Marihuana przechwycona.

Do Londynu miał dotrzeć kontyngent marihuany, ale nie dotarł :-((

Anonim

Kategorie

Źródło

rmf.fm 24.02.2001

Odsłony

1819
Londyńska policja udaremniła próbę przemytu marihuany o wartości 2,5 miliona funtów. Narkotyk został sprytnie ukryty na statku, który przypłynął do Wielkiej Brytanii z Jamajki.

Marihuanę najpierw włożono do dętek samochodowych następnie zostały one ukryte na zewnątrz statku pod poziomem wody, w obudowie steru. Załoga jamajskiego transportowca nie wiedziała o tym, że ktoś próbował w ten sposób przemycić narkotyki. Sprawa wyszła na jaw kiedy policja wyłowiła z wody dwóch płetwonurków próbujących doholować do brzegu kontyngent marihuany. Okazało się, że statek był obserwowany przez lotną brygadę Scotland Yardu od momentu wpłynięcia na Tamizę. Zatrzymani mężczyźni są obecnie przesłuchiwani przez inspektorów i urzędników celnych. Tymczasem załodze statku pozwolono kontynuować rejs, który zakończy się dostarczeniem trzciny cukrowej do jednej z brytyjskich cukrowni.

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Mieszanki "ziołowe"
  • Szałwia Wieszcza

Set & setting: Jesienny wieczór w bezpiecznym, ładnym pokoju z kominkiem
Doświadczenie: Alko, Gandzia i dużo innych rzeczy, szkoda gadać
Pilot: Trzydziestoletni mężczyzna rasy białej, ok. 90kg wykształconego obywatela

  • Etanol (alkohol)
  • LSD-25
  • Marihuana
  • Retrospekcja

Spontaniczny, nieplanowany trip z dwójką bliskich przyjaciół i współlokatorów (P oraz S) i zarazem towarzyszy poprzedniego tripa, który miał miejsce pół roku wcześniej. Słoneczny dzień, miasto, później plaża a na koniec mieszkanie kumpla (znany może niektórym z poprzednich raportów W). Dobre nastroje, utrzymuje się dobry humor (oraz prawdopodobnie resztki alkoholu) jeszcze z imprezy, która odbyła się poprzedniego wieczoru.

Wstęp: Tradycyjnie już, niniejszy TR jest retrospekcją sięgającą prawie 2,5 roku wstecz. Podobnie jak w przypadku moich poprzednich raportów, staram się spisać jak najwięcej szczegółów, nawet jeżeli będzie się to odbywało kosztem płynności historii. Uczciwie przestrzegłem, przechodzę więc do części właściwej.

  • Marihuana
  • MDMA (Ecstasy)
  • Pozytywne przeżycie

Trochę na spontanie wzięte można powiedzieć, bo miało być brane parę dni później na imprezie, ale ostatecznie zmieniłem zdanie. Byłem pozytywnej myśli i chciałem po prostu przeżyć coś miłego samemu ze sobą.

Już dość długo nie brałem xtc, coś koło roku. Jakoś chciałem odpocząć od tej substancji, bo co chwila miałem z nią jakiś problem. A to wziąłem za dużo i miałem potem za mocną jazdę, a to piguły średniej jakości się trafiały.

 

  • 4-HO-MET
  • Pierwszy raz

Piękna noc, wspaniale oświetlony park, moje mieszkanko. Nastawienie bardzo pozytywne, wielka ciekawość, chęć odkrycia czegoś nowego.

Start:
28 marca 2013, godzina 22:50 - wypicie roztworu ~30mg 4-ho-met. Playlista ustawiona, cały pokój przygotowany do tripowania.

T +0:10
Wyszedłem z M. na dwór, jesteśmy strasznie ciekawi jak to na nas zadziała. Mówię mu że w razie bad-tripa mamy siebie próbować wyciągnąć z dołka.