Kawa a`la amfa

Więzień chciał sobie umilić pobyt w zakładzie karnym.

Anonim

Kategorie

Odsłony

2252
wp.pl/Euroregio Glacensis 2001-11-29

Kawa a`la amfa

Silnie wzmocnioną kawę lubi pić jeden z więźniów Zakładu Karnego w Kłodzku (woj. dolnośląskie). Jego specjalne używki odkryli strażnicy podczas próby ich przemycenia na teren obiektu.
Mężczyzna wracający z przepustki przyniósł ze sobą, co jest dozwolone, trzy paczki kawy. Jednego z funkcjonariuszy używka ta zaintrygowała. Rozpieczętował ją i... okazało się, że miał nosa. Wśród zmielonych ziaren znajdowały się niewielkie saszetki z białą substancją i suszem. Badania potwierdziły, że opakowania zawierały amfetaminę i marihuanę.
Pechowemu więźniowi wydłuży się przez tę wpadkę pobyt w miejscu odosobnienia. Nie dowiedzieliśmy się jednak czy stracił apetyt na "normalną" kawę.

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Mefedron
  • Pozytywne przeżycie

Impreza 18

Nadszedł ten piekny dzień sobota. 18 urodziny kumpeli na szybkośći z Szeryfem ogarniamy 5g mefki jako że dilera dobrze znam po goni to pod szkoła sprzedał po taniośći ;).

Godzina 19:00

  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

Postanowaliśmy z kilkoma kumplami wybrać się na pierwszego w życiu grzybowego tripa. Starszy kolega polecił nam pewną miejscówkę w Bieszczadach. Było to w październiku. Mieliśmy do przejechania 250km więc wyjechaliśmy nad ranem. 0 6:00 dojechaliśmy na duży parking w samym sercu Bieszczad. Zabraliśmy wszystkie potrzebne rzeczy i wyruszyliśmy na polane. Nie minęło kilkanaście minut i zaczeliśmy zbierać pierwsze grzybki. Niestety temperatura okazała sie nieprzychylna (-2C) i wszystkie grzybki były czarne, przymrożone i rozpadały sie podczas zbierania.

  • Szałwia Wieszcza
  • Tripraport

W domu, odświętnie, bo nie upalony marihunaen

A tak przeglądałem NG i mi się przypomniał jeden z szałwiowych tripów.

Akcja działa się kilka lat temu, już po dziewiczym rejsie na salviorinach. Zaopatrzyłem się w ekstrakt x15, bongo i zapalniczkę żarową. I dwóch kumpli.

Poranek dnia wolnego od pracy, chęć zajrzenia za kurtynę doświadczanej na codzień rzeczywistości, choćby dotknięcia TEGO, zroszenia umysłu choćby najlżejszą mgiełką wiedzy.

No dobra, naćpać się chciałem.

randomness