Komórki pachnące marihuaną

Organizatorzy targów CeBIT Australia 2003 poprosili o usunięcie ze stoiska perfumowane marihuaną futerały na telefony komórkowe.

Anonim

Kategorie

Odsłony

4871
Wystawca na targach technologii w Sydney musiał po protestach miejscowych autorytetów politycznych usunąć ze stoiska perfumowane marihuaną futerały na telefony komórkowe.

Według wystawcy Roberta Puncha, organizatorzy targów CeBIT Australia 2003 poprosili go o nie eskponowanie nowości, która ich zdaniem jest nie na miejscu w salonie odwiedzanym przez profesjonalną klientelę.

Niedługo wcześniej, podczas przemówienia otwierającego salon, premier stanu Nowej Południowej Walii, Bob Carr, potępił pachnące futerały oświadczając, że "każdy produkt promujący wśród młodzieży narkotyk działający na umysł, taki jak marihuana, jest godzien pożałowania".

Wystawca zapewnia, że produkowane w Chinach pokrowce są przesycone wonią "marihuany bardzo dobrego gatunku". Od trzech miesięcy, od kiedy zaczął je importować, sprzedały się w 1500 egzemplarzach.

onet.pl/PAP 2002-05-07

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

sLr (niezweryfikowany)
Gdzie można kupić taki pokrowiec????!!!!!
Zielas (niezweryfikowany)
A kiedy wreszcie pojawi się na rynku dezodorant i perfumy o zapachu marihuany o których to już myślałem conajmniej 6 lat temu :-) Mogłyby się nazywać KANABA :-)
wtk (niezweryfikowany)
wykladka, psy sie wqrwia na granicy troszke <br>hhyhyhyyh
spidey (niezweryfikowany)
mogli by przy okazji zrobic pachnace telefony bo te przynajmniej podnosi sie do ucha. byloby chyba wygodniej. sadze.
Zielas (niezweryfikowany)
A kiedy wreszcie pojawi się na rynku dezodorant i perfumy o zapachu marihuany o których to już myślałem conajmniej 6 lat temu :-) Mogłyby się nazywać KANABA :-)
Luca Barsi (niezweryfikowany)
A czemu nie ma jeszcze komorek pachnacych rozjechanym konskim anusem?
Mzimu (niezweryfikowany)
A czemu nie ma jeszcze komorek pachnacych rozjechanym konskim anusem?
Mzimu (niezweryfikowany)
A czemu nie ma jeszcze komorek pachnacych rozjechanym konskim anusem?
.chudy. (niezweryfikowany)
perfumy o zapachu marihuany sa dostepne w polsce od paru lat...... najwiecej znalezc ich mozna w skate shopach i sklepach indyjskich!
Goblinoid (niezweryfikowany)
A czemu nie ma jeszcze komorek pachnacych rozjechanym konskim anusem?
hahaha (niezweryfikowany)
perfumy o zapachu marihuany sa dostepne w polsce od paru lat...... najwiecej znalezc ich mozna w skate shopach i sklepach indyjskich!
jurgen (niezweryfikowany)
Rozumując jak organizatorzy dochodzimy do wniosku, że zapach sosny promuje wypalanie lasów.
Jah (niezweryfikowany)
owy temat to zajebiste cosmetyki, mydełka i olejki do kąpieli pachnące marią, relax, relaxs panowie podczas kąpieli, i nic w tym złego to tylko zapach. Przecież jak czujemy zapach gówna to wcale nie znaczy że je jemy. sorki za grastyczne sceny i porównania ;-)
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan

Nazwa substancji: Dekstrometorfan


Dawka: 450 mg przy wadze 70 kg


Doświadczenie: dxm,ganja,gałka,efedryna,tabaka no i oczywiście etanol





To było moje drugie spotkanie z dxm, chociaż to pierwsze było bardzo lightowe(jedynie 150 mg).

  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Mefedron
  • Pozytywne przeżycie

Podniecenie, mega pozytywny humor po egzaminie dypomowym. Chęc zaszalenia z kumplami.

 

  • Amfetamina
  • Pozytywne przeżycie

Nastawienie psychiczne: bardzo pozytywne, już wcześniej miałam na to ochotę. Otoczenie: prawie cały czas w ruchu, także ciężko cokolwiek tu sprecyzować. Okoliczności: nagła możliwość kupna narkotyku. Stan psychiczny: trochę rozstrojony przez ostatnie negatywne doznania z marihuaną. Nastrój: lekkie napięcie, czy aby na pewno wszystko będzie działo się dobrze. Myśli i oczekiwania: oby tylko towarzyszka nie wyleciała z żadną złośliwością, bo jest do nich skłonna.

„Chwile, które opiszę nie posiadały żadnych odczuć na kształt strachu, on choć

obok obrazowany w innych osobach, ich słowach nie mógł przejść do mojej duszy.”

Nie bez powodu taki tytuł nadaję memu trip raportowi, chcę by już w pierwszych słowach

zwrócono  uwagę na głównie zapamiętaną we mnie wtedy nadzwyczajność.

 

Żadna czysta wyobraźnia nie jest w stanie pojąć, wyimaginować sobie tego tak,

by zrozumieć tę formę błogostanu, która wywołana jest właśnie narkotykami.

 

  • Gałka muszkatołowa


doświadczenie: prawie zadne kilka razy mj

substancja: galka muszkatolowa i piwo



no wiec tak przypadkiem wpadlam na ta stronke i od razu przypadl mi do gustu pomysl wyprobowania galki.



poniedzialek: namowilam chlopaka na opakowanie galki na nas dwojke. zgodzil sie wiec wypilismy napoj ze startej wlasnorecznie galki. ochyda! ale po 40 min wziely nas smiechy i hihy. po godzinie przeszlo i njuz nic nie wystapilo. pomyslelismy ze albo lipa albo za malo