Litwa chce zarobić na konopiach. Sejm zezwala

Sejm Litwy zezwolił na przetwarzanie wszystkich części konopi indyjskich. Litwa chce na tym zarobić 100 mln euro rocznie.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Rzeczpospolita
Iwona Trusewicz

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

87

Sejm Litwy zezwolił na przetwarzanie wszystkich części konopi indyjskich. Litwa chce na tym zarobić 100 mln euro rocznie.

Za poprawkami do ustawy o konopiach siewnych zagłosowało 92 posłów, 8 było przeciw, a 18 parlamentarzystów wstrzymało się od głosu. Wilno spodziewa się, że dzięki pozwoleniu na przetwarzanie wszystkich części konopi przemysłowych obroty tego biznesu mogą osiągnąć 100 milionów euro.

Produkcja wyrobów z konopi nasiennych oraz ich wprowadzanie do obrotu będzie dozwolone tylko wtedy, gdy zawartość tetrahydrokannobinolu (THC, naturalnej substancji psychotropowej uwalnianej z różnych odmian konopi) nie przekroczy 0,2 proc. A to oznacza, że do obrotu nie trafią produkty z marihuaną. W nich bowiem zawartość THC sięga 10 proc.

Obecnie na Litwie można swobodnie kupować różne produkty spożywcze zawierające nasiona konopi lub olej z nasion konopi. Nasiona konopi, w przeciwieństwie do innych części rośliny, nie zawierają substancji psychoaktywnych ani kannabiodiolu (CBD). Dlatego olej z innych części konopi był do tej pory zabroniony.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Marihuana
  • MDMA
  • Tripraport

Nastawienie pozytywne na trip, choć od kilku dni nasilające się mysli s, puste mieszkanie, łóżko-balkon-łazienka

Jako, iż ostatnimi czasy źle mi się żyło samej ze sobą postanowiłam, że potrzebuję ucieczki od nasilających sie myśli s. Nie były to mysli w stylu 'jezu jak mi źle, chce się zabić', tylko było to juz planowanie w jaki sposób mogę to zrobić. Zakupiłam w tym celu 4 piękne papierki nasączone LSD, gram MJ i 2 piguły po ok.270mg i udałam się do domu z bananem na twarzy.

19;30 T 00;00

  • Efedryna

Siema!

  • Dekstrometorfan

Dnia dzisiejszego, tj. 07.12.2002 postanowiłem wraz z dwoma kumplami

pierwszy raz spróbować dekstrometorfanu, w skrócie DXM. Wybór padł na lek

Acodin, mimo tego że jest on tylko i wyłącznie dostępny na receptę.

Acodin udało się kupić dopiero w trzeciej aptece, przy ściemnianiu że mama jest

chora, i znajomy lekarz ją zbadał w domu, i niefartem zapomniał recept :-P

Pani przystała na to, i podała specyfik, 30 tabletek 5,60 groszy.

Po powrocie na osiedle rozeszliśmy się na obiady do domów (zjadłem

  • Grzyby halucynogenne
  • Inne
  • Pierwszy raz

Ciepły letni dzień, pierwsza połowa czerwca, podróż z kolegą (D), z którym zdarzyło mi się już kiedyś wybrać na skromnego tripa na połowie kartona. Grzyby własnoręcznie wyhodowane przez D z growboxa przywiezionego z Amsterdamu. Pierwszy test owoców jego pracy jak i mój pierwszy raz z grzybami. Swobodne, bezstresowe podejście do psychodelików po niedawnych próbach z LSD. Nastawienie na wrażenia podobne do kwasu, ale krótsze. Spacer po lasach niedaleko domu D.

 

Wstęp: Podobnie jak wszystkie poprzednie moje raporty, TR pisany po upływie dłuższego czasu. W tym wypadku jest to 2,5 roku. Podawane czasy nie są więc dokładne. Podróż była raczej krótka. Rozmów też nie prowadziliśmy zbyt wiele. Zdarzyło się jednak kilka niecodziennych rzeczy, których nie było mi dane doświadczyć na kwasie. Raport nie będzie więc taki znów najkrótszy.

randomness