Kolejny cios funkcjonariuszy KaOSG w międzynarodową przestępczość zorganizowaną

Zagarnęli 8 kg marihuany o szacunkowej wartości ponad 300.000 zł.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

KaOSG
Michał Tokarczyk

Komentarz [H]yperreala: 
"Kejos Dżi" - czyż nie brzmi to imponująco i tak jakoś... filmowo?

Odsłony

262

Funkcjonariusze Karpackiego Oddziału Straży Granicznej we współpracy z Zarządem w Krakowie Centralnego Biura Śledczego Policji oraz EUROPOLEM, pod nadzorem Małopolskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Krakowie, prowadzą śledztwo w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej działającej na terenie Polski i innych krajów Unii Europejskiej.

Członkowie tej grupy dopuszczali się przestępstw polegających na przemycie do Polski z krajów Europy Zachodniej znacznych ilości środków odurzających oraz obrocie tymi środkami.

W sprawie tej funkcjonariusze Karpackiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali kolejne cztery osoby. Zatrzymania, do którego doszło 20 stycznia br. dokonali funkcjonariusze Karpackiego Oddziału Straży Granicznej, pełniący służbę w Placówce SG w Zakopanem w miejscowościach powiatu krakowskiego i bielskiego.

W wyniku podjętych działań, dokonano przeszukania miejsc pobytu i zamieszkania oraz środków transportu posiadanych przez osoby zatrzymane.

W ich wyniki ujawniono i zabezpieczono ponad 8 kg narkotyków w postaci marihuany o szacunkowej wartości ponad 300.000 zł.

Zgodnie z informacjami Prokuratury Krajowej, prokurator przedstawił im zarzuty dotyczące działalności w zorganizowanej grupie przestępczej, udziału w wewnątrzwspólnotowym nabyciu znacznych ilości środków odurzających w postaci marihuany oraz uczestnictwa w obrocie tymi środkami. Za czyny te grozi kara od dwóch do piętnastu lat pozbawienia wolności.

Wobec wszystkich podejrzanych na wniosek prokuratora Sąd zastosował tymczasowe aresztowanie na okres trzech miesięcy.

Wcześniej w sprawie tej zatrzymano już pięciu członków grupy przestępczej. Wobec nich nadal stosowane jest tymczasowe aresztowanie.

W toku dotychczasowych czynności funkcjonariusze Policji i Straży Granicznej zabezpieczyli znaczne ilości marihuany i haszyszu o łącznej wartości ponad 2 miliony złotych.



Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby Psylocybinowe
  • Przeżycie mistyczne

Problemy w życiu, permanentne zmęczenie psychiczne i fizyczne, późny wieczór, pusty dom.

Z perspektywy czasu wiem, że to doświadczenie nie było najmocniejszym, jakie dane mi było przeżyć. Było jednak tytułowym przełomem, chwilą w której przeszedłem bezpowrotnie na drugą stronę, a życie zmieniło swój bieg. Było mi wtedy naprawdę trudno, mnogość problemów przytłaczała, a towarzyszące permanentne zmęczenie tylko potęgowało poczucie przygnębienia i marazmu. Wypisz wymaluj, depresja, choć nigdy nie zdiagnozowana przez specjalistów (od których stronię). 

 

  • Gałka muszkatołowa
  • Pozytywne przeżycie

Spontan. Bardzo dobry humor, trochę zmęczenia po siłce, samotność, brak traum etc. Otoczenie- własny pokój.

Zakończywszy kilkutygodniowy proces regeneracji (przynajmniej w mojej opinii) ostatnio poczułem chętkę na coś miłego i poleciałem na 15 tussidexach w bardzo fajny stan. Niedługo też wrzucę report, bo działy się rzeczy totalnie odmienne od tego, co mam zawsze. Czułem się świeży jak nigdy. Szczęście, które dzięki dysocjacji zyskałem, rozpierało mnie i niewątpliwie składało się na korzystne S&S do lotu poniżej opisanego. Więc- dwa dni po owej deksowej eskaladzie dałem też szansę innemu środkowi dla biednych nastoletnich triponautów- gałce muszkatołowej. 

Oto co wynikło:

  • LSD
  • MDMA
  • Miks

Jest piątek, dostałem właśnie paczuszkę z moim kwasem. Mam jeszcze resztki MDMA w razie gdyby trip okazał się lipny. Wszystkie obowiązki wykonane i o godzinie 14:00 postanawiam wrzucić kartona i iść na dłuuugi spacer.

T+0

Wrzucam karton. Postanawiam dobre 20 minut żuć go w ustach bez połykania śliny, żeby nic nie zmarnować. Wychodzę więc na spacer po mieście.

T+30

Spotykam dwóch ziomków którzy widzą mnie jak idę z ustami pełnymi śliny. Od razu tłumaczę jaka jest sytuacja (w zasadzie nie muszę tłumaczyć bo jeden z nich od razu się domyślił), połykam ślinę i chwilę z nimi gadam. W międzyczasie fizycznie zaczynam czuć że wchodzi, więc cieszę się że nie zostałem oj*bany na kasę.

T+50

  • Bad trip
  • Marihuana

Nas

raport usunięty z obawy przed inwigilacją