Lek na padaczkę może pomóc uzależnionym od kokainy

Vigabatryna, lek stosowany w leczeniu padaczki, może ułatwić leczenie narkomanów - informuje pismo "Synapse". Badania przeprowadził zespół prof. Jonathana Brodie z NYU School of Medicine

Anonim

Kategorie

Odsłony

1932
Lek podawano 19 mężczyznom i kobiecie. Brali kokainę od trzech do 15 lat i wszyscy twierdzili, że chcą rzucić nałóg. Oprócz vigabatryny otrzymali także pomoc psychologiczną. Aby sprawdzić, czy się nie narkotyzują, poddawano ich badaniom moczu (dwa razy w tygodniu) oraz przeprowadzano ankiety.

Wprawdzie osiem osób odpadło w ciągu pierwszych 10 dni eksperymentu, jednak ogółem 40 procent uzależnionych nie brało narkotyków przez ponad 60 dni. Nie musieli nawet opuszczać środowiska, które przyczyniło się do nałogu. Przybrali na wadze i znaleźli pracę. U czterech osób, które wytrwały w eksperymencie, ale nie przestały się narkotyzować, zmniejszyła się przyjmowana dawka (o 50-80 procent).

Niezbędne są dalsze badania, na większej grupie, by potwierdzić skuteczność leku.

Vigabatryna znana jest też pod nazwą GVG (gamma- winylo-GABA). W USA nie dopuszczono jej do stosowania, natomiast w Europie i wielu innych krajach jest stosowana do leczenia dzieci z drgawkami i padaczką.

onet.pl/PAP, MFi /2003-09-24

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

pio-k (niezweryfikowany)

jak na padaczke to fajna bomba musi byc po tym leku
scr (niezweryfikowany)

jak na padaczke to fajna bomba musi byc po tym leku
pio-k (niezweryfikowany)

jak na padaczke to fajna bomba musi byc po tym leku
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana


Ludzie, nawet nie wiecie....


Nawet nie wiecie jaka jazde sobie mozna zrobic.


Oh, men...

  • Etanol (alkohol)

Set & Setting - Urodziny O., działka na jakiejś wsi

nastrój - pozytywny, pierwsza impreza po miesiącu przerwy od picia.

Wiek 18 lat, waga ~75kg, doświadczenie: alkohol (rzadko, nigdy w ciągu, ale duże ilości), nikotyna, marihuana, teina - nałogowo.

Substancja: Średnio 1,8 litra różnych win (2 białe, 3 czerwone, 1 szampan), klasa cenowa 10-20zł / butelka + 1 Redds jabłkowy (wstyd się przyznać ;]) wszystko spożyte w ciągu 6 godzin ale większość w ostatnie 2. W sumie pierwsza impreza w życiu bez wódki.

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Pozytywny ale trochę zagubiony, oczekiwałem smoków. To było na początku sesji, niedługo przed trudnym egzaminem. Łączny czas doświadczenia to około 10 godzin.

Nie jestem ekspertem od dragów. Do tej pory moje jedyne narkotyczne przeżycia wynikały z marysi, alkoholu lub zbyt dużej ilości zielonej herbaty. Ostatnio jednak żarłocznie poszukuję nowych przeżyć, dlatego nie mogłem odmówić gdy mój dobry kolega, doświadczony kwasiarz, zaproponował coś mocniejszego. Kupiłem od razu dwa kartony i poprosiłem o tripmasterkę. Teraz wystarczyło poczekać do wtorku.

  • Grzyby Psylocybinowe
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Chujowy, zły nastrój, pokłóciłem się z matką, nie wiedząc o co jej chodziło (nieracjonalna kłótnia) strasznie muliłem i spałem cały dzień. Stwierdziłem, że grzyby wyciągną to ze mnie, że ten stan minie.

No witam :D na wstępie zaznaczę, że trip miał miejsce po 4 dniach od zażywania mixu 250ug LSD + 2g grzybów, w dniu zażycia najarany od rana (standardzik). Mam ostatnio złe relacje z mamą, kłótnia zryła mi psychę, dziewczyna była u mnie na weekend (dalej wymieniana jako D) - nie chcąc być wrakiem człowieka postanowiłem poszukać ukojenia psychicznego w grzybach.  

 

Start: 20:00, 04.01.25