Razem z kumplem chodzimy po ciemnym
osiedlu szukając ławki żeby spokojnie usiąść i zapalić zielone
gówno. Wybór padł na plac zabaw otoczony metalowym ogrodzeniem
(zabezpieczenie przed psami).
Od wielu lat toczy się spór w Wielkiej Brytanii na temat legalizacji marihuany. Nie można wykluczyć, że w przeciągu kilku lat jest sprzedaż będzie zgodna z prawem. Co więcej Home Office przedstawiło swoje oficjalne stanowisko w tej sprawie.
Od wielu lat toczy się spór w Wielkiej Brytanii na temat legalizacji marihuany. Nie można wykluczyć, że w przeciągu kilku lat jest sprzedaż będzie zgodna z prawem. Co więcej Home Office przedstawiło swoje oficjalne stanowisko w tej sprawie.
Jak informuje Daily Mail, w Londynie odbyła się konferencja inwestorów, której głównym tematem była legalizacja marihuany w Wielkiej Brytanii. Zdaniem ekspertów, jej sprzedaż mogłaby stać się zgodna z prawem już w przeciągu najbliższych pięciu lat.
Jednak w Wielkiej Brytanii opinie na ten temat są podzielone. Max Zavet z kanadyjskiej firmy zajmującej się sprzedażą marihuany twierdzi, że Zjednoczone Królestwo powinno dołączyć do Kanady, Australii i Stanów Zjednoczonych, gdzie sprzedaż marihuany na własny użytek jest legalna i kontrolowana przez państwo. Chociaż zdaniem potentata, Wielka Brytania powinna najpierw zalegalizować medyczną marihuanę.
Z kolei zdaniem Royal College of Psychiatrists, marihuana nie powinna zostać zalegalizowana. Z badań wyraźnie wynika, że jej używanie może mieć poważne konsekwencje dla zdrowia. Palenie marihuany, między innymi może przyczynić się do rozwoju chorób psychotycznych, szczególnie w przypadku osób obciążonych genetycznie.
Zgodnie z obecnie obowiązującym w Wielkiej Brytanii prawem, marihuana nie może być przedmiotem handlu; może być wykorzystywana jedynie do badań, na które Home Office musi wydać pozwolenie. Jak zapewnił rzecznik urzędu, rząd nie ma obecnie w planach zmiany przepisów i legalizacji marihuany, również medycznej. Mimo tego, Wielka Brytania jest jednym z czołowych eksporterów marihuany do krajów, gdzie jej sprzedaż jest legalna.
Razem z kumplem chodzimy po ciemnym
osiedlu szukając ławki żeby spokojnie usiąść i zapalić zielone
gówno. Wybór padł na plac zabaw otoczony metalowym ogrodzeniem
(zabezpieczenie przed psami).
substancja/dawka: 125 grzybków na każdego z nas.
uczestnicy: Ja, czyli Error78 oraz -P- i -S-, trzech kolesi z jednej
ekipy :)