Kanada: Bunt burmistrza przeciwko uchwalonej ustawie o marihuanie

Rząd Ontario planuje otworzyć do 2020 roku 150 sklepów z „ziołem”. Barrow chce, by jego miasto zostało wykluczone z planów otwarcia jakiegokolwiek punktu sprzedaży tego narkotyku.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

bejsment.com

Odsłony

63

Burmistrz Richmond Hill nie chce sklepów z marihuaną w swoim mieście.

Jak wiadomo, w przyszłym roku wchodzi [w Kanadzie] ustawa o dopuszczalności obrotu tzw. „marihuaną rekreacyjną” czyli po prostu legalizuje się handel produktami z konopi indyjskich, która zaliczana jest do „miękkich narkotyków”.

Dave Barrow, burmistrz Richmond Hill powiedział bez ogródek w wywiadzie dla „Metro Morning”:

- Nie chcemy mieć w naszym mieście sklepu z marihuaną dla celów rozrywkowych.

Rząd Ontario planuje otworzyć do 2020 roku 150 sklepów z „ziołem”. Barrow chce, by jego miasto zostało wykluczone z planów otwarcia jakiegokolwiek punktu sprzedaży tego narkotyku.

Władze zapowiadają, że wkrótce ogłoszą listę gmin, w których znajdować się będą sklepy LCBO, które będą miały w swojej ofercie marihuanę.

Warto dodać, że narkotyk będzie też można zamówić poprzez Internet.

Burmistrz Richmond Hill powiedział, że gminy takie jak jego powinny mieć prawo wstrzymania lokalizacji sklepów z tym asortymentem na ich terenie do czasu, gdy poznają cały plan i skutki jego wprowadzenia. Dodał, że spodziewa się wielu problemów, jeżeli takie sklepy pojawią się w jego mieście w przyszłym roku. Podkreślił, że nikt nie zasięgał opinii władz miasta, nie konsultowano z nikim lokalizacji potencjalnych sklepów, władze prowincji nie poinformowały, czy skierują jakiekolwiek dochody ze sprzedaży narkotyku do gmin, gdzie będą te sklepy zlokalizowane. Wyraził przypuszczenie, że obecność takich punktów będzie się wiązała z dodatkowymi kosztami.

Barrow przyznał, że niektórzy mieszkańcy popierają jego stanowisko, są też tacy, którzy go krytykują mówiąc mu, że „nadszedł czas, aby dołączyć do XXI wieku”.

Zapytany, czy miasto ma jakąkolwiek prawną możliwość powstrzymania otwarcia tego typu sklepu, który będzie – w świetle uchwalonego prawa – legalnym biznesem, przyznał, iż nie jest pewien.

W końcu burmistrz Richmond Hill ograniczył się do prośby, by władze Ontario wzięły pod uwagę, iż „Richmond Hill nie chce być gospodarzem sklepu z marihuaną skierowaną do naszej społeczności”.

Dave Barrow otrzymał szybko odpowiedź ze strony władz prowincji, które stwierdziły, że władze lokalne nie mogą zabronić prowadzenia sklepu z konopiami indyjskimi na swoim terenie. Co najwyżej mogą nieco opóźnić otwarcie takiego punktu.

- Rozpoczynając kolejną fazę realizacji uchwalonej ustawy będziemy nadal na bieżąco współpracować z gminami w tej sprawie, również z tymi, które mogą być niegotowe na otwarcie sklepu w lipcu 2018 roku, kiedy to ustaw wejdzie ostatecznie w życie na terenie całej prowincji – stwierdziła Jessica Martin, rzeczniczka ministra finansów w Ontario, Charlesa Sousy.

Rzeczniczka podkreśliła, że społeczność miasta została powiadomiona pod koniec listopada, że zarząd LCBO, który będzie prowadził sklepy za pośrednictwem spółki zależnej, rozpoczął prace zmierzające do umieszczenia sklepu z narkotykiem w Richmond Hill.

W październiku minister Sousa skierował do miejskich liderów pismo, w którym zakomunikował, że wdrożenie ustawy zakłada równomierne rozmieszczenie sklepów z marihuaną rekreacyjną w całej prowincji, co spowoduje zmniejszenie nielegalnego handlu narkotykiem.

Podkreślił, że w żadnym wypadku takie sklepy nie będą otwierane w pobliżu szkół.

LCBO ma nadzieję, że do lipca 2018 roku będzie gotowa do otwarcia pierwszych 40 sklepów z ziołem, zaś do 2020 roku ma ich być już 150 takich punktów.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Kodeina

Substancja : Kodeina - po uprzednim spożyciu białego grejpfruta.

Ilość : 150mg o godzinie 16:15 + kolejne 150mg o godzinie 19:07

S&s : Mój dom i okolice.

substancje pomocnicze : piwo, tabaka

Tytułem wstępu, przedstawię pokrótce historię mojej znajomości z kodeiną.

  • Grzyby halucynogenne

Set&Settings: Dom, las wieczorową porą, początek września 2009

Wiek: 20 lat, 87kg

Doświadczenie: MJ, Hash, amfetamina, met amfetamina, kokaina, xtc, LSD, brown sugar, Psilocybe Semilanceata, gałka muszkatołowa, efedryna, kofeina, alkohol

  • LSD-25
  • N2O (gaz rozweselający)
  • Pierwszy raz

Pozytywne, z dozą niepewności. Otoczenie bezpieczne.

Ten raport jest w ciągłości zdarzeń z moim poprzednim tekstem. Chętnych do zapoznania się odsyłam do niego. Napisałem ten raport po ponad miesiącu, bo stwierdziłem, że rozkminy które wykreowałem w czasie tripa mogą się bardzo mocno zmienić w czasie ich rewizji po pewnym czasie i na trzeźwo, ale tak się nie stało. I tylko mnie to upewniło w przekonaniu, że LSD to cudowna substancja.

  • Grzyby halucynogenne
  • Przeżycie mistyczne

Set: Z racji tego, że jestem osobą uzależnioną miałem lekkie obawy przed przyjęciem grzybów, tym bardziej iż uczestniczę aktualnie w terapii uzależnień. Z drugiej strony miałem świadomość tego co robię, jaki wpływ ma na mnie psylocybina i co chcę osiągnąć (zgłębić siebie, nawiązać kontakt z naturą). Nie używałem żadnych innych substancji psychoaktywnych od ponad czterech miesięcy. Z przyjęciem grzybów czekałem na odpowiedni moment w życiu od ich ususzenia, to jest od pół roku. Setting: Z samego początku mieszkanie w bloku. Następnie, gdzie odbyła się większa część podróży - łąki, lasy i góry. To był słoneczny, wiosenny dzień. Cały czas byłem z trzema znajomymi, z tymże jedna z tych osób była mi szczególnie bliska - był to mój przyjaciel.

Wstałem rano z myślą, że to właśnie dziś jest ten dzień. Czekałem na niego pół roku, nie śpieszyło mi się. Wiedziałem, że jeśli chodzi o psylocybinę nie ma się co pośpieszać - w końcu nadejdzie odpowiedni moment.

T -60 do -30 minut
Wypiłem nektar z czarnej porzeczki.

T 0
Zjadłem z przyjacielem po około trzy i pół grama ususzonych cubensisów.