Konopie w TIRze

Kierowca ciężarówki znalazł w zbiorniku paliwa paczki z zielem konopii.

Anonim

Kategorie

Źródło

onet.pl/PAP

Odsłony

1573

Konopie w TIRze

Kierowca ciężarówki oczekujący na wyjazd z Polski na Białoruś przez przejście w Bobrownikach (Podlaskie) znalazł w zbiorniku paliwa paczki z zielem konopii. Narkotyki przekazał policji przed przejściem.

Jacek Dobrzyński z zespołu prasowego podlaskiej policji poinformował PAP w poniedziałek, że zawinięte w folię i taśmę pakunki ważyły ok. 30 gramów i były przypięte do wewnętrznej strony zbiornika magnesem.

Sprawę badają policjanci z Białegostoku. Nie wykluczają, że była to próba sprawdzenia tego sposobu przemytu przez granicę wschodnią, albo skompromitowania kierowcy lub firmy, dla której pracował.

Polski kierowca jechał do Rosji, wiózł armaturę łazienkową z Niemiec. Policji tłumaczył, że w kraju kilkakrotnie zatrzymywał się, m.in. by zatankować paliwo. Kolejka przed przejściem w Bobrownikach miała kilka kilometrów.

Narkotyki odkrył gdy - jak mówił policjantom - "wzrokowo" kontrolował poziom paliwa w zbiornikach. Najpierw postanowił przekazać je na przejściu, gdy dojdzie jego kolejka odprawy. Gdy jednak czas oczekiwania się wydłużał, ominął kolejkę i podjechał do radiowozu przed przejściem.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

blue blood (niezweryfikowany)

A może nie oddał tylko sprzedał? Bez kolejki bo policjanci byli na ciśnieniu...
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan

Nazwa substancji: DXM w postaci Acodinu

Poziom doświadczenia użytkownika: kilka razy z dxm m.in. 300, 450, 600mg, poza tym

mj, avio, tussi, powój, bieluń, gałka.

Dawka, metoda zażycia: 900mg 60 tabletek doustnie przy 65 kg daje 13,8mg na kg masy

czyli prawie górna granica 3 plateau (7,5-15mg)

Set & setting: całkowicie pozytywnie nastawiony po poprzednich tripach, z zamiarem

doznania halucynacji tym razem, na swobodnej domowej imprezce w domku na wsi, na uboczu

  • Benzydamina
  • Retrospekcja

Bardzo pozytywne, jak to zwykle z takimi substancjami- Sam w domu

Godzina 20:57- Przed sobą mam szklankę z kwaśnym sokiem w którym rozpuszczona jest Benzydamina. Znam ten smak, nic nowego, nic przyjemnego.

21:22- Właśnie skończyłem męczarnię z wlaniem w siebie tego ustrojstwa. Czuję już jak się ładuje- Narasta pisk w uszach, a ja czuję się dziwnie. Później narasta pisk jescze bardziej, pojawia się lekkie znieczulenie ciała. Jest póki co niepokojąco, ale tak jest zawsze ;)

21:33- Pojawiają się pierwsze smugi i halucynacje, a raczej omamy których nie ma wiele- z 10 na 5 minut, a w dodatku każda ta halucynacja była związana z pająkami...

  • Bieluń dziędzierzawa

czy mogłabyś opisać warunki w jakich zażyłaś herbatkę bieluniową? mam na myśli dawkę, sposób jej przygotowania, skąd udało Ci się to wytrzasnąć, czy poczyniłaś jakieś specjalne przygotowania przed wycieczką, w sensie diety itp.


A więc niech będzie... choć muszę przyznać, że tym razem czeka mnie ciężkie zadanie. Dlaczego? Bo pamiętam z tego przeżycia góra 1/3 a i tak nie jestem pewna co z tego jest przeżyciem realnym, a co wytworem mego umysłu. Wyjaśnienia i relacja moich przyjaciół wcale nie rozjaśniają sprawy.


  • Powój hawajski
  • Powoje

s&s: las – pole – las – dom; ciepły, sierpniowy dzień; dobry nastrój; chłopak (L.) jako opiekun (trzeźwy)
dawka: 6 kapsułek Druid’s Fantasy
wiek: 19
doświadczenie: LSA, ruta stepowa, dxm, mj, benzydamina

17:18 Połknięcie kapsułek tuż po wejściu do lasu. Przez jakieś dwie godziny spacerowaliśmy po ścieżkach robiąc zdjęcia owadom i myśląc nad tym, gdzie się rozłożymy. Jak zwykle, zanim LSA weszło, minęły jakieś dwie godziny, przy czym po połowie tego czasu – również jak zwykle – zaczęłam wątpić w powodzenie wyprawy, tak w sensie dosłownym, jak i metaforycznym. Ponieważ obecność ludzi w lesie lekko mnie irytowała, nie mówiąc już o postępujących nudnościach, chłopak zaprowadził mnie w jedno sprawdzone miejsce, pas zieleni pomiędzy dwoma polami. Cicho, spokojnie, ładnie.