Konsumenci marihuany uprawiają o 20% więcej seksu, niż konopni abstynenci

Amerykańskie badanie wykazało, że palacze marihuany uprawiają 20% więcej seksu w porównaniu do osób, którzy powstrzymują się od używania tej substancji.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

The Guardian
Jamie Grierson

Odsłony

101

Amerykańskie badanie wykazało, że palacze marihuany uprawiają 20% więcej seksu w porównaniu do osób, którzy powstrzymują się od używania tego narkotyku.

Uczestników badania pytano o to, ile razy w ciągu ostatnich czterech tygodni mieli heteroseksualny stosunek i jak często w ciągu ostatnich 12 miesięcy palili marihuanę.

Badacze ze Stanford University School of Medicine stwierdzili, że kobiety, które zioła używały codziennie, uprawiały seks w ciągu ostatnich czterech tygodni średnio 7,1 razy. O uprawianiu seksu w tym okresie średnio 6,0 razy mówiły respondentki, które marihuany w ubiegłym roku nie używały.

Wśród mężczyzn codzienni użytkownicy marihuany raportowali średnią 6,9 razy w porównaniu do 5,6 dla osób niebędących użytkownikami zioła. Wyniki zostały opublikowane na łamach Journal of Sexual Medicine.

Naukowcy doszli do swoich wniosków po retrospektywnej analizie danych dotyczących 50 000 Amerykanów w wieku 25 do 45 lat, zgromadzonych w ramach National Survey of Family Growth (2002). Ankietę sponsorowało federalne Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom.

"Innymi słowy, użytkownicy zioła uprawiają około 20% więcej seksu, niż osoby z zioła rezygnujące" - powiedział dr Michael Eisenberg, profesor urologii z Stanford.

Eisenberg zastrzega jednak, że badanie nie powinno być błędnie interpretowane jako udowodniające związek przyczynowy.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • DMT
  • Pierwszy raz

Przyjechałem na ferie do mojego znajomego na drugim końcu Polski. Miałem wynajęty nieduży pokój, siedzieliśmy tam razem. Byłem nieco spięty i podekscytowany, może nawet nieco zestresowany tym co miało za chwilę nastąpić.

Pierwszy raz DMT, bardzo dziwny i stresujący trip.

W sobotę wieczorem (około 10 - 11) wciągnąłem donosowo mniej więcej 100mg DMT. 
To co się potem stało było niesamowite i przerażające zarazem.

  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Marihuana
  • Mefedron
  • Miks
  • Tytoń

Byłem w kiepskim stanie psychicznym, dziewczyna mnie zostawiła, miałem ciąg parę dni alkoholu i tabletek psychotropowych, brakowało sił, ale to była impreza na którą byłem strasznie napalony, ja w ogóle nie chodzę na imprezy, także było to dla mnie bardzo ekscytujace wydarzenie i trochę się denerwowałem i czułem lek, że coś pójdzie nie po mojej myśli. To był mój dzień i na mówiłem dwóch kolesi, żeby tam ze mną poszli. O nich też się martwilem, bo wszystko dokładnie zaplanowałem, a oni mieli w dupie, to co ja chcę.

Na początek chciał bym poinformować, że tekst napisany przeze mnie, to żartobliwie napisana opowieść z mojego życia. Nie twierdzę, że jakie kolwiek substancje psychoaktywne są fajne. Pisząc ten epizod z mojego życia starałem się, możliwie realistycznie przedstawic jak myśli osoba uzależniona. 

  • 5-MeO-DMT


hihi :)


  • Brugmansia arborea
  • Brugmansia arborea
  • Pierwszy raz

wakacje, słoneczny dzień; wielkia, stara, magiczna, nadodrzańskia puszcza, mało ludzi; ciekawość i eksperymentalne nastawienie (,,Ciekawe co te szamany w Amazoni jedzą?")