Ks. bp T. Bronakowski: Alkohol jest najstarszym narkotykiem świata (+video)

Chociaż w czasach antycznych znano jedynie piwo i wino, zawierające niewielkie dawki alkoholu – od 2 do 3 proc. – to i tak można śmiało nazwać alkohol najstarszym narkotykiem świata – powiedział w felietonie „Myśląc Ojczyzna” na antenie TV Trwam ks. bp Tadeusz Bronakowski, przewodniczący Zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

radiomaryja.pl
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.Pozdrawiamy!

Odsłony

153

Chociaż w czasach antycznych znano jedynie piwo i wino, zawierające niewielkie dawki alkoholu – od 2 do 3 proc. – to i tak można śmiało nazwać alkohol najstarszym narkotykiem świata – powiedział w felietonie „Myśląc Ojczyzna” na antenie TV Trwam ks. bp Tadeusz Bronakowski, przewodniczący Zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych.

Alkohol został odkryty prawdopodobnie przypadkowo, ponieważ powstaje automatycznie w procesie fermentacji potraw i owoców. Mechanizm jego produkcji znały już ludy antyczne, jak Sumerowie, Babilończycy czy Egipcjanie – powiedział ks. bp Tadeusz Bronakowski.

– Chociaż w tamtych czasach znano jedynie piwo i wino, zawierające niewielkie dawki alkoholu – od 2 do 3 proc. – to i tak można śmiało nazwać alkohol najstarszym narkotykiem świata. Pierwszy poważny kryzys miał miejsce w XVI i XVII wieku. Coraz powszechniej zaczęto mówić o pladze pijaństwa i alkoholowej zarazie. Jego przyczyny były następujące – wynalezienie wódki, czyli odkrycie destylacji alkoholu, które spowodowało pojawienie się alkoholi wysokoprocentowych – wskazał duchowny.

Kolejną przyczyną było przedłużenie trwałości alkoholu. Sprawiło to, że można go było przechowywać, był dostępny nie tylko w niektórych porach roku czy z okazji szczególnych świąt, lecz w każdej chwili – kontynuował przewodniczący Zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych.

– Umożliwiło to wielu osobom codzienne picie. Większą dostępność alkoholu umożliwił także rozwój transportu. Trwałe i mocniejsze alkohole łatwiej było przewozić, a handel nim przynosił zyski – zauważył.

Ks. bp Tadeusz Bronakowski podkreślił, że „drugi kryzys alkoholowy miał miejsce w wieku XIX za sprawą masowych migracji za chlebem, głównie ze wsi do miast”.

– W dzielnicach nędzy ludzie byli narażeni na pokusę, by za pomocą alkoholu na krótko zapomnieć o swoich troskach. Powstały też nowe browary, gorzelnie, a wynalezienie techniki produkcji wódki z ziemniaków sprawiło, że stała się ona wówczas najtańszym alkoholem. (…) Na ziemiach polskich znajdujących się pod zaborami picie alkoholu przybrało straszliwe rozmiary. Najwięcej pito w zaborze rosyjskim oraz Galicji – powiedział duchowny.

Biskup pomocniczy diecezji łomżyńskiej zauważył, że „w walce z trzecim kryzysem alkoholowym ogromną rolę odegrało powstanie w XX w. ruchu Anonimowych Alkoholików”.

– Istotne było także uznanie w połowie XX w. alkoholizmu za chorobę. Program 12 kroków AA jest piękną i skuteczną drogą w walce z nałogami, przede wszystkim z alkoholizmem, ale nie tylko. Może też być ogromną pomocą w codziennej pracy nad sobą, także dla tych, którzy są trzeźwi – podkreślił ks. bp Tadeusz Bronakowski.

Oceń treść:

Average: 8 (1 vote)

Komentarze

dimitrij (niezweryfikowany)
Wszystko pięknie, tylko co i dlaczego on czyta?
Zajawki z NeuroGroove
  • Muchomor czerwony

Pewnego letniego dnia postanowilem spróbować właściwości psychoaktywnych

muchomora czerwonego. Po dokładnym przestudiowaniu wszystkich informacji z

hyperreala i erowida doszedłem do wnisku, iż najbezpieczniej będzie spalić

skórkę od muchomora w zwykłej fifce. Ususzyłem więc czerwoną skórkę zdartą z

kapelusza o średnicy około 10 cm. Nabiłem do fifki i spaliłem całą. Czekałem

godzinę i nic. Nie zwarzając na niepowodzenia następnego dnia postanowiłem

  • LSD-25

doświadczenie: różne draszki po troszeczku - lsd, mdma, 2ci, gbl, griby, ghb, dxm, thc, c2h5oh ...

set+setting: wymarzony




  • 1P-LSD
  • Marihuana
  • Tripraport

 
 

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Pozytywny ale trochę zagubiony, oczekiwałem smoków. To było na początku sesji, niedługo przed trudnym egzaminem. Łączny czas doświadczenia to około 10 godzin.

Nie jestem ekspertem od dragów. Do tej pory moje jedyne narkotyczne przeżycia wynikały z marysi, alkoholu lub zbyt dużej ilości zielonej herbaty. Ostatnio jednak żarłocznie poszukuję nowych przeżyć, dlatego nie mogłem odmówić gdy mój dobry kolega, doświadczony kwasiarz, zaproponował coś mocniejszego. Kupiłem od razu dwa kartony i poprosiłem o tripmasterkę. Teraz wystarczyło poczekać do wtorku.