Marihuana wciąż spędza sen z powiek pracodawców

Siedem miesięcy po legalizacji marihuany część pracodawców niezmiennie apeluje do swoich pracowników o abstynencję.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Goniec.net
Katarzyna Nowosielska
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

414

Siedem miesięcy po legalizacji marihuany część pracodawców niezmiennie apeluje do swoich pracowników o abstynencję. Wśród nich jest Garnet Amundson, dyrektor Essential Energy Services z Calgary. Jego firma zatrudnia 400 osób, przy czym 350 świadczy usługi związane z bezpieczeństwem w sektorze naftowym. Dla Amundsona trzeźwość pracownika to podstawa. Powtarza, że każda zatrudniona osoba powinna bez problemu każdego dnia i w każdym momencie pracy przejść test na obecność substancji odurzających. Jeśli jego pracownicy świadczą usługi na zewnątrz i pracują w zakładzie klienta, muszą stosować się do zasad panujących w tamtym miejscu.

Wspomniana sytuacja pokazuje, że wolność sprezentowana Kanadyjczykom przez liberałów, nie zawsze odpowiada przepisom kadrowym, zwłaszcza tam, gdzie bezpieczeństwo to podstawa. W przeciwieństwie jednak do pomiaru alkomatem, wynik badania na obecność THC nie daje jednoznacznej odpowiedzi na to, jak bardzo dana osoba jest odurzona, zauważa Amundsen. Dlatego pewnych substancji po prostu lepiej nie używać.

Na używanie marihuany przez pracowników szczególnie wyczuleni są przełożeni firm działających w takich sektorach jak ropa i gaz, leśnictwo, górnictwo i transport – czyli tam, gdzie istnieje duże ryzyko wypadku przy pracy.

Tetrahydrokannabinol może być wykryty w moczu nawet 30 dni po użyciu marihuany. Informacja o obecności substancji w moczu czy we krwi nie określa jednoznacznie, jaki jest poziom odurzenia pracownika. Z tego powodu, w razie wypadku przy pracy, nie można określić, czy odurzenie było przyczyną zajścia.

Niedawno sąd najwyższy Nowej Fundlandii i Labradoru zajmował się sprawą pracownika budowlanego, który pracował przy projekcie realizowanym w elektrowni w Lower Churchill na Labradorze. Mężczyzna używał marihuany medycznej jako środka łagodzącego ból. Cierpi na chorobę Crohna i zapalenie kości i stawów. Inne środki nie są tak skuteczne. Pracodawca starał się przystosować warunki pracy do potrzeb i możliwości pracownika, ale ostatecznie okazało się to niemożliwe. Nawet sąd przyznał, że dla pracodawcy stanowi to nadmierną trudność. Ryzyko związane ze odurzeniem w pracy związanej z bezpieczeństwem było zbyt poważne.

Oceń treść:

Average: 9 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

Subst: E, MJ, efe


Doswiadczenie: efe, alko, #, MJ, E, dxm


Nastawienie: Jazaaaaa!




  • Marihuana
  • Miks

Rzecz była dużo wcześniej zaplanowana, a więc była ekscytacja, i przygotowanie na niezwykłe doświadczenie koncertu, na który się wybieraliśmy. Atmosfera pozytywnego otwarcia na bodźce, warunki zewnętrzne zmienne.

Wejście.

  • 4-HO-MET
  • Etanol (alkohol)
  • Metoksetamina
  • Miks

Nastawienie pozytywne, ciemny pokój ze świecą, w mieszkaniu studenckim w Krakowie, tradycyjnie poświęcany psychodelicznym podróżom (dexojaskinia).

Pierwszy raz mieliśmy spróbować hometa. Substancja, o której długo czytałem, nareszcie zagościła w naszych skromnych progach, doniesiona przez pana listonosza.

Siedzimy wieczorem i postanawiamy spróbować co to ten 4-ho-met z głową robi. Gasimy światło, włączamy muzykę (Asura), zapalamy świecę i dzielimy dawkę. Odmierzamy z tripkompanem po ~20 mg 4-ho-meta i pod język, jak mxe.

Nie będę pisał tego raportu w tradycyjny sposób, z podziałem czasowym, T+x itd, chciałbym po prostu wylać z siebie myśli, które otaczają dzisiejszą noc z prorokiem i metoksetaminą.

  • Kodeina
  • Pierwszy raz

Brak pomysłów na nudę, mój dom, popołudnie, podekscytowanie moim pierwszym spotkaniem z substancją psychoaktywną

Po raz pierwszy zajrzałam na tą stronę przypadkowo, gdy moja siostra spytała się mnie co to kodeina. Zaczęłam czytać tutejsze raporty i strasznie się nakręciłam. Jeszcze nigdy niczego nie brałam i bardzo chciałam to zmienić, pomimo mojego młodego wieku (nie, nie mam jeszcze 18 lat xD).

Wiele czytałam o kodeinie i postanowiłam iść do apteki po Antidol. Od godziny 13 byłam sama w domu i uznałam to za idealne warunki na swój pierwszy raz. 

13.30