lekow)... ale fakt hera, feta i inne tego typu uzalezniaja a lsd, mdma...&nbsp;</p>
Zajawki z NeuroGroove
  • Bad trip
  • Dekstrometorfan
  • haszysz
  • Marihuana

nastawienie całkiem pozytywne, zaufani ludzie, wolna znajoma chata

Siema!

Standardowo, dzięki za wybranie tego raportu. A teraz do rzeczy!

WSTĘP

  • Tramadol

Z narkotykami mam już do czynienia od dłuższego czasu – zioło, feta, tabsy...jednak zawsze korciło mnie, żeby spróbować czegoś mocniejszego – najlepiej z opiatów – jak morfina czy heroina. Kiedy tylko okazało się że kumpel ma butelkę morfiny pozostałą po nieżyjącej już babce nie zastanawiałam się dłużej. Tego dnia wybrałyśmy się wraz z koleżankami do niego koło godziny 12, ponieważ jego ojca nie było wtedy już w domu. Po drodze zaopatrzyłyśmy się w pięciomililitrowe strzykawki.

  • Metoksetamina
  • Retrospekcja

dobre nastawienie, samotny, acz przyjemny wieczór.

Samotna, przedświąteczna dysocjacja w akademickim pokoju – współlokatorka pojechała do domu, ja kolejny raz robię sobie prezent w postaci wewnętrznej podróży. Może to niedobrze…
Mój pierwszy raport opisywał pierwszą porządną podróż, jaką odbyłam na tej substancji. Napisałam go jakieś 2 miesiące temu. Od tej pory, zażyłam substancję jakieś dziesięć razy. Może przesadzam, tym bardziej, że już jestem umówiona na kolejną sesję z MXE – tym razem z najlepszą kumpelą.

  • Dimenhydrynat



randomness