Konfiskata kolumbijskiej kokainy.

Kolumbijska marynarka wojenna rekwiruje ponad tonę kokainy.

Anonim

Kategorie

Źródło

wp.pl/IAR 07.02.2001

Odsłony

1783

Kolumbia: zarekwirowano tonę kokainy

Kolumbijska marynarka wojenna zarekwirowała ponad tonę czystej kokainy o czarnorynkowej wartości 45 mln dolarów. Kolumbijski okręt na Morzu Karaibskim zatrzymał szybką łódź motorową, która przewoziła 1250 kg narkotyku. Aresztowanych zostało trzech przemytników. Kokaina poprzez któryś z krajów Ameryki Środkowej miała trafić do Stanów Zjednoczonych. W ocenie amerykańskich ekspertów, z Kolumbii pochodzi 80% wytwarzanej na świecie kokainy. Stamtąd też pochodzi większość heroiny przemycanej do Stanów Zjednoczonych.

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Inne


na poczatek



doswiadczenie (raczej male) - thc, tramal,kodeina, efedryna, bzd(prawie wszystkie), #, anafranil(tez w szpitalu).



set&setting - szpital,oddzial dla psychicznie i umyslowo chorych;) nadzieja na wyleczenie



do szpitala trafilem na poczatku stycznia tego roku z powodu lękow, urojen i musu odstawienia bzd, ktorych bralem ostatnio az za duzo.


  • Grzyby halucynogenne
  • Pozytywne przeżycie

Śnieżnik, Masyw Śnieżnika, Sudety, pierwszy pełny grzybny trip solo z tripsitterem, nastawienie pozytywne, przyrodnicze, połączenie z naturą, pierwsze spostrzeżenia

 

S & S – Śnieżnik, Masyw Śnieżnika, Sudety


Bohaterowie przygody:

[Narrator] lat 26, włóczykij, entuzjasta natury, kosmosu, rocka psychodelicznego i grafiki. Od ~5 lat regularny palacz marihuaniny, doświadczenia: mdma ~5 razy, amfetamina bardzo rzadko, świadome śnienie. Wpis dot. 3g suszonych magicznych grzybów Psilocibe Cubensis,

[M] – moja tripsitterka, w dniu tripa raczyła się jedynie czeską Kofolą, wodą i owocami.

  • Marihuana

-Od 10 minut kompletnie nie czaje co sie dzieje.


-Bardzo wysoko ponad walką!




  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

U mnie w domu na wsi, na tarasie przed ogrodem. Towarzyszył mi mój chłopak jako tripsitter. Nastrój: pozytywny. Ogólne zaciekawienie i fascynacja tym, co się zaraz wydarzy

To było piękne, słoneczne popołudnie. Praktycznie przeddzień lata, wiosna w pełnym rozkwicie. Dookoła mnie zieleń bujnie rosnąca w moim ogrodzie i ja - dopiero co zerwawszy świeże grzyby z growkitu. Miałem pewne obawy, czy uda mi się wyhodować je prawidłowo, bo czytałem o doświadczeniach innych użytkowników i często przejewiał się motyw pleśni w growboxie, więc spodziewałem się, że za pierwszym razem może mi się nie udać.

randomness