WSTĘP I TŁO
Jest to pierwszy raport, ale bardzo osobisty, toteż jest obszerny, tak dla nastawienia się.
Kolejna duża ilość narkotyków nie trafi na europejski rynek. Tym razem służby zabezpieczyło ponad tonę kokainy.
Kolejna duża ilość narkotyków nie trafi na europejski rynek. Tym razem służby zabezpieczyło ponad tonę kokainy.
Nielegalne substancje zostały ujawnione w listopadzie w trakcie rutynowej kontroli w brytyjskim porcie London Gateway w Thurrock, w stanie Essex.
Służby graniczne w kontenerze, gdzie miała znajdować się pulpa bananowa, ujawnili także 1060 kilogramów kokainy. Narkotyki zostały załadowane najprawdopodobniej w Kolumbii i miały trafić do Antwerpii w Belgii, a następnie na europejski rynek.
Jak oszacowali śledczy, gdyby narkotyki trafiły na ulice, ich wartość mogłaby osiągnąć nawet 100 milionów funtów.
Jest to kolejny duży transport nielegalnych substancji zabezpieczony w ciągu ostatnich kilku miesięcy w Essex. We wrześniu w jednym z portów funkcjonariusze skonfiskowali 1115 kilogramów kokainy, która była ukryta w dostawie papieru. Te narkotyki również miały trafić do Antwerpii.
– Narkotyki klasy A, takie jak kokaina wyrządzają niewyobrażalną krzywdę naszemu społeczeństwu, niszczą życia i wpływają na wzrost przestępczości oraz przemocy – powiedziała Priti Patel szefowa MSW.
I rok studiów, maj. Czekałem na to od kilku miesięcy. W dniu wzięcia "zastrzyk" adrenaliny, jednakże niepewność i lekki strach przed obcym, ogólnie bardzo pozytywne.
WSTĘP I TŁO
Jest to pierwszy raport, ale bardzo osobisty, toteż jest obszerny, tak dla nastawienia się.
Błękitne pigułki szkotów nie zawiodły. Pierwsza uderzyła standardowo po upływie godziny bez trzydziestu minut. Euforia rozpływała się po naszych ciałach. Świat nabrał przyjemnego kontrastu, intensywniejsze kolory są atutem w pokrytej ciemnością przestrzeni klubu. Dobrze mi.
set: cudowna atmosfera końca wakacji, zostało parę dni, niedługo wszycy mieliśmy się rozjechać do miejsc gdzie studiujemy lub pracujemy, wakacje spędziliśmy bardzo zabawowo i chcieliśmy je mocno i wesoło zakończyć, zjedliśmy małe szatany w dobranym towarzystwie ludzi którzy znają się od lat i zawsze swietnie się rozumieją
Pierwszy kontakt z psychodelikiem (oprócz zioła 2 razy), mimo wiedzy, że mogę dostać bad tripa w ogóle się nie bałem. Byłem podekscytowany nowym doświadczeniem. Ziomków, z którymi wtedy widziałem się 2 raz w życiu, oprócz przyjaciela, którego dobrze znałem. Pierwszy raz u kolegi i w jego mieście, Siemianowicach Śląskich. Kompletnie o siebie nie zadbałem, a bad tripa nie dostałem pewnie przez to, że miałem w to wyjebane.
To był mój pierwszy kontakt z psychodelikiem. Zrobiłem ekstrakt wodny z 16g nasion, nie miałem czym tego zmielić, a musiałem spieszyć się na pociąg, więc wrzuciłem całe nasiona do słoika i zalałem 0,5l wody na 4 godziny, do jego urodzin. To było 2 lata temu, więc nie pamiętam kiedy zaczęło działać.