Substancja - 2 extasy (+10 piw:)
Poziom wtajemniczenia- wtajemniczony :D

Policja na Florydzie aresztowała pannę młodą i organizatorkę cateringu, które miały dorzucić konopie indyjskie do jedzenia podanego na weselu. Z objawami zatrucia do szpitali trafiło kilkoro gości przyjęcia.
Policja na Florydzie aresztowała pannę młodą i organizatorkę cateringu, które miały dorzucić konopie indyjskie do jedzenia podanego na weselu. Z objawami zatrucia do szpitali trafiło kilkoro gości przyjęcia.
Wesele zorganizowano 19 lutego w Longwood na Florydzie. Kilkoro uczestników 50-osobowego przyjęcia poczuło się w jego trakcie bardzo dziwnie. Część z nich miała zawroty głowy, wymiotowała. Jedna z kobiet zaczęła mieć omamy, krzyczała, że jej rodzina ukrywa przed nią informację o śmierci syna. Została przewieziona do szpitala. Tam też zachowywała się agresywnie.
Hospitalizowanych zostało też kilka innych osób. Jak mówili, czuli się jakby byli odurzeni. Wszyscy jedli klopsy, sałatkę Cezar, tortellini i chleb z oliwą. Jedna z kobiet mówiła, że miała takie uczucie "jakby jej serce galopowało, a w głowie miała szalone myśli".
Policjanci sprawdzili jedzenie i picie podane na weselu. Po przebadaniu próbek okazało się, że dodano do nich konopie indyjskie i olej konopny. Jedna z uczestniczek wesela stwierdziła, że widziała, jak jeden z pracowników cateringu dorzuca "coś zielonego" do jednego z posiłków.
Funkcjonariusze aresztowali pannę młodą i organizatorkę cateringu pod zarzutem dodania narkotyków do jedzenia. Kobiety zaprzeczają.
Na Florydzie marihuana jest legalna - ale wyłącznie do celów medycznych.
Substancja - 2 extasy (+10 piw:)
Poziom wtajemniczenia- wtajemniczony :D
Subst: fosforan kodeiny w ilości 200 mg (na 100kg masy)
Nastawienie jak najbardziej pozytywne. Dzień wolny od trosk, cały dla mnie. Piękna, słoneczna pogoda.
Ostatnimi czasy doszły mnie słuchy o microdosingu. Ponieważ chciałem się jakoś odblokować twórczo, to ta koncepcja wydała mi się zachęcająca i postanowiłem wcielić ją w życie. Zmagam się też trochę z lekką aspołecznością i lękami, więc liczyłem również na zerwanie więzów w tej kwestii (oczywiście podejmuję walkę ze swoimi problemami na różnych płaszczyznach, nie tylko karmiąc się pscyhodelikami, więc oczywiście jest to tylko element "terapii"). Cztery dni po tripie przy dawce 125 µg, uwzględniając tolerancję, wycelowałem w około 30 µg. Oto efekty: