Klientka utknęła na kwarantannie, więc diler dowoził jej narkotyki w torbie z frytkami

Policjanci z Perth (Australia) zatrzymali 37-letniego mężczyznę, który pod pozorem dowozu jedzenia próbował przemycić narkotyki do kobiety odbywającej kwarantannę w hotelu.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

kryminalki.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

173

Policjanci z Perth (Australia) zatrzymali 37-letniego mężczyznę, który pod pozorem dowozu jedzenia próbował przemycić narkotyki do kobiety odbywającej kwarantannę w hotelu.

Do zatrzymania 37-latka doszło w ubiegłym miesiącu, ale policja z Perth dopiero teraz pochwaliła się niecodzienną sprawą. Mężczyzna został złapany, gdy próbował dostarczyć torbę z jedzeniem do jednego z pokoi hotelowych. Odbiorczynią towaru miała być kobieta przebywająca na kwarantannie.

37-latek miał dużego pecha. Gdy wszedł do hotelu został zatrzymany przez policjantów, którzy wylegitymowali go, a następnie dokonali przeszukania. Po zajrzeniu do papierowej torby policjanci dostrzeli burgera i frytki w aluminiowej torebce. Po jej rozwinięciu okazało się, że wewnątrz znajdują się również narkotyki. Mężczyzna został zatrzymany i za miesiąc ma stanąć przed sądem.

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Etanol (alkohol)
  • Kodeina
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Ekscytacja, Chęć przeżycia tripa z G. - dxm, Niepewność zadziałania specyfiku, Chęć czapowania w gronie najblizszych

Przed opisywaniem czwartkowej pasterki wspomnę, iż lean zrobiłem sobie już wcześniej.. a dokładnie to w piątek 18 grudnia.
Stąd wzięły się moje obawy co do działania dranka, które jednak okazały się niesłuszne.
Użyłem wszystkim pewnie dobrze znanego przepisu ekstakcji fosforanu kodeiny z antidolu w malej ilości wody.
Przygotowałem napój z dbałością o największe szczegóły i z największą dokładnością aby był jak najlepszej jakości.

  • Szałwia Wieszcza


Nabilem sobie do fajeczki delikatna ilosc salvii.

Tak gdzies rownowartosc lufki. Spalilem. Dym nie byl tak ostry

jak sie czyta w opisach tripow na erowidzie czy lycaeum. Stwiedzilem zadnych

efektow.


Dawka za slaba. Trudno. Wychodze.

Ide po schodach i stopniowo czuje jak wchodza przyjemne efekty. jakbym szedl

boso.


Czuje kazda nierownosc, kant schodow. Coraz bardziej intryguje mnie swiatlo.

Reflektory wycelowane w plecy, ale niegrozne.

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

przystanek Woodstock poraz 9, a więc znane i lubiane otoczenie. Nastawienie pozytywne, długo oczekiwana ciekawość.

Ogólnie nie przepadam za narkotykami.. bywało, że dość często paliłem (takie środowisko), parę razy wciągałem.

randomness