Wstęp
Na sam początek napisze że kontakt z benzo miałem nie raz,aczkolwiek kusiło spróbować tego sławnego klona,udało sie zdobyć,Nie spodziewałem sie fajerwerek
Ale do rzeczy
15:10 wrzucam pierwsze 0.5 i czekam na efekt
Po raz kolejny funkcjonariusze Aresztu Śledczego w Jeleniej Górze zapobiegli przedostaniu się substancji niedozwolonej na teren jednostki.
Po raz kolejny funkcjonariusze Aresztu Śledczego w Jeleniej Górze zapobiegli przedostaniu się substancji niedozwolonej na teren jednostki.
Podczas kontroli i cenzury korespondencji kierowanej do jednego ze skazanych odbywających karę w jeleniogórskim areszcie śledczym, ujawniono korespondencję, w której kartki nasączone były substancją psychoaktywną.
Przeprowadzone przez funkcjonariuszy Policji badanie wykazało w korespondencji obecność środków narkotycznych.
Przypomnijmy, że funkcjonariusze Służby Więziennej stale podnoszą swoje kwalifikacje w zakresie przeciwdziałania przedostawaniu się substancji odurzających oraz środków psychotropowych na teren jednostek. Dzięki systematycznym szkoleniom, dostępności najnowszych urządzeń oraz testów do wykrywania środków odurzających, pozwalających niemalże natychmiast ustalić, z jakim rodzajem substancji mamy do czynienia prowadzone czynności przynoszą efekty.
Kiedy tylko dochodzi do tego typu sytuacji powiadamiana jest Policja, której funkcjonariusze prowadzą dalsze czynności w sprawie. Trzeba pamiętać, że w naszej codziennej pracy mamy do czynienia z najgroźniejszymi przestępcami, którzy niejednokrotnie w warunkach wolnościowych mieli kontakt z substancjami zakazanymi i usiłują wszelkimi sposobami je zdobyć.
W miare dobry humor,popołudnie w domj
Wstęp
Na sam początek napisze że kontakt z benzo miałem nie raz,aczkolwiek kusiło spróbować tego sławnego klona,udało sie zdobyć,Nie spodziewałem sie fajerwerek
Ale do rzeczy
15:10 wrzucam pierwsze 0.5 i czekam na efekt
hmmm ja jestem klijetka ktora uwielbia imprezki techniczne...no i jakby nie bylo na takich imprach drops idzie w ruch... pewnego razu udalam sie na mocno skrecona imprezke razem z moja najlepsza kumpelka ktora wlasnie wtedy namowilam na dropa...to byl jej 1 krażek w życiu...tylko miala najlepsza jazde nie mogla go polknac...bi niby jej sie zatrzymywal w przelyku..wiec G.
Wieczór, mieszkanie.
Wraz z przyjaciółką (S), często rozmawialiśmy o fazach po różnych psychodelikach, aczkolwiek nigdy nie mogliśmy wzajemnie wszystkiego zrozumieć, gdyż ona miała doświadczenie tylko z Tryptaminami, a ja z Fenkami. Postanowiłem zrobić jej niespodziankę na piątkowy wieczór, w który mieliśmy się spotkać. Około godziny jedenastej otrzymałem 25l-nbome oraz 2c-d. Byłem bardzo ucieszony z faktu, że wszystko jest na dobrej drodze do częściowego, wzajemnego zrozumienia.