Napisałam ten artykuł, żeby przestrzec zwłaszcza osoby zaczynające doświadczenia z substancjami psychoaktywnymi i tych, którzy zażycie ich planują.
20.12.15

Korek to 20-miesięczny owczarek niemiecki, który właśnie rozpoczął służbę w gdańskiej policji. Pies został wybrany spośród grupy czworonogów, przeszedł specjalistyczne szkolenie i zyskał policyjny certyfikat. Korek, a właściwie jego czujny nos, będzie wykorzystywany głównie do wykrywania narkotyków.
Korek to 20-miesięczny owczarek niemiecki, który właśnie rozpoczął służbę w gdańskiej policji. Pies został wybrany spośród grupy czworonogów, przeszedł specjalistyczne szkolenie i zyskał policyjny certyfikat. Korek, a właściwie jego czujny nos, będzie wykorzystywany głównie do wykrywania narkotyków.
Korek trafił pod opiekę asp. szt. Przemysława Szadejka, który jest doświadczonym przewodnikiem psów służbowych. Podczas specjalistycznego szkolenia w Zakładzie Kynologii Policyjnej w Centrum Szkolenia Policji w Legionowie, psi funkcjonariusz nabył wiele umiejętności oraz zdobył certyfikowany atest. Czworonóg nauczył się pokonywania różnych przeszkód takich jak np. wchodzenie po drabinie, czołganie się w wąskim i ciemnym tunelu, a także odnajdywania różnych rodzajów narkotyków. Od tej pory jego sprawność oraz skuteczność będą sprawdzane corocznie. Korek pod okiem swojego przewodnika będzie brał udział w patrolach, pomoże też w przeszukiwaniu samochodów, mieszkań, statków czy baz kontenerowych. Jego umiejętności zostaną wykorzystane przede wszytskim w walce z przestępczością narkotykową.
W gdańskiej komendzie służyło do tej pory pięć psów - owczarków belgijskich i niemieckich. Większość zwierząt mieszka w domach swoich opiekunów.
Dodajmy, że korek jest drugim policyjnym psem, który trafił pod opiekę asp. szt. Przemysława Szadejka i będzie mieszkał razem z Minerem, który jest psim specjalistą od wyszukiwania materiałów wybuchowych.
Wizyta u znajomych, przyjemna atmosfera
Napisałam ten artykuł, żeby przestrzec zwłaszcza osoby zaczynające doświadczenia z substancjami psychoaktywnymi i tych, którzy zażycie ich planują.
20.12.15
Festiwal Psytrance-owy w Bieszczadach. Pozytywne, festiwalowe nastawienie. Byłem pewny, że otoczenie jest bezpieczne i w razie złych doświadczeń mogę liczyć na pomoc mojego towarzysza, tripsitterów albo innych festiwalowiczów
Drugiego dnia festiwalu, około północy spożyliśmy z towarzyszem po połowie dawki suszonych grzybów psylocybinowych. Pałaszowaliśmy je w namiocie na chlebie z powidłem, nie spodziewając się specjalnych fajerwerków. Grzyby miały podobno działać bardzo słabo.
Zaraz po zjedzeniu spakowaliśmy się i poszliśmy na szczyt wzgórza na, trwający w najlepsze od dwóch dni, festiwal. Skierowaliśmy się w stronę leśnych ścieżek, które biegły między scenami i wypatrywaliśmy pierwszych grzybowych efektów.
Pozytywne
Każdy z nas ma historie ze swojego życia, które są ciekawą i nieprawdopodobną opowieścią, ale powtórzyć ich raczej nie chciałoby się z pewnych względów. Właśnie to jedna z moich historii.
Byłem wtedy po 2 razach z MDMA i pierwszy raz brałem sam. Set i setting prawie puste mieszkanie, tylko jedna współlokatorka była, mój pokój lampki, kocyki, poduszki, gumy, papierosy, słuchawki.
Ciemny pokój, do którego wpada trochę światła przez okno od latarni z ulicy. Nastawienie bardziej na "nic ciekawego", przez co kop był naprawdę miły ;)
Witam.Nie dawno postanowiłem zacząć przygode z RC. Chciałem doświadczyć nowych doznań, padło na 25-NBOMe. Zamówiłem więc 0,25g, nie miałem zielonego pojęcia jak podzielić to na chociaż by 1mg (boltterów nie potrafię zrobić), więc po tygodniu szperania po hypku, i innych forach postanowiłem nasączyć tabake, rozpuszczonym 25B w spirytusie. Tabake wybrałem winogronową (słodka, nie ścieka szybko). Po całej szopce i przygotowaniem i nasączaniem, postanowiłem na następny dzień spróbować 1mg przed spaniem. Wieczorem byłem ze znajomymi więc poszły 4 piwka.