Marihuana w taksówce

pasażer zaczął się dziwnie zachowywać

Anonim

Kategorie

Źródło

Gazeta Wyborcza

Odsłony

5688

Prawie trzy kilogramy marihuany przewoził w taksówce 22-letni mieszkaniec Konina.

W czwartek zatrzymali go policjanci z Bolesławca, którzy razem z celnikami i inspekcją transportu drogowego kontrolowali samochody na dolnośląskich drogach. Młody mężczyzna wsiadł do taksówki w Zgorzelcu i zamówił kurs do Konina. Ale w Bolesławcu taksówkarz przekroczył dozwoloną prędkość i zatrzymała go policja. Widząc, jak z radiowozu wysiada kilku funkcjonariuszy, pasażer zaczął się dziwnie zachowywać. - Zrobił się nerwowy, jakby miał coś do ukrycia - opowiada Grzegorz Górski z bolesławieckiej policji. - Naszym ludziom wydało się to dziwne. Dlatego postanowili przeszukać jego torbę. Znaleźli w niej trzy foliowe opakowania wypełnione marihuaną.

Wartość narkotyku oszacowano na ponad 80 tys. złotych. Za nielegalne posiadanie narkotyków młodemu mężczyźnie grozi od trzech do pięciu lat więzienia.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

zielo (niezweryfikowany)
kolejny z naszych podzie do pierdla;/
rycho (niezweryfikowany)
ale w sumie tak taksowka transportowac to bezprzypalowa sprawa.. <br>tylko ten kiep musial akurat za szybko jechac..
Anonim (niezweryfikowany)
jakich "naszych"?? jak pitka nie potrafi sie zachować w strsującej sytuacji - trudno, przy czym nie mow ze nie jest mi go szkoda... Przecierz tyle buchow komus poszlo sie pier.....
Silas (niezweryfikowany)
I co myślicie że w ten sposób coś zdziałacie? Ten kto lubi palić, będzie palił i nic na to nie poradzicie !! :)
lotr (niezweryfikowany)
haha ale zjebal sprawe!
kozak (niezweryfikowany)
mogl dac zarobic polskim kolejom panstwowym
Mith (niezweryfikowany)
hehehe &lt;lol&gt; powinien przypalic przed podrożą ;p
.... (niezweryfikowany)
Popieram Opcje Polskich Koleji Panstwowych Nie Dosc Ze bez Przypalu To MOgl By Sobie Jeszcze sobei stestowac sort :P
Jubbass (niezweryfikowany)
ale z tego typa LOL!
!! (niezweryfikowany)
gdyby przypalił, to by tak sie nie ciśnieniował :) <br>
Liberalissimus (niezweryfikowany)
ale w sumie tak taksowka transportowac to bezprzypalowa sprawa.. <br>tylko ten kiep musial akurat za szybko jechac..
PanKrecik (niezweryfikowany)
gdyby przypalił, to by tak sie nie ciśnieniował :) <br>
WicioP (niezweryfikowany)
hhehehehe
lipa (niezweryfikowany)
i jeszcze raz k...... lipa
Gruby (niezweryfikowany)
Co za pala dala sie tak zlapac i czym on sie strsowal to jakis frajer musi byc <br>
m (niezweryfikowany)
m
Daga (niezweryfikowany)
hhehehehe
tyrasta (niezweryfikowany)
Tak to już jest. Nic na to nie poradzę, że jak widze Policję która coś ode mnie chce to mi się nogi uginają. Tak jest ich polityka, zastraszenie wszyskich. jesli macie wśród znajomych Policjanta, to zwróćcie uwagę na to że każda rozmowa wygląda jak przesłuchanie. <br>Nienawidze ich. <br> &quot;Policja broni mnie przed bandytą, lecz kto obroni mnie przed policjantem &quot;
uve (niezweryfikowany)
hehehe &lt;lol&gt; powinien przypalic przed podrożą ;p
faolitiarna (niezweryfikowany)
kiedyś miałem przejebane akcje jak jarałem na mieście. pierwsza jazda to była taka, że każdy nnapotkany człowiek na ulicy, w tramwju autobusie czy gdziekolwiek mi się przygląda, mało tego WIE, że zalepiłem się. później doszła akcja, że co drugi mijany facet to tajniak który WIE, że mam lep w kieszeni i zaraz zacznie mi fazę robić jak to policja &quot;a kolega pokaże co ma w kieszeniach &quot;. teraz natomiast mam wszystko w dupie. niedawno nawet łaziłem ze sporą ilością lepu w kielni i brałem od napotkanych prewencyjniaków szlugi, żeby sobie gibona skręcić bo mi się akurat skończyły a nie było gotówki co by kupić. w gruncie rzeczy to dobre chłopaki :D
diodaled (niezweryfikowany)
kiedyś miałem przejebane akcje jak jarałem na mieście. pierwsza jazda to była taka, że każdy nnapotkany człowiek na ulicy, w tramwju autobusie czy gdziekolwiek mi się przygląda, mało tego WIE, że zalepiłem się. później doszła akcja, że co drugi mijany facet to tajniak który WIE, że mam lep w kieszeni i zaraz zacznie mi fazę robić jak to policja &quot;a kolega pokaże co ma w kieszeniach &quot;. teraz natomiast mam wszystko w dupie. niedawno nawet łaziłem ze sporą ilością lepu w kielni i brałem od napotkanych prewencyjniaków szlugi, żeby sobie gibona skręcić bo mi się akurat skończyły a nie było gotówki co by kupić. w gruncie rzeczy to dobre chłopaki :D
fao (niezweryfikowany)
kiedyś miałem przejebane akcje jak jarałem na mieście. pierwsza jazda to była taka, że każdy nnapotkany człowiek na ulicy, w tramwju autobusie czy gdziekolwiek mi się przygląda, mało tego WIE, że zalepiłem się. później doszła akcja, że co drugi mijany facet to tajniak który WIE, że mam lep w kieszeni i zaraz zacznie mi fazę robić jak to policja &quot;a kolega pokaże co ma w kieszeniach &quot;. teraz natomiast mam wszystko w dupie. niedawno nawet łaziłem ze sporą ilością lepu w kielni i brałem od napotkanych prewencyjniaków szlugi, żeby sobie gibona skręcić bo mi się akurat skończyły a nie było gotówki co by kupić. w gruncie rzeczy to dobre chłopaki :D
SKAnk (niezweryfikowany)
ale w sumie tak taksowka transportowac to bezprzypalowa sprawa.. <br>tylko ten kiep musial akurat za szybko jechac..
BOSS (niezweryfikowany)
i dobrze ze go zamkneli,za narkotyki powinno być 20 lat i wiecej.
burbony (niezweryfikowany)
synu cie powinni zamknac na 30 za ryj cepie w leb masz ja cie znajde burbon teeeeeam huju zapamietaj
bzium (niezweryfikowany)
ale na dworcach tez sie wsiury kreca czasem i to nawet z psami laza wiec wcale tak bez przypalowo to by chlopak nie mial jak by pies zaczol kolo niego szczekac.. roznie bywa. pzdr 4 all.
dobson (niezweryfikowany)
te wszystkie schizy to tylko głupie wkręty i trzeba sie ich pozbyc. jak sie najaram i np. mijam psy to ide z podniesiona głową i eventualnie szukam miejsca żeby wyjebać coś co mam przy sobie ale nie uciekam nie ogladam sie i nie panikuje itd... ludzie (psy) sa tak zbudowani że wyczuwaja strach innych, dlatego można wpaść jak się boisz! <br>Jebac policję! Jebac schizy! <br>Wszyscy już wiecie że lolo najleprze na tej planecie
Zajawki z NeuroGroove
  • 1P-LSD
  • 2C-E
  • Amfetamina
  • Bieluń dziędzierzawa
  • DMT
  • Etanol (alkohol)
  • Grzyby halucynogenne
  • Inne
  • Inne
  • Inne
  • Ketamina
  • Kokaina
  • Lorazepam
  • LSD-25
  • Marihuana
  • Marihuana
  • MDMA
  • MDMA (Ecstasy)
  • Mefedron
  • Metamfetamina
  • Metoksetamina
  • Mieszanki "ziołowe"
  • N2O (gaz rozweselający)
  • Powój hawajski
  • Powoje
  • Retrospekcja
  • Ruta stepowa
  • Szałwia Wieszcza
  • Trichocereus Pachanoi (San Pedro)
  • Yerba mate

Zastanawiałem się od czego zacząć. Długo. Najróżniejsze sytuacje przychodziły mi do głowy - od głupich, przez śmieszne, groteskowe do skrajnie przerażających. Jak zacząć? Gdzie?

Może od początku.

     Moim pierwszym dragiem był bieluń :O nie wiem ile miałem lat ale to było w czasach kiedy coś fajnego wkładało się do buzi - żeby poznać czy jeśli fajnie wygląda/pachnie to czy i smakuje. Szyszki bielunia wyglądają zajebiście, nasionka smakują no cóż... kto wie ten jadł. Nie wiem czy poklepało, nie pamiętam, pamiętam za to wyraźnie moment jedzenia nasionek i ich parszywy smak.

  • Amfetamina
  • DXM
  • Ketony
  • Kodeina
  • Lorazepam
  • Oksykodon
  • Uzależnienie

Jestem w abstynencji od narkotyków, odstawiłem psychotropy i jestem szczęśliwszy. Trzeźwość nie jest taka szara, jak może się wydawać osobie, która jest na ciągu ponad rocznym, jak to było ostatnio u mnie. Oczywiście jest od groma objawów abstynencyjnych jak bezsenność, nudności, bóle głowy, zawroty głowy, szumienie w głowie, drżenia, ale to też przez to, że nie przyjmuję leków psychotropowych, które łagodziły bardzo te wszystkie negatywne czynniki odstawienne. Postanowiłem po prostu, że nie będę brał niczego psychoaktywnego, nieważne czy to lek na chorobę, czy to narkotyk.

  • Bieluń dziędzierzawa

Cóż, właściwie to ten trip nie był w sumie wcześniej planowany, tak się jakoś złożyło, że wybrałem się z kumplem [kovens - greetz :PP ] po nasionka Ipomoea violacea do centrum handlowego [hmm `ttw dom i ogrod`].


Wyposażenie - w sumie mieliśmy ze sobą jedynie litr yerby i browara :) Tak w sumie od niechcenia zabrałem też ze sobą paczkę bielunia [datura faustousa], w sumie nie zamierzając tego wcinać.


  • Inhalanty

poziom doswiadczenia:


-marysia duuuzo razy :]


-hasz jak wyzej


-efedryna w zyciu zjadlem dwa opakowania czyli 40 tablet


-speed 4 moze 5 razy


-extaza jeden raz


-grzybki jeden raz


-gaz Ronson jedna 2 godzinna sesja :]





Cel zazycia :


-chec przezycia czegos niesamowitego :]


-badanie tajnikow mojego umyslu :]


-ciekawosc

randomness