Maleńkie drony przemycają więcej narkotyków niż same ważą. To prawdziwa zmora Straży Granicznej!

O tym, że nowe technologie pomagają w sprawniejszym wykrywaniu przestępstw i ujmowaniu przestępców wie każdy. Drony policyjne z fotoradarami to już coraz częstszy i mniej zaskakujący widok. Jak można było się spodziewać z tych niezwykle przydatnych urządzeń zaczęli korzystać także przestępcy. W jaki sposób?

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

eska.pl
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

151

O tym, że nowe technologie pomagają w sprawniejszym wykrywaniu przestępstw i ujmowaniu przestępców wie każdy. Drony policyjne z fotoradarami to już coraz częstszy i mniej zaskakujący widok. Jak można było się spodziewać z tych niezwykle przydatnych urządzeń zaczęli korzystać także przestępcy. W jaki sposób?

Można powiedzieć, że wykorzystywanie dronów do przestępstw było tylko kwestią czasu. Jak poinformowała Służba Graniczna USA przemytnicy narkotyków coraz częściej wykorzystują maleńkie drony do szmuglowania narkotyków przez mur na amerykańsko-meksykańskiej granicy. Drony zwróciły na siebie uwagę celników już jakiś czas temu. Po tym jak jeden z pracowników przejścia granicznego Tecate Campo Border zauważył, że nad blisko 8-metrowym płotem na granicy USA próbuje przelecieć maleńki dron. Niewielkie urządzenie mogło znaleźć się tam oczywiście przez przypadek, ale strażnik postanowił sprawdzić co stanie się później. Maleńki dron z przesyłką przeleciał nad płotem i wylądował na okolicznym parkingu, na którym prawie w tym samym czasie pojawił się podejrzany szary Mercedes z mężczyzną, który chciał odebrać przyczepioną do drona paczkę. Przygotowany na tę ewentualność strażnik jako pierwszy przechwycił urządzenie.

Okazało się, że ten niedrogi konsumencki dron DJI Mini 2, przemycał za mur blisko 300-gramową paczkę z metamfetaminą. Warto zauważyć, że waga nielegalnej przesyłki jest większa, niż samego drona, który waży niespełna 250 gramów. Chociaż tego rodzaju tanie komercyjne drony nie są w stanie pokonywać dużych odległości, to z przeniesieniem nielegalnej przesyłki na drugą stronę muru radzą sobie doskonale. O podobnych incydentach służby graniczne donosiły już wcześniej, jednak dopiero teraz sprawą zainteresowała się amerykańska agencja do walki z narkotykami, czyli słynna DEA (Drug Enforcement Administration). Oznaczać to może prawdopodobnie tylko jedno – liczba tego typu incydentów wzrosła. Małe i stosunkowo tanie drony, które nie robią zbyt wiele hałasu i które łatwo można przeoczyć to niestety potężny, choć rozmiarowo niewielki sojusznik handlarzy narkotykami. Jak poradzi sobie z tym problemem straż graniczna?

Oceń treść:

Average: 2 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Przeżycie mistyczne

W sumie postanowienie na spontana, ale warunki bardzo sprzyjające.

ŁADOWANIE [POMIŃ AKAPIT, JEŻELI INTERERE CIĘ TYLKO GŁÓWNY NURT FAZY, A NIE POCZĄTKI]

 

  • Lobelia Inflata
  • Lophophora williamsii (meskalina)
  • Marihuana
  • Szałwia Wieszcza


trip1:

 


Spalono 1,2 g mieszanki (stosunek 1:1) Lobelia Inflanta i Ganjii (a
jednak :)). Nastepnie 40 mg SD i 3,2 g wysuszonego i skruszonego Peyotla
(biedaczek zmarl dwa dni temu, zostalolo jeszcze 6 roslin o ktore bardzo
dbam, no i San Pedrosy sztuk 6, wielkie jak.... niewazne jak co wielkie :)).

 

  • AM-2201
  • Inne
  • Katastrofa

Wszystko zaczeło się niewinnie, kumpel zadzwonił "siema, mam bucha wpadaj". No czemu, byłem u niego za 5min spaliliśmy 3 lufki bo więcej nie miał. Normalna faza po mj słuchamy muzyki i gastro. Nagle zadzwonił inny kumpel i powiedział że ma haszysz, każdy wiedział o co chodzi (fake hash). Na początku byłem zaparty że tego już nie pale, a paliłem wcześniej, fajna faza, ale nie chciałem już dłużej tego palić bo wiedziałem że to jest dopalacz i po prostu szkoda zdrowia i kiedyś może to się źle skończyć.

  • Bromo-DragonFLY
  • Klonazepam
  • Oksybutynina

Wstępik. Będąc u mojej schorowanej babci poprzeglądałem jej apteczkę z lekami :p Znalazłem ten o to ciekawy specyfik. Trip raport pisany na żywo, później poddałem go korekcie. Faza miała miejsce 18. grudnia.

16:50 Zarzuciłem dwie tabletki i popiłem czarną herbatą. Aaa, zapomniałbym, lek stracił datę ważności jakieś dwa lata temu.

randomness