Kolejne narkotyki w bananach. "Możliwe, że ktoś spróbuje je odzyskać"

Kolejną partię kokainy ukrytej w kartonach z bananami znaleźli policjanci z województwa śląskiego w jednym z magazynów. W ciągu kilku dni "przechwycono" w całym kraju 220 kilogramów narkotyku.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

TVN24
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

586

Kolejną partię kokainy ukrytej w kartonach z bananami znaleźli policjanci z województwa śląskiego w jednym z magazynów. W ciągu kilku dni "przechwycono" w całym kraju 220 kilogramów narkotyku.

- Nasze działania prowadzone są wielotorowo. Wiemy, że kokaina trafiła do Polski z Ekwadoru. Próbujmy ustalić, czy Polska była krajem docelowym, czy tranzytowym. Takich pytań w tym śledztwie jest bardzo wiele - mówi Dawid Marciniak z Komendy Głównej Policji.

Policjanci pilnują narkotyków

Na pytanie, czy to prawda, że narkotyki zabezpieczają wyspecjalizowani funkcjonariusze, w obawie przed ich kradzieżą, Dawid Marciniak powiedział, że policjanci przygotowani są na różne scenariusze.

- Są to narkotyki o wartości kilkudziesięciu milionów złotych, dlatego musimy być przygotowani na różne scenariusze, a więc również na to, że ktoś będzie chciał je odzyskać. Mamy doświadczonych funkcjonariuszy i wykonujemy czynności w taki sposób, by dbać o bezpieczeństwo zarówno policjantów, jak i osób postronnych - dodaje Dawid Marciniak.

Narkotyki w pudłach z bananami

Wcześniej na tvnwarszawa.pl informowaliśmy, że warte kilkadziesiąt milionów złotych narkotyki trafiły do sklepów popularnej sieci handlowej. Narkotyk był spakowany w małe paczki, schowane pod owocami. Odkryli je pracownicy sklepów w kilku województwach - mazowieckim, łódzkim i dolnośląskim, podczas rozpakowywania towaru. Śledczy uruchomili współpracę międzynarodową, między innymi w celu ustalenia nadawcy i odbiorcy narkotyków.

Oceń treść:

Average: 2.6 (5 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Kodeina
  • Pierwszy raz

Na kodeinę trafiłem w najgorszym momencie, w jakim tylko można trafić na opiaty. Ciężki okres w życiu, problemy zawodowe, problemy z związku. Przez pełne stresu miesiące, nie potrafiłem się zrelaksować choćby na minutę, potrzebowałem przerwy i tak oto jestem. Samotny, piątkowy wieczór. W zanadrzu czeka playlista z ulubioną muzyką i woda w razie potrzeby. Jestem dość podekscytowany, mam spore oczekiwania i ciekaw jestem, czy rzeczywistość pokryje się z wyobrażeniami. Biorę na pusty żołądek, jestem też nieźle zmęczony fizycznie.

 

 

Gdyby mój pierwszy raz, zamienić z drugim, to wziąłbym to tylko raz w życiu i zapomniał...

Dlaczego? Ponieważ drugim razem efekty były delikatne, mało euforyczne, słabe i zwyczajnie nudne. Ale pierwszy, który tu opiszę, pokazał mi na co stać tą substancję.

 

  • Ketony
  • Pierwszy raz

Dom, przeważnie samotność, nastawienie na produktywność. Ostrożne, badawcze podejście do substancji po poprzednich wtopach z innymi ketonami. Na zewnątrz raczej gorąco, ani wyściubić nosa. W środku znośnie, spokojnie, z pełnym zaopatrzeniem na takie eskapady.

 

Po przejedzeniu w sumie jakichś 15 g 4-cmc postanowiłem na dobre porzucić tę substancję, gdyż nie dawała mi większej produktywności i niszczyła wszystko czego się dotknęła w moim organizmie jak jasny sk*wysyn...

 

  • Grzyby halucynogenne

Widzieliście "Piąty Element" ? Zajebisty film. Mi się wydał strasznie realistyczny. Ale nie o tym będę pisał. Przedstawię wydażenie które miało miejsce tuż przed seansem...

  • Dekstrometorfan

nazwa substancji: DXM (tussal anticostam) 300 mg


poziom doswiadczenia: natka konopi, efedryna, benzydamina, guarana, benzodiazepiny, venlafaxyna, tramadol, dxm po raz drugi


S&S: pozytywne nastawienie do dexa


efekty: swiat jest dziwny


czy dane doswiadczenie ... : re5pect przed psychojebami i dla twardzieli, ktorzy je konsumuja


jezeli to nie byl ... : to byl drugi i roznil sie jak ja pierdole