Legalizacja marihuany to czysty zysk! Liczba zażywających nie wzrasta, za to zyski idą w miliardy

Według najnowszych badań, legalizacja marihuany może zapewnić Wielkiej Brytanii aż do 3,5 miliarda funtów dochodów rocznie.

Według najnowszych badań, legalizacja marihuany może zapewnić Wielkiej Brytanii aż do 3,5 miliarda funtów dochodów rocznie.

Health Poverty Action jest zdania, że legalizacja leku klasy B przyniosłaby wiele korzyści. W tym również pomogłaby sfinansować państwową służbę zdrowia.

W badaniu oszacowano poziomy dochodu podatkowego, zakładając, że hipotetyczny rynek konopi działa w podobny sposób jak brytyjski rynek alkoholi i wyrobów tytoniowych pod względem podatkowym.

Oszacowano, że roczne cło z konopi, zakładając rynek w wysokości 7 miliardów funtów, można „ostrożnie oszacować na 1,9 lub 3,5 miliarda funtów”.

W badaniu poruszono również kwestię legalizacji potencjalnie prowadzącej do zwiększenia liczby młodych osób zażywających narkotyki.

"Wczesne sygnały ze Stanów Zjednoczonych, w których nowo regulowane rynki są najbardziej rozwinięte, pokazują, że liczba nastolatków zażywających pochodne konopi nie wzrosła jak przewidywali oponenci legalizacji. Natomiast nowe podatki od marihuany przynoszą istotne dochody, aby pomóc sfinansować usługi publiczne" – przekonują autorzy badania.

Wskazano również na powszechny argument przeciwko legalizacji (dekryminalizacja „wstępnej” używki). Zdaniem badaczy regulacje mogłyby zredukować szansę dla potencjalnych sprzedawców narkotyków, którzy chcieliby wejść w ten sposób na rynek z mocniejszymi narkotykami.

"W tym tygodniu Kanada stanie się pierwszym państwem G7, które zagłosuje za legalizacją i uregulowaniem konopi. Jasne jest, że wojna z narkotykami zawiodła i że odpowiedzialna regulacja chroniąca zdrowie publiczne jest krokiem na przód" – powiedział Martin Drewry, dyrektor ds. walki z ubóstwem.

"A z państwową służbą zdrowia na krawędzi tego rodzaju dochód podatkowy trudno zignorować. Nadszedł czas, aby Wielka Brytania nadrobiła zaległości z tej globalnej zmiany. Nie możemy pozwolić sobie na pozostanie w tyle" – dodał.

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)

Komentarze

mysliciel (niezweryfikowany)

Mam dziwna kmine ze nie liczac kosztu walki z tym kurestwem(^^) to ludzie zarabiaja i zarabiali na tym dokladnie tyle samo. Tyle kosztuje walka z wiatrakami i krzywdy ludzi.
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-HO-MET
  • Odrzucone TR
  • Pierwszy raz

Park na obrzeżach, wiosna, słoneczko, plecaczek.

W słoneczną niedzielę udałem się tramwajem do parku na obrzeżach miasta. Tam szukając w miarę bezpiecznego miejsca gdzie mógłbym przeleżeć trip - bo w zasadzie chciałem doznać intesywnego doświadczenia, położyłem się gdzieś między ścieżkami w trawie skąd chwilę obserwowałem spacerujących w ten leniwy dzień homo sapiens. Po chwili łapczywie dobrałem się do samarki z 0,25g Mahometa, o którym sporo wcześniej przeczytałem i tak, tak, wiedziałem, że 40ug to już dobra fazka.

  • Dekstrometorfan

Set & Setting - jeden z krakowskich akademików, piękna sobota około godziny 13, początek czerwca, skład: ja oraz współlokator, początkujący ćpun,

Wiek i doświadczenie - 21 lat, 68 kg, 184 cm, od 19 roku życia ogromne ilości THC w każdej postaci, do tego amfetamina oraz niemal wszystko co można "legalnie kolekcjonować",

Dawki - na początek 15x15mg acodinu, w sumie 45x15

  • LSD-25

Tego lata, zdarzyło mi się być na kwasie w dużym zbiorowisku ludzi (duży, pokojowo zorientowany festiwal ogólnopolski).

  • Muchomor czerwony
  • Tripraport

Nastawienie bojowe. Chęć przeżycia czegoś ekscytującego za wszelką cenę. Dom,sobotnie popołudnie,zero zmartwień i problemów.

 

Muszę przyznać że miałem wątpliwości co do tych muchomorków, czy dobrze je ususzyłem itp.. Ciekawość jednak zwyciężyła. Wysuszone kapelusze położyłem na chlebek i popite sokiem z cz. porzeczki wszamałem. Na efekty czekałem w parku, razem z moją przyjaciółką.