Król Maroka ułaskawia prawie 5000 osób skazanych za uprawę konopi.

W historycznym kroku, który podkreśla rosnącą wagę legalizacji konopi w Maroku, król Mohammed VI ułaskawił ponad 4 800 osób skazanych za nielegalną uprawę tej rośliny. Decyzja ta jest kolejnym etapem w transformacji kraju z nielegalnego lidera światowej produkcji konopi do legalnego gracza na globalnym rynku.

deadmau5

Kategorie

Źródło

Fakty Konopne

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

36

W historycznym kroku, który podkreśla rosnącą wagę legalizacji konopi w Maroku, król Mohammed VI ułaskawił ponad 4 800 osób skazanych za nielegalną uprawę tej rośliny. Decyzja ta jest kolejnym etapem w transformacji kraju z nielegalnego lidera światowej produkcji konopi do legalnego gracza na globalnym rynku.

Maroko od dawna jest uważane za światowego lidera w produkcji konopi, co potwierdzają dane Organizacji Narodów Zjednoczonych. W 2021 roku kraj ten zalegalizował uprawę konopi do celów medycznych i przemysłowych. To ważne posunięcie miało na celu nie tylko zwalczanie nielegalnego handlu, ale także poprawę sytuacji ekonomicznej rolników, zwłaszcza w regionie Rif – centrum marokańskiej produkcji konopi, gdzie ta tradycja sięga wieków.

Królewskie Ułaskawienie: Co Znaczy dla Rolników?

Tuż przed jednym z najważniejszych świąt narodowych w Maroku, król Mohammed VI ogłosił ułaskawienie 4 831 osób skazanych za nielegalną uprawę konopi. Decyzja ta nie tylko przyniosła ulgę setkom rodzin, ale także sygnalizowała gotowość państwa do zintegrowania tych, którzy wcześniej działali poza prawem, w nowo powstały, legalny system.

Królewskie ułaskawienie jest również jasnym sygnałem dla rolników, że Maroko chce, aby przeszli na legalną działalność. W nowym systemie regulacyjnym mają szansę poprawić swoje dochody i warunki życia, korzystając z legalnych możliwości uprawy konopi.

ANRAC: Kluczowy Gracz w Nowym Systemie

Agencja do Spraw Regulacji Konopi w Maroku (ANRAC) odgrywa kluczową rolę w nadzorowaniu tej transformacji. Agencja zajmuje się nadzorem nad uprawą, przetwarzaniem oraz eksportem konopi na cele medyczne, farmaceutyczne i przemysłowe. Od momentu wprowadzenia nowego prawa, ANRAC wydała już ponad 200 pozwoleń, umożliwiając rolnikom legalne działanie w nowo uregulowanym rynku.

W 2023 roku Maroko zebrało 294 tony legalnych plonów konopi, a pierwsze eksporty osiągnęły 225 kilogramów. To dopiero początek, gdyż rok 2024 zapowiada się jeszcze bardziej obiecująco. Agencja planuje zwiększyć produkcję dzięki lokalnemu szczepowi konopi znanemu jako Beldia oraz zwiększeniu liczby wydawanych pozwoleń.

Region Rif, gdzie uprawa konopi jest integralną częścią życia, ma teraz szansę na rewitalizację. Produkcja konopi od pokoleń stanowiła tam główne źródło utrzymania, wspierając od 80 000 do 120 000 rodzin. Legalizacja wprowadza nowe możliwości, które mogą poprawić jakość życia lokalnych społeczności i ochronić je przed wyzyskiem przez nielegalne grupy handlowe.

Perspektywy dla Przemysłu Konopnego w Maroku

Decyzja o legalizacji uprawy konopi ma nie tylko lokalne, ale i globalne znaczenie. Maroko aspiruje do roli kluczowego gracza na światowym rynku konopi, a ułaskawienie niemal 5 000 osób to ważny krok w kierunku zintegrowania krajowej produkcji z międzynarodowymi standardami. W 2023 roku kraj wydał 54 pozwolenia na eksport produktów konopnych, co pokazuje jego gotowość do konkurowania na globalnym rynku.

Jednak przed Marokiem wciąż stoją wyzwania. Aby w pełni wykorzystać potencjał legalizacji, konieczne będzie dalsze wspieranie rolników, inwestycje w technologie oraz budowanie zaufania na rynkach międzynarodowych. Legalizacja nie tylko chroni rolników przed karterami narkotykowymi, ale także daje im możliwość osiągnięcia wyższych dochodów poprzez produkcję wyższej jakości produktów konopnych.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Inne

Wiek, masa: 20lat, 65kg

Dawka: ~13,3mg 4-HO-DIPT doustnie, roztwór alkoholowy

Doświadczenie: alkohol, tytoń, konopie, DXM, kofeina, LSD, ecstasy, 2C-E, mefedron.

S&S: Ładny wiosenny dzień. Koło południa wychodzę z uczelni, zgarniam Kurwika i J. Jakiś czas później jesteśmy na skraju lasu i zażywamy po 13,3mg 4-HO-DIPT. W odwodzie czeka termos pełen czerwonego pu-erha, tabliczka gorzkiej czekolady i flaszka piwa Grand.

W TRze nie bawię się w T+x:xx, bo nie kontrolowałem czasu.

  • Dekstrometorfan


Formalnosci: substancja - dxm hbr doswiadczenie niewielkie - duuuzo

thc, mdma, amfetamina, alkoholu praktycznie nie pije, sposob zarzycia

- doustnie 450mg (acodin w pastylkach - 30sztuk) waga ciala - 76kg

set&setting - spontana - przypomnialo mi sie ze chcialem

sprawdzic czy w slynnych pigolach o nazwie matrix (male Niebieskie)

znajdowalo sie dxm - okazuje sie ze chyba jednak nie.... -=First time

dxm=- by humanoid Zarzut 5 sztuk o godzinie 21.10 spokojnie na luzie

  • Dekstrometorfan
  • Etanol (alkohol)

W swoim pokoju, matka śpi obok w pokoju, brata akurat nie ma w domu. Postanowiłem spróbować czegoś nowego. Byłem w bardzo dobrym humorze (chlapnąłem 4 browarki :D). Pozytywne nastawienie.

23.01.2008

Godzina 22:00

Matka już leży w łóżku, więc udałem się do kuchni, aby dokładnie oddzielić 150mg DXM. To był mój pierwszy raz z DXM, więc zaczełem od małej dawki, aby zobaczyć, czy nie jestem zbyt wrażliwy na tę substancję.

Godzina 23:30

Pojawiają się pierwsze efekty. Wszystko jest bardzo ciekawe. Rozglądam się po swoim pokoju, jakbym był w nim pierwszy raz. Ruchy rękoma pozostawiają lekkie smugi. Moje ręce wyginaja się w każdą stronę i ciągną przez cały pokój, ale jak dla mnie to za słabe efekty. Dorzucam 150mg DXM.

Godzina 1:00

  • Amfetamina
  • Kofeina
  • Nikotyna
  • Retrospekcja

Nastawienie jak zazwyczaj przy amfetaminie: podniecenie, ekscytacja. Miejsca przyjmowania: Katowice, dwór oraz mój dom.

No cóż, jestem uzależniony od amfetaminy. Tak naprawdę zacząłem w lutym 2021r. brać nałogowo. Do dzisiaj, czyli do listopada 2021r., zdarzały mi się naprawdę nieduże przerwy. Najdłuższa była w maju do czerwca. Przyjechał kumpel z ośrodka, młodszy ode mnie i poleciałem znowu w lipcu. W sumie to teraz góra były dwa tygodnie bez amfetaminy. Kosztowało mnie to wykończeniem psychicznym, jak 2g wsunąłem pewnego pogodnego dnia w październiku. Nie było to dużo, a jednak bardzo negatywnie zadziałało na moją psychikę. Dwa tygodnie katorgi, myśli samobójcze i niepokój.