Marihuana i "Seks w wielkim mieście"

Właściciele jednego z barów w Nowym Jorku grożą podaniem do sądu producentów serialu "Seks w wielkim mieście".

Anonim

Kategorie

Źródło

MF/People News/5 sierpnia 2003

Odsłony

3306
Powodem zdenerwowania właściciela baru "Down The Hatch" na Manhattanie jest scena z odcinka serialu "Seks w wielkim mieście", który ma zostać wyemitowany w najbliższym czasie. Adwokat Arnold Weiss zapowiedział już, że jeśli odcinek trafi w takiej formie do telewizji, producenci serialu trafią do sądu. Konkretnie chodzi o to, że jedna z bohaterek serialu (Samantha, odtwarzana przez Kim Cattrall) wchodzi do baru, by kupić narkotyki i po wyjściu chwali się skrętem.

"Taka scena spowoduje spadek reputacji lokalu" - tłumaczy Weiss. "Policja zacznie nachodzić bar, a właściciele będą mieli problemy z dostaniem kolejnej licencji na sprzedaż alkoholu."

Jak na razie telewizja HBO nie skomentowała tej sprawy.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

erhgethy (niezweryfikowany)

eeee.... a ja nie mam HBO:(
ejhaetae (niezweryfikowany)

pewnie gosciu naprawde handluje tam czyms i dlatego nie chce zeby takie cos wyemitowali
pio-k (niezweryfikowany)

pewnie gosciu naprawde handluje tam czyms i dlatego nie chce zeby takie cos wyemitowali
Black Panther (niezweryfikowany)

beda mieli wiecej klientow :)
scr (niezweryfikowany)

beda mieli wiecej klientow :)
anoff (niezweryfikowany)

wlasnie sie ciesz
Zajawki z NeuroGroove
  • Karbamazepina

Nazwa substancji: karbamazepin (tabletki Tegretol)
Poziom doświadczenia: od trawy, przez amfetaminę (dożylnie), kwasy, grzyby, po heroinę (dożylnie), kokainę, crack. Cała masa prochów (z okazji odwyków, detoksów, leczenia) m.in. ogromne ilości clonów, relanium, xanaxów, sulpirydu, imovanu, hydroksyzyny, thioridazinu, promazyny (dożylne "setki"), amizepinów, tramali i wiele innych których nie sposób spamiętać.
Dawka, metoda zażycia: dawki nie pamiętam, coś około 25-30 sztuk, doustnie :P

  • Grzyby Psylocybinowe
  • Przeżycie mistyczne

Dobrze przygotowany czas i przestrzeń, fizyczna i życiowa, pusty dom, wieczór.

Na początku szklanka soku z czarnej porzeczki z własnego koncentratu, potem lemon tek o składzie 4,9 g psilocibe cubensis i sok z całej cytryny, łyżka miodu, wszystko zalane do pełnej szklanki ciepłą wodą. 

 

21:05 picie lemon teka potrząsa mną z niesmaku

włączam pomarańczowe światło, zapalam świeczki 

21:20 czuję, że rzeczywistość traci swój sztywny fundament, obraz zaczyna się poruszać, upłynniać, cząsteczki materii zaczynają żyć 

  • Marihuana
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Nastawienie: dobre grupka kumpli Set: w miare okej zajarany że się upale Nastrój: przyjemny Myśli i oczekiwania: dość wysokie Setting: Natura do okoła śpiewające ptaki

Godzina koło 14 – dzień jak codzień w wakacje – obudziłem się i nie wiem co ze sobą zrobić. Zjadłem śniadanie i wyszedłem na miasto. Zobaczyłem 100zł w portfelu – na coś wydać je trzeba, i tak w moich rękach znalazły się 2g. Zadowolony wróciłem do domu było koło godziny 16, napisałem do kumpli z propozycją spotkania się i upalenia. Wszyscy się zgodzili.

  • Inne


Nazwa substancji: zapewne wysokiej jakości... haszysz

Poziom doświadczenia: za megaeksperta się nie uważam, ale powoli coraz bardziej rozsmakowuję sie w haszyszah i czuję się, że to moje kolejne hobby - o mój boże... ćpun!

Dawka: 0.3-0.4g haszyszu na 2 osoby, o.4g tytoniu odciąganego z nikotyny tytoniu, z fajki wodnej ale bez wody ;)

set & setting: prawie 1.5 dniowe przygotowanie i wielka chęć dokonania tego akurat w Tivoli :D.

efekty: raczej rekreacyjne przy pierwszym razie i duchowe przy drugim.

randomness