Kanadyjscy biskupi surowo potępiają legalizację marihuany

..zastanówcie się więc, jakie kręgi Piekieł podsycają Wasz entuzjazm...

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

PCh24.pl
mjend

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego, jakże szacownego, źródła.

Odsłony

203

Kanadyjscy biskupi potępili dokonaną w połowie października w Kanadzie legalizację marihuany. Zwracają uwagę na związane z tym problemy moralne i społeczne.

„Kościół katolicki zwraca uwagę na problemy etyczne związane z rekreacyjnym użyciem i nadużyciem narkotyku” – czytamy w piśmie kanadyjskich biskupów z 17 października. Jak zauważają duszpasterze, chodzi tu o ryzyko dla „psychologicznego i fizycznego zdrowia, rosnące problemy z uzależnieniem od narkotyków i alkoholu, możliwość uszkodzenia mózgu szczególnie u osób poniżej 25 lat oraz negatywne skutki dla rodzin i społeczności lokalnych”.

Nie istnieje zapis mówiący bezpośrednio o paleniu konopi indyjskiej. Jednak – jak się wydaje – prawo do zażywania marihuany zawiera się w prawie do posiadania. W prawdzie z drugiej strony „Cannabis Act” zakazuje sprzedaży marihuany osobom poniżej 18 lat. Jednak niewiele on zmienia, gdyż ustawa zezwala osobom w wieku 12 do 17 lat na posiadanie do 5 gramów marihuany. Jej zażywanie nie będzie więc problemem.

Biskupi podkreślają także negatywny wpływ narkotyku na rodziny i społeczności lokalne, a także zamiar firm i rządów, by wykorzystywać marihuanę do celów finansowych. W przypadku rządów chodzi tu o dochód z podatków. Duszpasterze podkreślają, że kłóci się to z dążeniem do wspólnego dobra.

Warto pamiętać, że zgodnie z nauką Katechizmu Kościoła Katolickiego „używanie narkotyków wyrządza bardzo poważne szkody zdrowiu i życiu ludzkiemu. Jest ciężkim wykroczeniem, chyba że wynika ze wskazań ściśle lekarskich. Nielegalna produkcja i przemyt narkotyków są działaniami gorszącymi; stanowią one bezpośredni współudział w działaniach głęboko sprzecznych z prawem moralnym, ponieważ skłaniają do nich”.

Przed marihuaną ostrzegają też specjaliści od uzależnień. Na przykład Bogusław Habrat, były kierownik zespołu profilaktyki i leczenia uzależnień Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie wskazuje na szkodliwość narkotyku dla umysłów dzieci i osób w młodym wieku (i nie tylko). W rozmowie z Katarzyną Płachtą z Rzeczpospolitej zwraca również uwagę na możliwość wystąpienia problemów psychotycznych, a także na załamanie osobistego rozwoju u ludzi narkotyzujących się konopiami indyjskimi.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

Metro (niezweryfikowany)

Biskupi potępiają, bo po marihuanie często zanika chęć praktykowania wiary, a jej prawdy wydają się sprzeczne, bezsensowne.
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Set - Podekscytowanie, lekki strach i niepewność przed zażyciem LSD. Paląc marihuanę nadzieja na przedłużenie "tripa". Setting - 4 osoby biorące oraz 1 tripsitter (którego serdecznie pozdrawiam <3), muzyka (link poniżej).

A więc tak, chciałbym zacząć od tego że jest to mój pierwszy post, ja i pierwszy napisany raport na tym forum. Z góry przepraszam za jakieś niedociągnięcia, ale przed tripem postanowiłem że zacznę aktywnie uczestniczyć w funkcjonowaniu forum.

Może się przedstawię

Jestem (M). Od dawien dawna marzyłem o zażyciu mocnej substancji psychodelicznej lecz albo brakowało mi czasu, albo pieniędzy. Poniżej przedstawiam mój dzień w którym zacząłem przygodę z psychodelikami.

Karton o którym mowa kupiłem 2 tygodnie przed zażyciem od zaprzyjaźnionego kumpla.

  • Tramadol

  • 1P-LSD
  • Marihuana
  • Tripraport

Jedno i drugie spoko; karton aplikowany w zaciszu mojego pokoju w domu rodzinnym.

Prawie równo miesiąc temu po raz pierwszy miałem do czynienia z LSD. Było to 140 mikrogramów. Doświadczenie bardzo pozytywne, rozwijające psychicznie, jednocześnie niszczące wiele schematów myślowych używanych przeze mnie na co dzień. Przez pewien czas uważałem nawet, że tamten kwas kompletnie zaorał mój mózg z jego schematami, stereotypami i innymi takimi rzeczami. Myślałem tak do czasu mojej intensywnej przygody z 1P. 

  • 2C-E

Wiek: 20lat

Dawka: ~5mg dożylnie (roztwór alkoholowy) na 60kg masy ciała.

Doświadczenie: etanol, tytoń (fajki i tabaka), herbata, yerba, kawa, konopie, dekstrometorfan, LSD, ecstasy.

S&S: Las, w wystarczającej odległości od cywilizacji, towarzystwo w postaci zaufanego przyjaciela i jego dziewczyny (będę pisał przyjaciółka), całkiem ładna pogoda. Pierwszy raz z 2c-e i pierwszy raz dożylnie -- adrenalinka. :)

randomness