Marihuana na Kapitolu

Jedenastu młodocianych stażystów w amerykańskim Kongresie straciło pracę w wyniku policyjnej akcji. Funkcjonariusze znaleźli w biurach stażystów kilkadziesiąt porcji marihuany.

Anonim

Kategorie

Źródło

BBC

Odsłony

4541
Policjanci ze straży marszałkowskiej przeszukali jednocześnie mieszkania w hotelu poselskim i biura należące do kilkudziesięciu pracujących w Kongresie stażystów. U jedenastu z nich znaleziono marihuanę.

Według dziennikarzy cała jedenastka została natychmiast zwolniona z pracy, a wszystkim grozi teraz oficjalne dochodzenie o posiadanie narkotyków. Żaden z jedenastu stażystów nie ma jeszcze osiemnastu lat.

O staż w Kongresie USA zabiega wielu amerykańskich nastolatków - to pewny start w karierze. Do obowiązków stażystów należy praca kurierów pomiędzy kilkunastoma budynkami zgrupowanymi na wzgórzu kapitolskim w Waszyngtonie.

Przeprowadzona w środę wieczorem akcja policji była pierwszą tego typu w historii amerykańskiego Kongresu.

(BBC, rafi)
bbc.internetia.pl

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Armageddon (niezweryfikowany)

- Czemu posiadanie marihuany jest złe? <br>- bo marihuana jest nielegalna <br>- czemu jest nielegalna? <br>- bo.. (i tu się kończą logiczne argumenty)
konradino (niezweryfikowany)

no to teraz zrobia kariere...w pierdlu.
Łukasz (niezweryfikowany)

Chodzi mi głównie o marichuane. <br>Paliłem cztery lata i wiem że po dłuższym czasie nie jest fajnie. Palenie co jakiś czas jest jeszcze wpożądku ale po jakimś czasie człowiek zdaje sobie sprawę że pali codziennie.
tss (niezweryfikowany)

Chodzi mi głównie o marichuane. <br>Paliłem cztery lata i wiem że po dłuższym czasie nie jest fajnie. Palenie co jakiś czas jest jeszcze wpożądku ale po jakimś czasie człowiek zdaje sobie sprawę że pali codziennie.
Tomoraminium (niezweryfikowany)

no to teraz zrobia kariere...w pierdlu.
fdfe (niezweryfikowany)

O.k gandzia jest spox ale czy wpożo jest że w gimnazjum wszyscy (z małymi wyjątkami) , jarają zioło?????????? nałogowo z w.f Chlopaki maja 1!!!!!! co wy na to
loczek (niezweryfikowany)

no to teraz zrobia kariere...w pierdlu.
sonia (niezweryfikowany)

O.k gandzia jest spox ale czy wpożo jest że w gimnazjum wszyscy (z małymi wyjątkami) , jarają zioło?????????? nałogowo z w.f Chlopaki maja 1!!!!!! co wy na to
endriu (niezweryfikowany)

Zycie ma sens!!!!!!!
Zajawki z NeuroGroove
  • Bad trip
  • LSD
  • LSD-25

Delikatna nerwowość, ale też ekscytacja wywołana wyczekiwanym pierwszym razem na kwasie. Stresujący tydzień, dzień wcześniej zdane prawko, co poprawiło mi bardzo humor. Miejsce: dom ziomka, brałem z dziewczyną, najlepszym przyjacielem, jego dziewczyną i paroma innymi ludźmi, których wcześniej nie znałem.

Piszę ten tripraport, aby spróbować poukładać sobie w głowie i przypomnieć co się działo tamtego wieczoru i przy okazji się tym z kimś podzielić. Ramy czasowe nie będą zbyt dokładne, ponieważ całkowicie straciłem poczucie czasu, także nie sugerujcie się nimi za bardzo.

 

  • 4-ACO-DMT
  • Pierwszy raz

Wszystkie próby badawcze dokonano we własnym pokoju (często nazywanym laboratorium). Testowano na szczurze. Łóżko; dobra muzyka na słuchawkach. Wieczór jako podstawowa pora badań. Aplikowano zwykle w okolicach 19-20 godziny.

 

Bazując na kilkukrotnym doświadczeniu z tryptaminami, badany obiekt postanowił swoje pierwsze doświadczenie spisać i zawrzeć w bardzo krótkim (after) trip reporcie. Będzie to TR z perspektywy szczura laboratoryjnego.

 

Próby badawcze zostały popełnione w 2010 roku w maju i wrześniu. Tekst oparto na podstawie zaobserwowanych, zapisanych, zapamiętanych odczuć w trakcie (i tzw. wrażeń „po”) psychodelicznej eksploracji.

 

 

 

  • 2C-I

22:30





Wciągnąłem do nosa około 5mg 2C-I. Dawka mała, ale ten sposób działa 2x silniej niż doustne podanie, a niektórzy są zadziwiająco wrażliwi na 2C-I, więc wolałem nie ryzykować z całymi 20mg doustnie.


Po około 5 minutach nos zaczął strasznie piec. To zupełnie coś innego niż przy podaniu doustnym, fenetyloaminy nie są chyba przeznaczone do takiej absorbcji.





22:45

  • Dekstrometorfan
  • Pozytywne przeżycie
  • Szałwia Wieszcza

Humor nijaki, nastawienie pozytywne. Chęć przeżycia kolejnej przygody i bliższego zapoznania się z Sally. W końcu.

Godzina dwudziesta trzecia ileśtam. Pacjent podejmuje intoksykacje.

randomness