Marihuana w doniczce na własny użytek. Nowe prawo w Tajlandii

Rząd Tajlandii rozprowadzi wśród obywateli milion sadzonek konopi indyjskich. W ten sposób chce świętować wchodzące w życie w czerwcu prawo, które zezwala Tajlandczykom na hodowanie marihuany w domu.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

rmf24.pl
Joanna Potocka

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

58

Rząd Tajlandii rozprowadzi wśród obywateli milion sadzonek konopi indyjskich. W ten sposób chce świętować wchodzące w życie w czerwcu prawo, które zezwala Tajlandczykom na hodowanie marihuany w domu.

Hodowla marihuany jako legalna uprawa domowa? Tak od czerwca będzie w Tajlandii.

Minister zdrowia Anutin Charnvirakul ogłosił na Facebooku, że nowe prawo wejdzie w życie 9 czerwca. Każdy będzie mógł mieć konopie indyjskie w doniczce na parapecie, o ile wcześniej zgłosi to lokalnym władzom. Jest jeszcze jedno zastrzeżenie - marihuanę będzie można hodować w domu tylko na własny użytek i tylko ze wskazaniem medycznym. Potrzebna jest do tego recepta od lekarza.

Tajlandia była pierwszym krajem azjatyckim, który w 2018 roku zalegalizował marihuanę w lecznictwie. Trzy lata później zezwolono na stosowanie jej także w produktach żywnościowych i kosmetykach.

Dotyczy to jednak tylko niektórych produktów pochodzących z konopi: nasion konopi siewnych (tzw. hemp) i kannabidiolu (CBD) uzyskiwanego z tego samego gatunku rośliny. Nie zawierają one występującej w konopiach indyjskich substancji psychoaktywnej THC odpowiedzialnej za większość psychologicznych efektów wywoływanych przez marihuanę.

W 2021 roku Tajlandia zalegalizowała uprawianą w Azji Południowo-Wschodniej roślinę kratom, o działaniu podobnym do opiatów.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Odrzucone TR
  • Szałwia Wieszcza

Dobry humor, spokój, opanowanie. Miejsce: Duży biały pokój z kolorowymi kafelkami.

Wszystko zaczęło się około godziny 17, postanowiliśmy zapalić ową szałwie, jednak ostatnim razem wyrzuciliśmy lufkę, a więc z braku czasu i pomysłu, wzięliśmy butle (0,7l).

Gdy wszystko było już przygotowane, ja położyłam się wygodnie na łóżku z butelką w ręce - zaczęłam palić, trzymałam jak najdłużej dym w płucach, coś około 20 sekund i wypuszczałam powoli, tak trzy razy. 

  • LSD-25

Pamiętam mojego pierwszego kwasa - czarny kryształ, na którego

namówił mnie J. Bardziej się bałam, niż chciałam rzeczywiście

spróbować. Pamiętałam niektóre bad tripy grzybowe, poza tym mam

paranoiczno-histeryczną osobowość i bardzo często sama sobie coś

wkręcam ;-)

  • 4-HO-MET
  • Odrzucone TR
  • Przeżycie mistyczne

urodziny kolegi, przyjemne miejsce, las, jezioro

 

  • Gałka muszkatołowa
  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Spodziewane fajerwerki, gotowość na miażdżącą bombę psychodeliczną i nocny trip, siostra w domu, pizga, bo grudzień. Ogólnie od rana pozytywnie i obiecująco.

Raport pisany tak na bieżąco jak tylko się dało xD

17;30

Właśnie wracam od dila, który wisiał mi przerobek . Z kushowym topkiem w kieszeni wsiadam w autobus; czeka mnie ciekawa noc.