15:00 wyjście z pracy, szybko złapać tramwaj i kierować się prosto do domu. Plan oczywiścię się udało i już o godzinie 15:40 równo wziałem wszystkie blottery. Powrót do domu, włączam kompa, biore plecak lece do sklepu. 16:10 wychodzę ze sklepu i odczuwam pierwsze efekty - lekko skrzywiony humor, zmienia się postrzeganie przestrzeni, "spięcie" na karku oraz ogólna zmiana myślenia. Zaskoczyło mnie tak szybkie działanie, ale to zapewne przez dawkę, którą brałem. Blottery pogryzłem i zjadłem.
Krótka historia o tym, jak kanadyjskiemu Thorowi nie udało się nabyć trawki...
Tak trzeba żyć. Pewien Kanadyjczyk musiał zrobić piorunujące wrażenie, gdy wkroczył do punktu dystrybucji konopi i usiłował nabyć trawkę, podając się za 68-kilogramowego Thora Odinsona.
Kategorie
Źródło
Odsłony
522Tak trzeba żyć. Pewien Kanadyjczyk musiał zrobić piorunujace wrażenie, gdy wkroczył do punktu dystrybucji konopi i usiłował nabyć trawkę, podając się za 68-kilogramowego Thora Odinsona, zamieszkałego przy 69 Big Hammer Ln w Calgary.
O całej sprawie poinformowała użytkowników Twittera siostra jednej z pracownic punktu, a dalej już historia rozprzestrzeniła się lotem błyskawicy.
Smutnym akcentem całej sytuacji jest fakt, że użytkownikowi fałszywego dowodu przyozdobionego fotografią Chrisa Hemswortha nie udało się ostatecznie nabyć trawki, ponieważ dokument był przeterminowany...